,
Barlow czy okular krotokoogniskowy?the felendzers
Co da lepszy obraz: uzycie soczewki barlowa (powiedzmy x2) czy okularu o dwa razy krotszej ogniskowej? Interesuje mnie przypadek duzych powiekszen: ponad 200x. Czy zaleznosc jest taka sama w przypadku barlow x3 i trzy razy krotszej ogniskowej okularu?
Czy porownywal ktos PowerMate z TeleVue (http://www.televue.com/engine/page.asp?ID=42) z barlowem? PowerMate jest ideowo lepszym i lepiej dopracowanym rozwiązaniem niż Barlow ale i o wiele droższym :? Jeśli budżet nie jest decydującym czynnikiem zakupu polecam wysokiej klasy okular bez Barlowa i PowerMate jako najlepszej jakości rozwiązanie docelowe 8) Im więcej elementów w układzie tym większa szansa na spadek jakości finalnej obrazu :( Przykładowo z Barolwem i PowerMate uzyskuje się bardzo dobre efekty przy astrofoto planetarnym z kamerkami CCD i tam widzę ich główne zastosowanie. Co innego kiedy z kasą krucho a bardzo dobre okularki są naprawdę drogie, to wtedy oba rozwiązania są akceptowalne i dają z reguły dość dobre wyniki bo tanie okularki o małej ogniskowej posiadają raczej niski komfort obserwacji a dłuższy okular typu Plossla z Barlowem staje się tu rozsądnym kompromisem cenowo jakościowym 8) Myślę, że zależy do czego. Ja mogę się wypowiedzieć na podstawie moich krótkich doświadczeń. Kupiłem teleskop o krótkiej ogniskowej f/5. Zaczynam swoja astroprzygode wiec na pierwszy ogien poszły planety. Najlepiej bylo je widac z PL 10 +2xbarlow + przeslona. Po przeczytaniu tekstu Janusza i innych pomyslałem, że z dobrym okularem ok. 5 mm planety będzie widać lepiej (pow. x144) Zakupiłem wiec Soligora ED 5,2 oraz Lantana 3,8 patrzyłem w niebo kombinujac niejedna noc, ale planety lepiej widać przy zestawie barlowx2 + Plossl 10 (z zestawu teleskopu). Obrazy w Soligorach sa bardziej rozmyte. Okulary Soligora sa Super i mam nadzieje, ze kiedys w odpowiednich warunkach i na odpowiednim obiekcie ....... Opisany objaw mnie bardzo niepokoi i wskazuje po prostej na aberrację sferyczną teleskopu, z Barlowem jest mniej widoczna bo wyciąga on znacznie stożek ogniska. Oceń może czy obrazy za i przedogniskowe gwiazdy wygladaja tak samo przy prezejeżdżaniu przez ognisko krótkoogniskowym okularem :shock: :?: Jeśli nie to masz problem czyli niedokładne lustro główne :Cry: Rozumiem, że teoretycznie i z twojej praktyki obrazy planet z ED 5,2 powinny być lepsze niż barlowx2 + PL10. Czyli moje rozumowanie było w miarę OK. Wbrew pozorom jeśli mam problem z teleskopem jest to dobra wiadomość bo: 1. Istnieje szansa, że zobaczę piękniejsze niebo niż dotychczas. 2. Nie przekombinowałem z zakupem okularów 3. Teleskop jest na gwarancji p. Marka S. Na co trzeba zwrócić uwagę przy tym teście: na brak symetrii, na roziskrzenie czy może na coś innego w obrazach. Czy mogę przeprowadzić jakiś inne testy. Będę wdzięczny za pomoc. PS. Co to jest aberacja sferyczna teleskopu? Może jakiś link? Jak ju z mówiłrm sprawdź czy obrazy lekko za i przed ogniskowe są takie same, bo jeśli nie to masz aberrację sferyczną i problem z teleskopem, do tego czasu nie można nic więcej powiedzieć bez wyników testu 8) Co da lepszy obraz: uzycie soczewki barlowa (powiedzmy x2) czy okularu o dwa razy krotszej ogniskowej? Interesuje mnie przypadek duzych powiekszen: ponad 200x. Ja uważam, że lepszy jest dobry okular krótkoogniskowy. Pamiętaj jednak, że powiększenia ponad 200x rzadko Ci się przydadzą w polskich warunkach. PS. Co to jest aberacja sferyczna teleskopu? Może jakiś link? Wyjasnienie znajdziesz w ksiazce "Astrofotografia" wyd. Proszynski i S-ka. PS. Co to jest aberacja sferyczna teleskopu? Może jakiś link? Wyjasnienie znajdziesz w ksiazce "Astrofotografia" wyd. Proszynski i S-ka. No, niekoniecznie trzeba kupować książki, żeby poznać definicję jakiegoś wyrażenia. Można poszukać na tym Forum. Można też wpisać hasło "aberracja" w jakiejkolwiek wyszukiwarce internetowej np. www.google.pl i znaleźć tam odpowiedź. Można też podać na tacy (cytat): "Aberracja sferyczna Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Aberracja sferyczna - wada soczewki, układu optycznego, obiektywu lub zwierciadła sferycznego, polegająca na odmiennych długościach ogniskowania promieni świetlnych ze względu na ich położenie pomiędzy środkiem a brzegiem urządzenia optycznego - im bardziej punkt przejścia światła zbliża się ku brzegowi urządzenia (czyli oddala od jego osi optycznej), tym bardziej uginają się promienie świetlne. Efektem tego rodzaju aberracji jest spadek ostrości obrazu w całym polu widzenia. W obiektywach aberracja ta zmniejsza się wraz ze wzrostem przysłony. Aberracja sferyczna jest jedną z aberracji optycznych. " Jestem posiadaczem Powermate x4 i stosując okular Nagler 17mm w swoim teleskopie uzyskuję powiekszenie 280x. Lantanami 3,8 i 5,2 odpowiednio 315x i 230x. Pomijajac pole w Naglerze i w lantanach obraz był "przyjemniejszy" w zestawie z Powermate nie mówiąc o komforcie obserwacji wynikającej z uzyskiwanego pola widzenia ( lantany to oczywiście również komfortowe okulary, tyle, że mają mniejsze pole) . Chyba, ze stać Cię na lantany Pentaxa serii XW z polem 70* za ponad 300 € :wink: . Biorąc pod uwagę zwykłego Barlowa i okular o dłuższej ogniskowej, a okular krótkoogniskowy rozważ jeszcze fakt, że z Barlowem masz 2 powiększenia - sam okular i okular + barlow. Z krótkoogniskowym jedno. Barlow posłuży także do innych okularów. Wszystko ogólnie zależy od kasy, bo warto mieć to i to :lol: Mi też chodzi po głowie krótkoogniskowy zoom Nagler 3-6mm :roll: Dziekuję wszystkim za odpowiedzi. Dominik Proponowany test wykonałem 30.03.ok. godz. 20.00 do 21.30. W moim ogródku w lesie pod Warszawą 25 km od centrum. Pierwszym celem był JOWISZ obrazy przed i za ogniskiem wydawały się takie same.(kilkanaście próB) Tworzyły się dwie symetryczne, okręgłe kieszenie, u dołu na godzinach od 3.30-4.30 i od 6.30-7.30. Następnie obserwowałem PROCJONA. Obrazy wydwały się podobne. Równierz tworzyła się kieszeń u dołu, aż do pojawienia się cienia lusterka. Obraz Procjona był bardzo roziskrzony.Długa prosta smuga w prawo-dół. Obserwacje porównawcze KSIĘŻYCA za pomocą ED 5,2 oraz PL10 + barlowx2 wypadły dużo lepiej niż obserwacje planet tym zestawem. A Lantan 3,8 dawał bardzo dobre i ostre obrazy. Niestety gwint filtru księżycowego załączony do Optisana nie pasuje do gwintów w Soligorach. Proponowany test wykonałem 30.03.ok. godz. 20.00 do 21.30. W moim ogródku w lesie pod Warszawą 25 km od centrum. Pierwszym celem był JOWISZ obrazy przed i za ogniskiem wydawały się takie same.(kilkanaście próB) Tworzyły się dwie symetryczne, okręgłe kieszenie, u dołu na godzinach od 3.30-4.30 i od 6.30-7.30. Następnie obserwowałem PROCJONA. Obrazy wydwały się podobne. Równierz tworzyła się kieszeń u dołu, aż do pojawienia się cienia lusterka. Obraz Procjona był bardzo roziskrzony.Długa prosta smuga w prawo-dół. Obserwacje porównawcze KSIĘŻYCA za pomocą ED 5,2 oraz PL10 + barlowx2 wypadły dużo lepiej niż obserwacje planet tym zestawem. A Lantan 3,8 dawał bardzo dobre i ostre obrazy. Niestety gwint filtru księżycowego załączony do Optisana nie pasuje do gwintów w Soligorach. Test gwiazdowy na dobrze wystudzonym teleskopie trzeba zrobić ED 5,2 lub jeszcze lepiej Lantanem 3,8 i ocenić symetrię obrazów gwiazd tuż za i tuż przed ogniskiem. Jowisz jako obiekt powierzchniowy do takich testow się nie nadaje a Procjon jest też za jasny weź gwiazdę tak z 2-3mag 8) Jeśli cień lustra wtórnego nie pojawia zię w obu przypadkach dokładnie na środku to teleskop jest do kolimacji lub jeszcze nie wystudzony :roll: Ps. Co do Filtrów to niestety w okularach nie masz standartowego gwintu tylko jakiś unikalny wynalazek, ja bym go raczej unikał i kupił standartowe okularki z normalnym gwintem filtrowym 8) Co widziałeś na Jowiszu Co widziałeś na Jowiszu Jeżeli o mnie chodzi to zazwyczaj widzę mniej lub bardziej wyrażnie dwa pasy. Teleskop sie wystudzil i ide patrzec w dal. Cel na dzisiaj to ksiezyc i gwiazda polarna mag 2. No i popatrze na jowisza i precyzyjnie odpowiem na pytanie. [ Add: Czw Kwi 01, 2004 22:49 ] No to następne wyniki testów gwiazdowych na moim Optisanie. Lustro studziłem 40 minut, obserwacje prowadziłem przez godzinę z hakiem. Zgodnie z dobrą radą obrałem za cel gwiazdę o jasności 2. Wypadło na Panią Polarną :idea: . Jestem w końcu początkujący, a ta Pani nie ucieka za bardzo. :mrgreen: Cień lusterka nie był symetryczny. Przy lantanie 3,8 przy wysuniętym okularze miałem plamkę lusterka wtórnego w okolicach godziny 11.00 a przy wsuniętym okularze w okolicy 5.00. Wielkość przesunięcia jest taka, że: stosunek odległość maksymalnej plamki czarnej od krawędzi plamiki białej do odległości minimalnej plamiki czarnej od krawędzi plamki białej wynosi 3. :mrgreen: Określiłem to jak najlepiej umiałem mam nadzieję na zrozumienie u doświadczonej braci. Oględałem też Saturna okularami 5,5 oraz 3,8 obraz wydawał się rozdwojony lub roztrojony. Oględziny Jowicza dla amatora 2. Ja ciągle widzę dwa pasy. 1. przy okularze PL20 (x37,5) wydaje się, że widać pasy, 2. przy PL10 widać pasy bez wątpliwości, 3. przy ED5,2 i LER 3,8 widać pasy (wszystkie obserwacje z przesłoną otwór D=50mm). 4 Nigdy nawet nie wydawało mi się że widzę coś więcej :salu: Myślę o zestawie filtrów cały czas, ale muszę się dobrze zastanowić i przebadać temat. Może ktoś doradzi jakieś filtry lub gdzieś wyśle po informacje??? :roll:. Wnioski: 1) Teleskop jest mocno rozkolimowany, wymaga interwencji obserwatora lub dostawcy celem skolimowania, co wynika z widoku obrazów poza ogniskowych. 2)Lustro główne lub wtórne są za mocno dociśnięte o czym świadczy rozdwajanie i roztrajanie obrazów, trzeba z wyczuciem poluzować uchwyty lustra. Oprawę z lustrem trzeba wyjąć z tubusa i poluzować łapki a przy okazji nanieść marker centralny do kolimacji laserowej 8) 1. Janusz Dziękuję za porady 2. Uwaga: będę kolimował. Zabieram się do studiowania tematu. 3. Jak doprowadę sprzęt do porządku to się odezwę. 4. Jeśli ktoś może mi pomóc w kolimacji i mieszka niedaleko pomoc mile widziana. Jak lantan 3.8mm wypada w porównaniu do ED 5.2mm 1. Wygląd zewnętrzny: Lantan 3,8 jest dużo mniejszy . Może ma mniej szkiełek. Waga: ED5,2-215 g; Lantan 3,8-150 g; PL4 (optisan) 45 g Ciekawe czy ktoś ważył swoje okulary 2. Wygoda obserwacji: w obu wypadkach REWELACJA. Porównując z PL4 z zestawu Optisana nie odważyłbym się powiedzieć, że to ta sama liga. 4. Szczerze mówąc myślę, że ED ze swoją dwukrotnie mnniejszą ceną nie jest dwukrotnie gorszy. Ja chyba nie jestem w stanie zauważyć żadnej różnicy. 5. Jak podreguluję teleskop to może będę mógł coś więcej powiedzieć. I nabiorę więcej doświadczenia oczywiście. Teraz chyba wybrałbym dwa okulary ED zamiast jednego Lantana. Ale ja jestem zielony w tej branży. To są moje prywatne opinie i nie muszą być prawdziwe. PS. Poza tym okular ED przyszedł b. ładnie zapakowany w firmowe pudełko z opisem etc. w plastikowym walcowym pudełku na okular. Lantan przyszedł w tekturowym opakowaniu takim jak okulary z optisana i to mnie trochę znieświerzyło. Szczerze mówąc myślę, że ED ze swoją dwukrotnie mnniejszą ceną nie jest dwukrotnie gorszy Ja tez tak myślę. Czyli wychodzi nam stosunek jaości ED do Lantana 3 do 4 przy stosunku cenowym prawie 1 do 2 czyli ekonomiczny zakup dobrej jakości okularu za rozsądną cenę 8) Jeszcze jedno co do moich odczuć subiektywnych. Nie porównywałem okularów ED i Lantan o tycz samych ogniskowych. Obraz porównywalny jakościowo przy ogniskowej 5,2 i 3,8 to moim skromnym zdaniem wskazanie na okular Lantan. W moim przypadku pow x144 i x197. ED ma 4 grupy razem 6 szkieł (ops na pudełku), Lantan (z dostępnej literatury) 4 grupu razem 7 szkieł. Pytanie do mądrych :shock: : Czy okular lantanowy ze względu na domieszki lantanu w szkłach (za co płacimy) i swoje właściwości redukcji aberacji chromatycznej nie jest przeznaczony raczej do refraktorów :?: TEZA DO DYSKUSJI: Reflektory są ponoć wolne od tej wady. Więc użycie Lantana do Newtona to pomyłka. :Beer: Okular Lantanowy walczy doskonale i skutecznie z własną aberracją i nie jest okularem korekcyjnym do niedokorygowanego obiektywu refraktora ani lekarstwem na jego wady chromatyczne :shock: Zgadza się, reflektory są wolne od aberracji chromatycznej i z wolnym od niej całkowicie Lantanem dają w sumie doskonały, krystalicznie czysty obraz bez otoczek barwych i przebarwień czyli to co astronomiczne misie lubią najbardziej i nazwanie tego zestawienia pomyłką jest właśnie pomyłką 8) TEZA DO DYSKUSJI: Reflektory są ponoć wolne od tej wady. Więc użycie Lantana do Newtona to pomyłka. O nie, nie - jest tak, jak powiedział Janusz: chodzi o to, by sam okular nie wprowadzał do systemu żadnych aberracji. Podczas obserwacji np: Jowisza, w okularze 10 PL NPZ widziałem minimalne zabarwienia kolorkiem - a zmieniając okular na Lantana 9.5 widziałem tylko tarczę planetki - bez dodatkowych kolorków. reflektory są wolne od aberracji chromatycznej i z wolnym od niej całkowicie Lantanem dają w sumie doskonały Tylko tak trochę biało jest i płasko i już misiom się to nie podoba :D :D :D :lol: Tylko tak trochę biało jest i płasko i już misiom się to nie podoba W moim tale biało nie jest napewno. Po pierwsze primo - ruska optyka nie daje białego obrazu :Cry: Po drugie primo - kolorki są tam, gdzie trzeba, a nie tam, gdzie jasno świeci :) W moich 8" Jowisz prezentuje się kolorowo - wiadomo, że nie tak, jak w "rasowanych fotkach", ale zawsze. reflektory są wolne od aberracji chromatycznej i z wolnym od niej całkowicie Lantanem dają w sumie doskonały Tylko tak trochę biało jest i płasko i już misiom się to nie podoba :D :D :D :lol: Okreslenie płasko jest wyssane z palca i proszę nie powtarzaj rzeczy których nie rozumiesz bo obraz stereo dają tylko lornetki a peseudo stereo nasadki dwuoczne, wymuślił to chyba ktoś z ograniczonym zasobem słownictwa bo obrazy z Newtona perfekcyjnie oddają barwę w przeciwieństwioe do refraktorów gdzie światło przechodzi przez szkło i warstwy antyrefleksyjne o widocznym odcieniu co ma wpływ na transmicję światła w poszególnych barwach. Pewnie Janusz masz rację w zakresie teoretycznym, niemniej jednak, ja osobiście wolę obraz planetek z refraktora niż z newtona. Ale to zapewne w związku z miniamalnie lepszym kontrastem z powodu braku centralnego winietowania a nie efektem stereoskopowości obrazu 8) ...... obrazy z Newtona perfekcyjnie oddają barwę w przeciwieństwioe do refraktorów gdzie światło przechodzi przez szkło i warstwy antyrefleksyjne o widocznym odcieniu co ma wpływ na transmicję światła w poszególnych barwach. Janusz czy naprawdę sprawność optyczna Newtona (zakładając, ze lustra są dokładne jakie są i że odbijają tyle światła ile odbijają i do tego różnie w zależności od długości fali) będzie lepsza niż refraktora ? Sorry za takie laickie pytanie. Mylisz pojęcia,:?: , nie piszę o sprawności bo tu ma przewagę refraktor tylko o równomiernej transmisji światła w zależności od barwy, z Newtona dostajemy zawsze obraz bliższy oryginałowi jeśli chodzi o baarwę niż z refrakora achromatycznego z obecną zawsze szczątkową aberracją chromatyczną 8) Ale to zapewne w związku z miniamalnie lepszym kontrastem z powodu braku centralnego winietowania a nie efektem stereoskopowości obrazu 8) Zgoda. Dokładnie chodzi mi o kontrast. chyba się źle wyraziłem no i się burza zrobiła :mrgreen: Wszyscy lubią burze :lol: |
WÄ
tki
|