,
Czyszczenie kątówkithe felendzers
Powiedzcie, czym wyczyścić takie elementy refraktora jak:
- lustrzaną kątówkę - okulary, obiektyw O ile w przypadku okularów czy obiektywu powinna chyba wystarczyć jakaś delikatna szmatka bezwłókninowa (a może jakiś płyn do optyki?), zresztą nie wyglądają źle, to w przypadku kątówki z lusterkiem mam dylemat, a widzę w niej kilka paprochów, których chętnie bym się pozbył. Spotkałem się z opinią, że wszelka próba dotykania lusterka skończy się jego porysowaniem. Pozostaje więc jakiś pędzelek (jaki?) , fotografowie używają też podobno gruszki gumowej do zdmuchiwania kurzu z optyki. Może sprężone powietrze w spreyu? Pochwalcie się, czego używacie? lusterko kątówki, to chyba tak samo się czyści jak lustro newtona, czyli tylko wodą destylowaną, a najlepiej wogóle jak są luźne pyłki kurzu to można spróbować zdmuchnąć gruszką, ale nie próbuj raczej robić tego sprężonym powietrzem, bo często pakują je w jakieś puszki z odzysku i dlatego miewają zanieczyszczenia, które mogą uszkodzić powierzchnie lusterka pozdrowienia Ten post był edytowany przez sumas dnia: 17 May 2005 - 11:43 Poczytaj w tym wątku: http://astro-forum.o...?showtopic=5506 Pozdro Rad Dzięki wszystkim za pomoc. Pewnie spróbuję z gruszką, jeśli chodzi o kątówkę. A tak przy okazji, znalazłem na Sky&Telescope artykuł Caring for your Optics i wspominają tam, że "deluxe" sposobem czyszczenia optyki jest użycie collodium (po polsku kolodion), czyli roztworu nitrocelulozy w eterze i alkoholu, który po wyschnięciu zastawia cienką błonkę, która po prostu zdejmujemy razem z brudem. Próbował ktoś tego? A tak przy okazji, znalazłem na Sky&Telescope artykuł Caring for your Optics i wspominają tam, że "deluxe" sposobem czyszczenia optyki jest użycie collodium (po polsku kolodion), czyli roztworu nitrocelulozy w eterze i alkoholu, który po wyschnięciu zastawia cienką błonkę, która po prostu zdejmujemy razem z brudem. Próbował ktoś tego? Artykuł o tym na: http://www1.tecs.com...es/techtips.htm A ta substancja to *kolodium*. Można popytać w aptekach albo kupić jako odczynnik. Ciekawy pomysł chociaż mam awersję do kontaktu alkoholu z warstwami antyrefleksyjnymi - tak zniszczyłem sobie powłokę na dobrym monitorze. Od tego czasu stosuję ten płyn Fellowes (o czym w wątku - adres wyżej). Pozdro Rad |
WÄ
tki
|