Farba fluorescencyjna zeby czegos nie zgubicthe felendzers
Witam,
Czy ktos z Was kombinowal kiedys z farba fluorescencyjna? Myslalem sobie zeby kupic mala buteleczke (widzialem kiedys takie z pedzelkiem jak lakier do paznokci) i pooznaczac kropkami czy jakos inaczej czesc swoich akcesoriow ktore latwo zgubic czy po prostu zostawic na posterunku. Ostatnio upadla mi w trawe zaslepka do okulara i musialem zapalic latarke zeby ja znalezc. Mozna pooznaczac takie rzeczu jak kable czy zaslepki do teleskopow. Dobry pomysl? Ktos cos podobnego stosuje? Pozdrawiam Pytanie jak to się sprawdzi w nocy. Farba fluorescencyjna świeci po wcześniejszym "naładowaniu" światłem. Jak w nocy, z dna torby, wyjmiesz okular to farbka nie będzie świecić i tak. Trzeba by wcześniej sprzęt przed zmrokiem (albo w pomieszczeniu ze światłem) "naładować" - pytanie czy zawsze: a) będzie ci się chciało B) będziesz pamętał? Niektóre farbki zwane "fluorescencyjnymi" świecą po oświetleniu ich specjalnym światłem, nie wiem czy to poprawna nazwa bo zawsze wydawało mi się że takie jasnozielone tworzywo fluorescencyjne świeci jakiś czas po przyłożeniu np. pod lampę :). Jeśli jest tak jak z tymi farbkami to wystarczyłoby pomalować nimi zaślepki a potem świecić specjalną lampką żeby je znaleźc :D, albo ultrafiolet :) Proszę nie mylić fluorescencji z fosforescencją, która to jest zjawiskiem świecenia po uprzednim "naładowaniu" światłem. Ten post był edytowany przez wimmer dnia: 20 August 2009 - 17:01 No to mi chodzilo o fosforescencje :Boink: ale na szczescie wiadomo o co chodzi. Wskazowki w moim zegarku siweca nawet 5-6 godzin po wczesniejszym "naladowaniu" ich swiatlem. Widzialem rowniez na ebayu takie znaczniki LED. Sa wielkosci 3 monet 50gr. Blyska toto dyskretnie co kilka sekund czerwonym swiatlem. Tyle ze kosztuje 50 zl za dwupak Ten post był edytowany przez Tester_pl dnia: 20 August 2009 - 22:30 Proszę nie mylić fluorescencji z fosforescencją, która to jest zjawiskiem świecenia po uprzednim "naładowaniu" światłem. "Zjawisko uznaje się za fluorescencję, gdy po zaniku czynnika pobudzającego następuje szybki zanik emisji w czasie około 10-8 s, gdy czas zaniku jest znacznie dłuższy, to zjawisko jest uznawane za fosforescencję." :) :) Najprostszym sposobem żeby nic nie zgubić - to odkładać na miejsce Czyli prost organizacja miejsca pracy. Najprostszym sposobem żeby nic nie zgubić - to odkładać na miejsce Czyli prost organizacja miejsca pracy. łato powiedzieć, trudniej wykonać :) szczególnie jak duzo dupereli się ma przy sobie a wokół ciemno jak... :) sam się wracam 10 razy i świece latarką po trawie by sprawdzić czy czegoś nie zostawiłem, a taka farba mogłaby sprawe szybko załatwić. |
WÄ
tki
|