Flip mirror + eos350d czy się sprawdzi

the felendzers

Witam chciałbym zapytać co myślicie o zastosowaniu flip mirrora firmy Vixen dostępnego w DO w astrofoto przy pomocy eosa 350D .Dotej pory bawiłem się w szukanie obiektu a w następnym kroku zmiana okularu na pierścień t2> eos zakładałem aparat i zabawa z ostrzeniem .Po sesji foto 1 obiektu trzeba zdejmować okular szukać kolejnego obiektu i ponownie bawić się w niekrótką procedurę ostrzenia.Flip mirror wixena ma 2 calową średnicę wejścia i 2 calową srednicę wyjścia na które są dokręcone redukcje na 1.25''.Planowałbym używanie eosa bezpośrednio za gwintem przelotowym aby wykluczyć winetowanie spowodowane średnicą 1.25''.Czy ktoś próbował takiego rozwiązania? Nadmieniam ze mój wyciąg nie ostrzy okularów na maxymalnym wysówie brakuje mu jakieś 3-4 cm prosze o opinie i porady
Ten post był edytowany przez szary19 dnia: 28 April 2009 - 18:50

Mam tego Vixena i w takim zastosowaniu się sprawdził. Jedynie trochę zastrzeżeń budzi jego sztywność, ale z 350D powinno być ok.
Nie jestem pewien jak będzie z focal'nością okularu i Canona podłączonego bezpośrednio przez T2/Canon. Może być za blisko i trzeba będzie nieco odsunąć Canona jakąś złączką/przedłużką .
To może zależeć od okularu.
Musiałbym sprawdzić bo dokładnie nie pamiętam. W każdym razie da się tak zrobić.

A możesz mi powiedzieć jaka jest długość tego flip'a? (chodzi konkretnie o długość od włożenia tuleji w wyciąg do gwintu t2) Tak jak mówiłem mój wyciąg w maxymalnym wysunięciu nie ostryz okularu brakuje 3-4 cm .Pozostaje jeszcze kwestia tego czy lampa błyskowa eosa nie będzie przeszkadzać ale w takim wypadku widze rozwiązanie w postaci obrócenia aparatu.Mam nadzieję że ta zabawka wyostrzy zarówno eosa jak i okular bo w zasadzie taki chciałbym osiągnąć cel w innym wypadku zainwestował bym w standardowego extendera

Mam tego Vixena i w takim zastosowaniu się sprawdził. Jedynie trochę zastrzeżeń budzi jego sztywność, ale z 350D powinno być ok.
Nie jestem pewien jak będzie z focal'nością okularu i Canona podłączonego bezpośrednio przez T2/Canon. Może być za blisko i trzeba będzie nieco odsunąć Canona jakąś złączką/przedłużką .
To może zależeć od okularu.
Musiałbym sprawdzić bo dokładnie nie pamiętam. W każdym razie da się tak zrobić.
Ten post był edytowany przez szary19 dnia: 30 April 2009 - 00:15
Sprawdziłem i tak jak pisałem brak fokalności.
Różnica miedzy ostrością w okularze i Canonie wynosi na wyciągu 10-15 mm (zależnie od okularu).
Trzeba by odsunąć Canona o ok.15mm lub skrócić tulejkę okularową. Można też wkręcić w gwint okularu soczewkę ob Barlowa np.Vixena.
Temat extenderów raz na zawsze zamknąłem kupując M42/Canon , T2/M42 i dwa komplety pierścieni makro M42. Z tego zestawu mogę wykombinować extender od 7mm do 150mm (koszt całości ok.100zł).
Flip od gwintu do wyciągu ma 65mm.

Powiedz mi jeszcze czy jesli chciałbym podpinać aparat bezpośrednio do gwintu na końcu puszki przez przejsciówkę t2->eos to lampa canona nie bedzie przysparzać problemu?

WÄtki