, książka "W poszukiwaniu życia na Marsie" mały eksperyment :D ďťż

książka "W poszukiwaniu życia na Marsie" mały eksperyment :D

the felendzers
Miałem wymyśleć wczoraj wieczorkiem mały konkursik, ale jakoś nie mam weny twórczej, dlatego chciałbym zaproponować coś takiego:
do pierwszej osoby, która napisze mi na priva, albo maila wyślę za free (łącznie z kosztami przesyłki) książkę "W poszukiwaniu życia na Marsie" - proszę po przeczytaniu książki odesłać ją dalej do innego astroforumowicza zamieszczając na końcu (mogą być obie okładki) swój podpis i miejscowość skąd jesteśmy - zobaczymy co z tego wyjdzie :Beer:

PS. Wiem że jedyną niedogodnością jest wysłanie do kolejnej osoby książki za całe 6,5 ale cóż.... zobaczymy :D



jako pierwszy zgłosił się Saywiehu - książka wędruje więc do Niego :D

Nie powiem, całkiem zaskoczony jestem- w różnych losowaniach, grach liczbowych itd. zwykle mam niewiarygodnego pecha :D

Zobowiązałem się do tego, że dzieciaki z mojego, cały czas organizowanego na razie, kółka, od tej książki rozpoczna edukację co do tajemnicy życia w Kosmosie. Dlatego następny forumowicz dostanie ksiażkę za pół roku jakieś, chyba że ... skseruję, co w sumie nie jest problemem. Szczerze mówiąc dla mnie osobiście ona nie będzie tak atrakcyjna, jak (mam nadzieję) dla dzieciaków. Chyba większość informacji w niej zawartych już czytałem, w różnych porozrzucanych źródłach. Ale tu będą one usystematyzowane, co jest ogromnie mi na rękę.

Dla Krzysztofa wielkie uznanie za takie podejście! I nie piszę tego w tym kontekście, że ja ją dostałem. To jest po prostu propagowanie wiedzy astro, więc :notworthy:

:Beer:

Dziś do mnie dotarła :)
:notworthy:

Proponuję nie zamykać tematu- w końcu obieg książki ma trwać dalej ;)

:Beer:

EDIT: no ze mną tak łatwo nie będzie, żeby ją ode mnie wyciągnąć!
Konkursa pewno zapodam :D
Ten post był edytowany przez saywiehu dnia: 11 January 2007 - 13:04


Taką książkę posiadam, więc proszę nie brać mnie pod uwagę w ramach konkursu :)

Wiechu jak przeczytasz to jestem następny :D
edit: konkursa :Boink: :ha: :szczerbaty: to ma być astro-łańcuszek szczęścia a nie jakiś "miliard w rozumie"
Ten post był edytowany przez ignisdei dnia: 08 February 2007 - 20:25
To zapodaję takiego konkursa:
kto pierwszy przyjedzie do mnie na wspólne obserwacje, czerwonym samochodem, z Syntą 8" na Dobsie oraz krótkoogniskowym refraktorkiem 4", no i dodatkowo będzie z Obornik Wlkp., to dostanie :Boink:

Podoba się konkurs? :szczerbaty:

P.S. Odbiór możliwy w czasie najbliższego nowiu :)


To zapodaję takiego konkursa:
kto pierwszy przyjedzie do mnie na wspólne obserwacje, czerwonym samochodem, z Syntą 8" na Dobsie oraz krótkoogniskowym refraktorkiem 4", no i dodatkowo będzie z Obornik Wlkp., to dostanie :Boink:

Podoba się konkurs? :szczerbaty:

P.S. Odbiór możliwy w czasie najbliższego nowiu :)

Ale mi zabiłeś klina <_< bo jak żyję w tych Obornikach i łażę po tych ulicach to takiego typa jeszcze nie spotkałem, nie dość że ma czerwony samochód, to jeszcze jakieś dziwaczne teleskopy, a może to jaki strażak, policjant a może ksiądz ? :D


To zapodaję takiego konkursa:
kto pierwszy przyjedzie do mnie na wspólne obserwacje, czerwonym samochodem, z Syntą 8" na Dobsie oraz krótkoogniskowym refraktorkiem 4", no i dodatkowo będzie z Obornik Wlkp., to dostanie :Boink:

Podoba się konkurs? :szczerbaty:

P.S. Odbiór możliwy w czasie najbliższego nowiu :)


Przepraszam, a czy ten konkurs został już rozstrzygnięty czy łańcuszek został przerwany???

W końcu nie tak łatwo o strażaka astro-amatora :----F

Ha ha! Panowie!

Testujecie niezawodność usług Poczty Polskiej! Genialny pomysł! Ciekawe po ilu nadaniach paczka w końcu zaginie :szczerbaty:


Ha ha! Panowie!

Testujecie niezawodność usług Poczty Polskiej! Genialny pomysł! Ciekawe po ilu nadaniach paczka w końcu zaginie :szczerbaty:

ehhh...
z paczkami u nich nie jest najgorzej... czasami ewentualnie priorytet leci sobie tydzień :szczerbaty:
na kilka tysięcy paczek, które wysłałano za mojej 'kadencji' w firmie, tylko jedna dotarła po miesiącu, z rozerwaną taśmą i lżejsza o jakiś kilogram - coś tam zniknęło ze środka, ale odbiorca (niezły kołek) odebrał i pokwitował, więc reklamacji być nie mogło :Boink:
gorzej wygląda to ze zwykłymi listami - te znikają notorycznie :szczerbaty:

pzdr :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • toner.keep.pl