,
Odrośnik czy podgrzewane LWthe felendzers
Mam dylemat dzisiejszej nocy testowałem EQ6 a obserwacje prowadziłem przez SW150/750N gdzieś około 2h zaparowało mi LW (obecnie nie mam możliwości zmiany miejsca obserwacji) nie jest to bardzo częste ale po ostatnich opadach jest duża wilgotność w moim miejscu obserwacji .
Co było by lepsze odrośnik czy podgrzewane LW ? :angry: Na pewno ogrzewanie, ale więcej z tym zabawy. Ja zrobiłem sobie odrośnik z karimaty na tube i szukacz co pozwala mi spokojnie obserwować 5-6h. Na początek i na szybko zainwestuj te pare złociszy w prosty odrośnik własnej produkcji, jeśli Ci to nie spasuje, pobawisz się w lutowanie :) Też tak myślałem najpierw przetestuję odrośniki a dalej zobaczymy PS a z jakieo rodzaju karimaty bo są różne ;) Ten post był edytowany przez Alien7101 dnia: 23 August 2009 - 11:28 Też tak myślałem najpierw przetestuję odrośniki a dalej zobaczymy PS a z jakieo rodzaju karimaty bo są różne ;) Na wilgotne i zimne noce to nawet odrośnik nie da rady, mgiełką zachodzi wszystko nawet LG w syncie 8 cali, a tam odrośnikiem jest cała tuba. Próbowałem z odrośnikiem do Maka z gąbki, karimaty, foli alumniowej. Jak wszystko ścieka wodą to nie pomoże nic poza grzaniem , nie zapominaj o grzaniu okularu i szukacza Szukacz zachodzi najszybciej ( a potem Mak ) Ja mam taka najtańszą, za 19 zł :D Czyli może być dowolna, byle koloru ciemnego. Obserwowałem w różnych warunkach, w pobliżu rzeki gdy cała okolica pokryta była mgłą. Odrośnik nigdy mnie nie zawiódł, lusterko wtórne nie parowało nawet gdy z tubusu dosłownie ciekło. Gorzej jest z okularami, ale od czasu do czasu wkładam je do kieszeni gdzie mogą sie ogrzać i odparować. Ja mam taka najtańszą, za 19 zł :D Widziałem ostatnio w hipermarkecie nawet po 7 zł |
WÄ
tki
|