,
Baader Maxbright binocular viewerthe felendzers
Witam
Od soboty jestem świeżo upieczonym posiadaczem binonasadki Baadera Maxbright :helo: Chciałbym się tu podzielić moimi wrażeniami i spostrzeżeniami na jej temat. Na wstępie odnośnie realizacji zamówienia. Sprzęt zamówiłem w DO. Czas realizacji zamówienia z Niemiec był bardzo przyzwoity - niecałe 3 tygodnie :) Druga sprawa to to, że w celu dokupienia poprosiłem o dostarczenie do salonu na Siennej w Warszawie kilku okularów ortho 18 mm, z których mogłem sobie dobrać pasujący do mojego szkiełka i nasadki :Salut: wrażenia ogólne: nasadka dostarczana jest w bardzo fajnym, estetycznym i całkiem przyzwoicie wykonanym kuferku. Wewnątrz przewidziane jest miejsce na nasadkę z nakręconym noskiem, oraz dwoma miejscami na okrągłe puzderka do korektorów. Ja zażyczyłem sobie zestaw najbardziej optymalny do mojego sprzętu czyli: - nasadka Maxbright T2 - glasspath corrector o krotności 1.25x - nosek 2”:T2 Nasadka będzie pracować w najbliższej przyszłości z parką okularów Baader ortho 18 mm. Trochę się obawiałem, czy uda się dobrać parkę do mojego dwuletniego szkiełka, ale udało się. Z czterech pasował 1 bez żadnego poprawiania śrubami kolimacyjnymi. Z pozostałymi trzema nasadka dostawała małego zeza i kręcenie okularami w obsadach nie pomagało. [mała dygresja – TV 85 nie zogniskowało z bino + korektor 1.25x, wraz z kolega Brahim musieliśmy się podpiąć do 6” SC] Z moim zestawem, czyli SC 8” powiększenie uzyskane w nasadce wynosi coś około 150-160x. Dokładnie ile – ciężko powiedzieć – gdyż Schmidt wraz z kątówka 2” przeogniskowuje się do +/- F11, a do tego trzeba doliczyć 110mm samej drogi światła w nasadce i odjąć trochę z powodu zastosowania korektora 1.25x. Jakość wykonania: Nasadka jest produkowana w Chinach, jednak pod ścisłą (ponoć) kontrolą Niemców. Samo mechaniczne wykonanie jest nienaganne. Zawias pracuje płynnie, z lekkim oporem. Przy największym rozwarciu pracuje jednak za lekko, gdyż nasadka pod ciężarem ortoskopów zaczyna sama się składać do ¾. Potem opór wzrasta i jest wszystko ok. Mój rozstaw oczu nie jest na szczęście ekstremalny i mieści się bez problemu w tym „cięższym zakresie”. Obie obsady okularów mają oddzielny mechanizm ostrzenia – skok około 5mm. Lewa się troszeńkę przycina w środku zakresu. Każda obsada wyposażona jest w 3 śrubki mocujące/osiujące okular. Za dodatkowa opłatą można nasadkę wyposażyć w zaciski click-lock znane z nasadek Baadera Giant. Trochę zdziwiło mnie natomiast to, że pierścień mocujący T2 nasadkę jest wykonany z tworzywa. Zobaczymy jak się będzie spisywał w dłuższym okresie czasu. Nosek 2” jest krótszy niż 2” tuleje moich SWANów, co mnie cieszy, gdyż nasadka, wsadzona do kątówki WO wraz z filtrem polaryzacyjnym Oriona, minimalnie tylko wystaje poza tuleje diagonala. Nosek ma także wpust na clamping ring, a także bez problemu współpracuje z gwintami filtrów 2” (w przeciwieństwie do WO). Pierwsze światło: Ano jeszcze nie było z powodu „Orkanu Emma” srożącego się w łikend nad Polską. Nie wychodziłem na balkon, ponieważ by mnie zwiało. Próby przez szybę chyba nie będę opisywał. Jedynie testowałem zestaw na detalach boazerii w mieszkaniu. Jednak to, co mogę napisać: patrzenie stereo to jest to :D cdn... Pozdrawiam Raf Dlaczego BP a nie na przykład WO? Można by się zapytać czemu nie kupiłem nasadki Williama, skoro dostarczana jest wraz z 2 okularami itp. No cóż, powodów, by wybrać Maxbright widzę kilka: - 23mm apertura wlotowa – z tą nasadką winietowanie będzie mniejsze przy długoogniskowych, szerokokątnych okularach 1.25”. WO ma 21mm. - bogactwo akcesoriów przeróżnej maści w systemie AstroT-2. - kolimowane 3-punktowo obsady okularów (osiowość to ponoć bardzo ważna sprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o bardzo duże powiększenia) - dostępne są 3 korektory. Korektor taki wg. producenta oprócz funkcji barlow redukuje także chromatyzm powstający przy przejściu światła przez tak dużą ilość szkła, jaka znajduje się w nasadkach bino. Dostępne są 4 warianty: (1.25x, 1.7x, 2.6x i 1.7x 2"-Newton). Korektory, jak się chwali producent, są projektu Zeiss - Astro Physics; wykorzystywane są też w nasadce Baader Giant - walizeczka – gadżet nie do pogardzenia - ponoć trochę bardziej odporna na rozkolimowanie niż konkurencja - okularki 20mm 66* dostarczane z nasadką WO są klasy Econo, ja i tak używałbym ortoskopów Trochę informacji, jakie znalazłem w sieci n.t. nasadki Baadera: artykuł na alpine astro - nasadka alpine astro - korektory itp ciekawe rzeczy Lektura forum Cloud Nights także utwierdziła mnie w słuszności wyboru :) Pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 03 March 2008 - 15:23 trochę zdjęć walizka z wszystkimi akcesoriami uzbrojony teleskop pozdr Raf PS. jubileuszowy 500 post :szczerbaty: Ten post był edytowany przez ALF dnia: 03 March 2008 - 19:10 Piękna RZECZ! Gratuluję i życzę pogody. Jak najszybciej! Saturn i Mars czekają. senkju wery macz :D niestety dzisiejszy dzień przywitał się śnieżycą :burza: pozdr Raf Dobry wybór :dobrze: Też nie wybrałbym nasadki WO. Z egzemplarzem, który mogłem przetestować były problemy w moim refraktorze. To samo dotyczyło egzemplarza CzarkaW testowanego w Bieszczadach w zeszłym roku. Extra jest to duże bino Baadera - Baader Großfeld-Binokular Mark V, ale ceną zbliża się do 2" Sieberta - http://www.cloudynig...php?item_id=913 Oj tak, Mark V - z tego co można przeczytać - to istny meisterwerk, idealnie równo obdzielone światłem tory optyczne, pryzmaty coś ponad 30mm, produkowana w Niemczech przez Zeissa. To obiekt moich westchnień :D Ale póki co namiastkę szerokich pól chciałbym uzyskać dokupując w przyszłości parkę LVW 22. Mają one średnicę diafragmy 25mm, czyli nie powinny znacznie winietować z Maxbrightem. Pozdr Raf :Beer: Widzę, że cena Maxbright'a też jest zachęcająca (niewiele wyższa niż WO). Jeśli jakość jest zdecydowanie lepsza, to czas pomyśleć o przesiadce. :rolleyes: witam rysiek jaki problem byl w tych nasadkach wo jesli mowisz o czesci wchodzacej w wyciag ----to zostalo to zmienione najnowsze maja ta sama srednice na calej dlugosci pozdrawiam adam Ten post był edytowany przez APM ADAM dnia: 04 March 2008 - 15:10 Nasadki nie na wszystkim ogniskowały, wyciąg musiałby wjechać jeszcze głębiej. Próbowaliśmy różnych kombinacji z Powermate i bez. Do tego w jednym przypadku z oryginalnymi okularami był lekki zez i problem z ustawieniem tego, w drugim (to raczej wina okularów, chociaż były to dwa Panoptic) były róznice w ustawianiu ostrości i niełatwo było się z tym uporać. Ogólnie dało się patrzeć w obu przypadkach, ale mało komfortowo. Widzę, że cena Maxbright'a też jest zachęcająca (niewiele wyższa niż WO). Jeśli jakość jest zdecydowanie lepsza, to czas pomyśleć o przesiadce. :rolleyes: Wydaje mi się, że różnice jakościowe(jeśli chodzi o obraz) w nasadkach z tej półki (WO), jeśli są, to minimalne. Moim zdaniem przewaga bierze się w dużej mierze z korektorów, których jest przede wszystkim 3 oraz tego, że redukują troszkę chromatyzm. każdy taki korektor w cenniku BP stoi po 300zł - myślę że daje trochę lepszy efekt jakościowy niż powiedzmy tanie barlowy za 100zł pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 04 March 2008 - 20:27 Nasadki nie na wszystkim ogniskowały, wyciąg musiałby wjechać jeszcze głębiej... Baader też nie chciał nam zogniskować z TV 85, nawet z korektorem 1.25x. Dlatego też w sklepie ze smutkiem i żalem musiałem przerzucić sie z testowaniem nasadki na SC :rolleyes: Tak, tylko że Powermate x2 i x4 to nie tanie barlowy, okulary w jednym zestawie były z wysokiej półki, a miałem okazję kiedyś na Kudłaczach wsadzić w wyciąg jakieś (nawet nie pamiętam jakiej marki) bino mikroskopowe i działało bezproblemowo. Okulary były w standardzie mikroskopowym tylko tulejka do wyciągu była przerobiona na 1 1/4". Oczywiście to nie to co Maxbright czy prawidłowo działające WO, ale chodzi o to, żeby włożyć i działa :D walizeczka glasspath korektor 1.25x - jako osobny barlow się nie sprawdza bo wprowadza kolorek nosek 2" wraz z plastikowym pierścionkiem do osadzania korektorów(dla porównania przelotka WO 1,25" -> 2") main unit od góry :) PS. a tak w ogóle pierścień T-2 jest metalowy :D nie wiem co mi się wcześniej ubzdurało :Boink: Pozdr Raf Pierwsze światło zaliczone :D Wczoraj miałem okazję na krótkie obserwacje. Tuz po zmroku zmontowałem sprzęt na balkonie, by sie wychłodził. Około g. 21 był już całkiem porządnie wystudzony. Seeing niestety kupiasty, ale trzeba sie cieszyć z tego, co dają ;) Na niebie miałem widoczne 3 łatwe obiekty + sporo jasnych gwiazdek. Plejady oczywiście nie zmieściły się całe w polu widzenia, ale pojeździłem przez chwilę po siedmiu siostrach z osobna. Mars rozmyty i pływający - ani przez chwile nie widziałem nic na powierzchni. Jasność planety nie była dokuczliwa. M42 - piękna choć amebowata. Sporo czasu mi zeszło na wślepianie sie w nią. Obłok ładnie wykadrowany w polu widzenia. Pierwsze Wrażenia z obserwacji stereo: obiekty naziemne - baaardzo miodnie widać. ciekawy efekt daje długa ogniskowa. Głębia ostrości jest niewielka i np. gdy oglądałem samochody jadące w oddali trasą Armii Krajowej, śmieszny był efekt ostrości ustawionej na szczyt wzgórka. Samochody wjeżdżające i będące już za pagórkiem były lekko nieostre :) obiekty niebieskie - w zasadzie widziałem tylko 2 ale już jestem zachwycony mimo kiepskiej widoczności można powiedzieć, że efekt zbliżony do obserwacji lornetką. Komfortowo obserwuje się obojgiem oczu. Zasłanianie jednego oka czy wręcz przymykanie było dla mnie bardzo dyskmfortowe. Dopiero teraz wiem o co chodzi, gdy ludzie piszą o radości z teleskopowych bino-obserwacji. Od nasadki nie chce się odrywać oczu. Wspomnę jeszcze o okularach. Jako, że poniekąd jestem skazany na planetarne obserwacje - ale także najbardziej one mnie rajcują - wybrałem ortoskopy. 18 mm BP są moim zdaniem świetnymi okularami. Ich ER jest na tyle duży, że podczas obserwacji, by widzieć całe pole, tylko delikatnie dotykam brwiami obudów. Odległość od oka wynosi coś ponad 10mm i jest dla mnie już wystarczająca, by się nie męczyć. Jednocześnie ortoskopy nie zmuszają do wkurzającego pilnowania się z osiowym umiejscowieniem gałek ocznych w stosunku do okularów. Ważne jest to dla mnie w powiązaniu z ogólnym wzrostem wygody obserwowania z wykorzystaniem bino-nasadki. boczne światło - trochę dyskomfortu wywołuje boczne światło wpadające w okulary w niejednolity sposób. trzeba się wyposażyć albo w jakieś muszelki oczne, albo unikać bezpośrednich lamp w oczy :) pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 06 March 2008 - 10:18 Kolejny nawrócony ;) Sprawdź sobie M42. Ja przeżyłem lekki szok kiedy się przekonałem ile więcej detalu widać z nasadką. hehe, to nawrócenie nie było tanie ;) :Beer: A teraz będzie Cię dodatkowo kusiła parka LVW 22, co też nie będzie tanie ;) Tanie może nie, ale warte tej inwestycji :D Witam Wreszcie doczekałem się na Księżyc i na jakie takie warunki obserwacyjne. Popołudniowa burza z gradobiciem nie napawała optymizmem, jednak około g. 20 przetarło się na tyle, że wyskoczyłem a balkon się poczaplić. Tuż po deszczu niebo było piękne, aż przeraziłem się widoczną liczba gwiazd :lol: Seeing niestety typowy... Księżyc w fazie 0.329 dał dzisiaj sposobność porządnego przetestowania nasadki. Widoki były super: terminator, fajnie uwydatnione pofałdowania Mare Serenitatis. Moją uwagę przykuwał najdłużej krater Posidonius z pięknie oświetlonym wtórnym wałem wewnątrz. Prawie widziałem też zakrycie Plejad ;) , a i na Oriona oraz Marsa rzuciłem okiem Wygoda obserwacji za pomocą obojga oczu jest rewelacyjna w stosunku do cyklopowego oglądactwa. Czuję, że gdybym nie był chory, to odprowadził bym dzisiaj Łysego do samego horyzontu (EDIT: oczywiście bym nie odprowadził, bo chmury naszły znowu po g.22 :szczerbaty: ) ok, teraz łyżka dziegciu - po zjechaniu z silnego źródła światła, jakim jest Księżyc, w pewnej odległości pokazują się różne odblaski. Nie wiem czy to normalne w takich nasadkach?? ... z gołym ortoskopem w diagonalu nie widziałem nigdy takiego czegoś. Pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 13 March 2008 - 01:00 jeśli chodzi o te odblaski, mam na myśli zjawisko pojawiania się w pewnym specyficznym położeniu i odległości od Księżyca jego fałszywego, pozornego obrazu. Wygląda to tak, jakby gdzieś na którymś pryzmacie zaplątało się przypadkowe odbicie. W sumie jest to zbliżony efekt do tego, jaki widzę obserwując naszego satelitę przez moją ruską lornetkę 6x30. Czy koleżanki i koledzy, z binonasadkami innych firm, także obserwujecie takie zjawisko? Pozdr Raf W moim bino WO tego nie ma. Jest jakieś tam lekkie pojaśnienie, które pozwala łatwiej znaleźć Księżyc bez szukacza, ale jest ono niewielkie i w sumie nie przeszkadza. Ale żeby aż obraz pozorny to zdecydowanie nie. cześć, wg mnie tego typu efekty świetlne w pobliżu Księżyca to norma w nasadkach. U mnie też występują (WO), choć "drugiego" Księżyca nigdy nie widziałem :). U mnie to przypomina fragmenty koncentrycznych okręgów o zmiennym promieniu, uzależnionym od odległości od Księżyca. Na innych obiektach tego nie obserwuję. Jeśli chciałbyś porównać - zapraszam do Chotomowa. W kwestii okularów do nasadki - sporo ich już przetestowałem, zostały mi jedynie Panoptic 19mm z muszlami ze skrzydełkiem. Są jak na razie nie do pobicia, ale to trzeb zobaczyć !!! pozdrawiam, Łukasz Dzięki Panowie za info, śledztwo w sprawie odblasków rozpoczęte ;) @ luk: z zaproszenia nie omieszkam skorzystać :Beer: a odnośnie okularów - domyślam się, że Panoptic są wspaniałymi okularami. Ja jednak przymierzałem się na początku do RKE Edmunda (ponoć wyśmienite planetarne okulary, tylko 3 elementy, wspaniała transmisja, niewielka cena - 54 euro za sztukę). Jednak europejski oddział Edmunda niestety nie był w stanie sprzedać mi dwóch okularów 15 mm dobranych w parę :D Poza tym nie można u nich zapłacić paypal'em :szczerbaty: Także zdecydowałem się na ortho Baadera, skoro już jedno miałem, a drugie było łatwo dobrać. Tym bardziej, że nie są to złe okulary (teraz kosztują 280 zł/szt.) a obrazy dają identyczne według wielu z Antaresem czy University Optics. Czytałem śmieszną opinię jakiejś laski na CN, że Europejczycy zazdroszczą Amerykanom UO, a z kolei hamburgery zazdroszczą nam Baadera :Boink: pozdr Raf Wczoraj wieczorem napisałem maila do BP, dzisiaj rano mam odpowiedź :brawo: (echhh żeby w takim tempie nasze krajowe firmy z astro-branży odpowiadały na maile :rolleyes: ) Pan J. Baader przesłał mi procedurkę poprawienia docisku zawiasu w nasadce. Oprócz tego zapytałem o ten odblask Księżyca widziany po zjechaniu z tarczy, odpowiedź brzmi: "The reflection that you see OFF AXIS is common to ALL binocular viewers" Przy najbliższej sposobności poszukam takiego odbicia w innych bino - słowem śledztwo trwa ;) Pozdr Raf ........... słowem śledztwo trwa ;) [007] melduje: Szukałem dzisiaj fałszywego obrazu Księżyca w mojej nasadce WO i niczego takiego nie zauważyłem. Występują natomiast silne odblaski w pobliżu tarczy. [over] :whistling: witam, mam pytanie dla posiadaczy nasadek bino i liczę na rozbrajająco szczerą odpowiedź ;) Jakie są straty światła w porównaniu do prostego układu lustro (soczewka) - okular podczas obserwacji bardzo słabych obiektów mgławicowych Domyślam się, że księżyc i planetki w obserwacjach dwuocznych to zaiste cudowny widok ale jak to będzie przy bardzo słabych galaktyczkach, zakładając, że występują jednak dodatkowe straty światła po przejściu przez barlowa i bino to jak Panowie, są straty?..... Szczerze i subiektywnie: Obraz w nasadce jest ciemniejszy. Nigdy nie obserwowałem słabych DS z uwagi na brak możliwości uzyskania małych powiększeń. Nasadka nie daje się zogniskować ani w Newtonie 200/1200 ani w refraktorze 102/500. Po zastosowaniu Barlowa teleskopy można zogniskować, ale powiększenia są już nie na DS-y IMHO! To, że w nasadce są straty światła zauważyłem ostatnio podczas obserwacji księżyców Saturna. Aby upewnić się co do pozycji satelitów, zdejmowałem nasadkę. Spadek zasięgu nie jest jakiś dramatyczny, ale widoczny. Ja wolę obserwować DS-y jednoocznie. dzięki, no właśnie...utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że Bino sprawdzi się przy moonie i planetach, ale do obserwacji słabiusieńkich DSów tylko dobry okular z transmisją światła przynajmniej 98% :rolleyes: pozdrawiam no właśnie...utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że Bino sprawdzi się przy moonie i planetach, ale do obserwacji słabiusieńkich DSów tylko dobry okular z transmisją światła przynajmniej 98% :rolleyes: pozdrawiam Są jeszcze "jasne DS-y" :D np. M42, świetnie widoczne przez nasadkę (WO)nawet z balrowem i okularkami 20mm z zestawu i to w sprzęcie f/8. A i "słabiusieńkie DS-y" warto sprawdzić, ale najlepiej w jakimś 12"-16" Newtonie f/4-f/5. Może ktoś ma tego typu doświadczenie? Ten post był edytowany przez jutomi dnia: 17 March 2008 - 19:31 M42 wygląda odlotowo! Zagadką są dla mnie obrazy w nasadce bez Barlowa. Dobry okular z dobrą transmisją światła powiadasz :blink: Może taki :D Nawet dwuocznie na upartego można by popatrzeć :ha: Załączone miniaturki Dobry okular z dobrą transmisją światła powiadasz :blink: Może taki :D Nawet dwuocznie na upartego można by popatrzeć :ha: Dwuocznie powiadasz. Chyba patrząc dwojgiem oczu w jeden okular, a rękami przytrzymując wyciąg, żeby ten 3kg kolos go nie wyrwał z korzeniami. :szczerbaty: "To" wygląda jak obiektyw. :D Dobry okular z dobrą transmisją światła powiadasz :blink: Może taki :D Nawet dwuocznie na upartego można by popatrzeć :ha: kiedy popatrzyłem na miniaturke zdjęcia po lewej myślałem, że obok stoi jakiś orto :rolleyes: pomijając sprawę wyciągu 4'', to szkło u mnie odpada, trochę za duża źrenica wyjściowa :ha: ...13 mm ciekawe ile to waży? M42 wygląda odlotowo! Zagadką są dla mnie obrazy w nasadce bez Barlowa. Jak tylko przejdę na mocowanie przez dovetaila to będzie okazja sprawdzić ;) Teraz nie mogę bardziej skrócić tubusu, bo go nie będę miał jak zamocować do montażu. grzybu@ Czuję się zaproszony. :rolleyes: EDIT: Mam też zbędny kawałek dovetaila. Gdybyś chciał........?(darmo oczywiście!) Ten post był edytowany przez misiowaty dnia: 17 March 2008 - 21:55 Bardzo chętnie. Będę musiał jeszcze wykombinować jak zrobic taką płytkę vixena, gdzie się ten dovetail wkłada. Oryginał kosztuje ok 120 zł co wydaje mi się przesadą za taką pierdołę. EQ5 będzie to miało na stanie i wtedy będę mógł pokombinować. Chyba, że znajdę chwilę i kawałek materiału to spróbuję coś wykombinować tymczasowo. Mam nawet jakieś pomysły. W sumie jakbym miał w domu dovetaila, to miałbym większą motywację ;) Kawałek który mi pozostał ma 145mm długości. Jeżeli jesteś zainteresowany to podaj info na PW. Ten post był edytowany przez misiowaty dnia: 17 March 2008 - 22:16 witam, mam pytanie dla posiadaczy nasadek bino i liczę na rozbrajająco szczerą odpowiedź ;) Jakie są straty światła w porównaniu do prostego układu lustro (soczewka) - okular podczas obserwacji bardzo słabych obiektów mgławicowych Domyślam się, że księżyc i planetki w obserwacjach dwuocznych to zaiste cudowny widok ale jak to będzie przy bardzo słabych galaktyczkach, zakładając, że występują jednak dodatkowe straty światła po przejściu przez barlowa i bino to jak Panowie, są straty?..... W wielu źródłach wyczytałem (a także w niewielkim stopniu sprawdziłem), że spadek jasności oczywiście jest, ale nie można powiedzieć że liniowy. Na pewno nie jest to 50% w stosunku do obserwacji mono. Tutaj wkraczamy w zagadnienia tej niesamowitej zdolności mózgu ludzkiego do stackowania obrazów. Wczoraj miałem okazję "posiedzieć" nad Księżycem i musiałem go mocno przyciemniać, ponieważ było sporo za jasno jak dla mnie. Obstawiałbym spadek jasności do około 80-90 % wyjściowej (bez nasadki). Wzrost dostrzegalności szczegółów także jest oczywisty. Aż się nie mogłem wczoraj napatrzeć. trochę o binoviewingu tutaj można przeczytać trochę na temat obserwacji binonasadkowych (wpisy z lutego: binoviewing I, II i III) Moje konkluzje w temacie są następujące: mimo takich wad jak spadek jasności, duża ilość szkła itp, benefity z używania binonasadki jednak przeważają. obiekty US i jasne DS wypadają korzystniej. A do słabiusieńkich DSów - binoNewton ;) pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 18 March 2008 - 10:20 Wracając do śledztwa... ;) wczoraj dokładnie przetestowałem co i jak się odbija podczas obserwowania Księżyca. Jako, ze używam SC w konfiguracji z lustrzanym diagonalem, obraz jest prosty i odwrócony lewo-prawo. Po zjechaniu z tarczy w kierunku godziny 3:00 - 4:00 pojawia sie odbicie Księżyca. Wygląda to tak jakby patrzeć przez szybę z oświetlonego pokoju wieczorową porą :) widać w szybie delikatne odbicie obserwatora Odbicie występuje w prawym torze optycznym i zajmuje stosunkowo niewielką część pola widzenia (szare pole) Po jakimś czasie wpadło mi do głowy, by wyjąć z nasadki korektor i spróbować obserwacji bez niego... BINGO! :Boink: po wyjęciu korektora odbicia nie zauważyłem. Może ktoś potrafi wyjaśnić o co chodzi? Pozdr Raf ALF: Nie lepiej obserwować utrzymując Księżyc w polu widzenia? :szczerbaty: @ Misiowaty :) oczywiście, że nie kupiłem nasadki by obserwować okolice Księżyca w pełni. Jednak staram się przedstawić pełny obraz tego sprzętu. Myślę, że nie chcielibyście czytać moich wynurzeń, gdyby były tu tylko same achy i ochy. Prawda jest taka że za te 700-1000 złotych nie ma nasadek idealnych (takie to dopiero za 1000 euro). Ten odblask nie przeszkadza przy obserwowaniu Księżyca bezpośrednio, ale skoro jest, to o tym mówię. W tej chwili waham się w którym kierunku iść dalej: kupować następne korektory czy dokupować ortosy 12.5 i 9 mm do pary. Nie jest też powiedziane że na przykład glasspath korektor 1.7x będzie dawał taki efekt. Jeśli ktoś wie to proszę powiedzieć :notworthy: Niestety ciężko takie informacje znaleźć w sieci <_< pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 18 March 2008 - 10:35 cześć, kilka moich wniosków po pół roku używania bino WO i kilku zestawów okularów: 1) Im krótsze okulary tym gorzej zgrać obraz w okularach, minimum dla wielu ludzi to 8mm, ale to rzecz indywidualna. 2) Obraz w Panoptic 19 + barlow 1,6 jest lepszy niż Nagler 13mm. Barlow "zwalnia" obiektyw, przez co lepiej on współpracuje z bino - mniejsza aberracja chromatyczna wprowadzona przez pryzmaty. Tak jest przynajmniej dla obiektywu F/7. 3) Obraz w Panoptic 19 + barlow 2,0 jest lepszy niż Pentax XF 8,5mm - j.w. Reasumując - lepiej mieć porządne, maksymalnie długie okulary + więcej korektorów. Jeśli nie dają Ci one pełnego pokrycia interesujących Cię ogniskowych, weź krótszą parę, ja właśnie czekam na TV Plossle 11mm, bo nie mam innych korektorów, zresztą do planetek Plossle będą lepsze od Panoptica. Dlaczego TV Plossl a nie ortho ? bo są parafokalne z Panopticami. Mam nadzieję, że trochę pomogłem (albo zamieszałem Ci w głowie :Boink: ). Sam miałem identyczne dylematy i chyba wychodzę na prostą. pozdrawiam, Łukasz ja właśnie czekam na TV Plossle 11mm, bo nie mam innych korektorów, zresztą do planetek Plossle będą lepsze od Panoptica. Dlaczego TV Plossl a nie ortho ? bo są parafokalne z Panopticami. Ja również coraz intensywniej myślę o drugiej parze okularów do mojego bino WO. Na początku chciałem być ambitny i myslałem o dokupieniu drugieo Pentaxa XW 10mm lub drugiego UWANA 7mm. Po przemyśleniu sprawy kosztów i spadku jasności obserwowanych obiektów coraz bardziej skłaniam się do czegoś o skromniejszym polu ale większej jasności tzn. wyboru między parką: TV Plossl 11mm a parką Baader Ortho 12,5mm. Porównianie TV i BP: 1. Ilość elementów 4 vs 4. 2. LER deklarowany 8mm vs 10mm 3. Pole deklarowane 50* vs 47*. 4. Cena za sztukę 319zł vs 279zl. 5. Obserwacje nocne i dzienne (wszystkiego, co się zmieści w polu widzenia B) ). Na co byście postawili? @ luk myślałem, myślałem i jednak chyba pozostanę przy koncepcji korektorów. Moje główne zainteresowania skupiają sie w następującej kolejności: 1) Księżyc 2) Księżyc 3) Księżyc :D 4) Słońce 5) planety US 6) planetarki, gromady kuliste i otwarte 7) reszta z korektorami + ortho 18mm mam mniej więcej takie kombinacje (orientacyjne powiększenia dla +/- F12): 133x bez korektora - gołe ortoskopy 166x - korektor 1.25x a po dokupieniu następnych: 226x - korektor 1.7x 346x - korektor 2.6x na te kilka nocy w roku a do "nieplanet" w przyszłości 2x LVW 22mm - a przecież nic nie stoi na przeszkodzie używać ich także z korektorami. Mam nadzieję że udałoby się też znaleźć jakiś focal reducer kompatybilny z SC i nasadką. Na przykład Intes Micro sprzedaje do Maków opcjonalnie reduktor 0.55x :D @ jutomi moje zdanie jest takie, że jeśli chcesz oglądać wszystko co się da, to kupuj Ploessl'e - spece od planet chwalą je, ale pamiętać trzeba o kawowym zafarbie szkieł TV. Stricte do planet natomiast okulary planetarne. Prawie robi wielką różnicę. Ja jeszcze pewnie tych drobnych różnic nie dostrzegam, ale kupując ortoskopy chciałem sobie dać szansę je w końcu dostrzec :rolleyes: Pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 21 March 2008 - 09:38 jeśli chcesz oglądać wszystko co się da, to kupuj Ploessl'e - spece od planet chwalą je, ale pamiętać trzeba o kawowym zafarbie szkieł TV. Stricte do planet natomiast okulary planetarne. Prawie robi wielką różnicę. Ja jeszcze pewnie tych drobnych różnic nie dostrzegam, ale kupując ortoskopy chciałem sobie dać szansę je w końcu dostrzec :rolleyes: Pozdr Raf A nie kusiła Cię parka Plossli TV 20mm (lub 25mm)? Nie wybrałeś jej ze względu na "kawowy zafarb" czy większą przydatność ortoskopów do obiektów, w których się specjalizujesz? Oczywiście rozważałem i taką opcję (TV PL 20mm), ale możliwości budżetowe w końcu okazały się takie, że stać mnie było tylko na dokupienie drugiej 18-stki BP. Jak już wspominałem, na początku chciałem Edmund RKE - 54 euro/sztuka, jednak jeśli musiałbym zapłacić jakieś chore opłaty bankowe (brak obsługi Paypala w Edmundzie) to bym też przekroczył budżet. No i nie było problemu ze sparowaniem. W sumie najbardziej zależało mi na ogólnie wysokim kontraście, oprócz dobrych małoelementowych okularów, chcę też wykleić OTA papierem flokowanym. Jak piszą, SCT potrzebują każdego rodzaju ulepszeń, jakie tylko można zastosować. Ps. ten kawowy zafarb to też jest subtelny niuans dostrzegalny dopiero w dużych powiększeniach. Opieram sie na tym artykule z CN - bardzo pouczające planetary eyepieces - CN Pozdr Raf A jeśli zależy nam na jak największym polu, przy założeniu że uda się zogniskować obraz bez żadnych korektowów/balrowów i mamy do dyspozycji tylko okulary 1,25", to co wybrać (żeby nie winietowało za bardzo)? Spróbowałem obliczyć pole dla różnych kombinacji i w żadnym wypadku (z moim refraktorkiem 816mm) nie udało mi się wyjść poza pole 2*. Wyniki obliczeń; BP Ortho 18mm 1,0* TV Plossl 20mm 1,2* TV Plossl 25mm 1,5* WO Econo 20mm 1,6* (te z kompletu) TV Panoptic 19mm 1,6* Wide Scan III 16mm 1,6* TV Nagler 16mm 1,6* WO SWAN 20mm 1,8* Vixen LVW 22mm 1,8* Zapomniałem o TV Panoptic 24mm - pole równe 2*. Ten post był edytowany przez jutomi dnia: 21 March 2008 - 14:28 cześć, Tak jak pisałem, wybrałem TV Plossle, gdyż nie będę musiał przeogniskowywać po zmianie z/na Panoptic. Jakoś / parametry mają bardzo zbliżone do Otho. Przy wyborze okularów chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na dodatkowe dwie kwestie, z których jeszcze pół roku temu nie zdawałem sobie sprawy, a teraz już wiem, że są dla mnie ważne: 1) Okular powinien być komfortowy w obserwacji dwuocznej. Nie każdy okular, który jest komfortowy w standardowej obserwacji jednym okiem da ten sam komfort w bino. Jest to kwestia innego ułożenia oka względem okularu. Co się na to składa: a) Muszla / obudowa okularu powinna być maksymalnie wąska, tak by podczas obserwacji nie zahaczała o nos. B) Muszla powinna być zaopatrzona w skrzydełko, które odcina światło boczne (w przypadku obserwacji Księżyca nie jest to aż tak istotne, ale w innym wypadku wręcz krytyczne, jeśli macie jakieś boczne źródła światła, nawet słabe). Ja mam na Panopticach takie muszle i różnica w komforcie jest dla mnie bardzo duża. 2) Tuleja okularu nie może być za długa i opierać się o dno mocowania w bino. Jeśli tak jest - będzie problem z dostrajaniem ostrości pomiędzy okularami - trzeba kombinować, co jest męczące przy zmianie okularów. pozdrawiam, Łukasz cześć, Panoptic 24mm w bino WO winietuje tak bardzo, że jego realne pole pokrywa się z Panoptic 19mm. Widziałem to na własne oczy. Aby wykorzystać Pana 24 trzeba by mieć bino TV lub Denka, ale te z kolei pożerają więcej backforcusa w porównaniu do WO: - WO - około 100mm - Denk/DenkII - około 125mm - TV - około 143mm U mnie w ZS110 mogę zogniskować bez barlowa bino WO i Dekna (diagonal 1.25"), natomiast w ZS80 tylko bino WO. I to mnie powstrzymuje jeszcze przed inwestycją w Denka. Marzy mi się pole 2,8* które może dawać ZS80 + Denk + Pan24mm pozdrawiam, Łukasz A jeśli zależy nam na jak największym polu, przy założeniu że uda się zogniskować obraz bez żadnych korektowów/balrowów i mamy do dyspozycji tylko okulary 1,25", to co wybrać (żeby nie winietowało za bardzo)? myślę, że w Twoim wypadku pozostaje już tylko przeskok na bino z wyższej półki. W przypadku 21mm apertury WO stosowanie np. Panoptic 24 z diafragmą 27mm to, jak też mówi Łukasz, porażka. W przypadku BP 23 mm apertura może coś poprawić, ale podejrzewam, że też będzie to niebezpiecznie blisko granicy winietowania nie do przełknięcia. Nie wiem, może kiedyś będzie okazja, by to zweryfikować. pozdr Raf Witam Dzisiaj miałem okazję obserwować Słońce. Na tarczy było w końcu na czym oko zawiesić :helo: Wrażenia 3D są jak dla mnie naprawdę super zwłaszcza, gdy w polu widzenia znajduje się kawałek horyzontu słonecznego. Wzrost dostrzegalności szczegółów w moim przypadku najbardziej rzuca się w oczy na granulacji. Granulacja przy ostrzeniu pięknie wyłazi - jest o wiele bardziej oczywista niż jednym okiem. Sam widok plam także bardzo ciekawy: 0988 w momentach ostrości po prostu ścinała z nóg :). Obserwacje przeprowadzałem od g. 15 do 18. z powodu mocnego nagrzania bloku musiałem używać nasadki bez korektora - z pałerem 133x. W takiej konfiguracji Słońce po średnicy zajmuje u mnie w teleskopie około dwóch pól widzenia Pozdrawiam słonecznie :sunsmiley: Raf Witam Dzisiaj miałem okazję obserwować Słońce. Na tarczy było w końcu na czym oko zawiesić :helo: Wrażenia 3D są jak dla mnie naprawdę super zwłaszcza, gdy w polu widzenia znajduje się kawałek horyzontu słonecznego. Wzrost dostrzegalności szczegółów w moim przypadku najbardziej rzuca się w oczy na granulacji. Granulacja przy ostrzeniu pięknie wyłazi - jest o wiele bardziej oczywista niż jednym okiem. Sam widok plam także bardzo ciekawy: 0988 w momentach ostrości po prostu ścinała z nóg :). Obserwacje przeprowadzałem od g. 15 do 18. z powodu mocnego nagrzania bloku musiałem używać nasadki bez korektora - z pałerem 133x. W takiej konfiguracji Słońce po średnicy zajmuje u mnie w teleskopie około dwóch pól widzenia Pozdrawiam słonecznie :sunsmiley: Raf Witam wszystkich "dwuocznych". Po doswiadczeniach z nasadkami pozostaje juz tylko; http://images29.fotosik.pl/79/9507b235cc18bc59m.jpg -Zachęcam,szlaki przetarte Witam wszystkich "dwuocznych". Po doswiadczeniach z nasadkami pozostaje juz tylko; -Zachęcam,szlaki przetarte znam, podziwiam, zazdroszczę :D echhhh, może kiedyś... pozdr Raf cześć, wracając do kwestii odblasków. Od kilku dni mam Denka II, dziś pierwszy raz looknąłem na Księżyc - zero odbalsków. Przy zbliżaniu sie do Księżyca obraz wygląda prawie jak w zwykłym okularze. Prawie, bo jednak jest trochę większe pojaśnienie w miarę zbliżania się do traczy. Jednak widać, że kwestia warstw na pryzmatach ma tu duże znaczenie. Jak więcej potestuję - więcej napiszę, chwilowo to pierwsze spostrzeżenia. pozdrawiam, Łukasz Gratulacje :) czekamy na popełnienie jakiej recenzji :rolleyes: Ps. co do warstw, Maxbright posiada warstwy "hyperionowe" - czyli chyba ok? pozdr Raf cześć, chętnie coś skrobnę po kilku obserwacjach, wczoraj miałem dopiero drugą, piękny Księżyc, piękna faza, piękne zakrycia. Kilka luźnych wrażeń: Zalety: - PowerXSwitch - użyteczne rozwiązanie - 3 różne powiększenia bez wymiany barlowów - wygodne mocowanie okularów w bino - zaciskowe, samocentrujące - możliwość szybkiej korekcji położenia okularów względem siebie (3 śruby kolimacyjne na okular), można to robić w polu, wczoraj to robiłem, bo widziałem 2 Saturny :) - kontrastowy obraz - możliwość zamontowania noska 2" - pewniejsze mocowanie - dedykowana walizka na bino + w korektory + 2 zestawy okularów Wady: - duża waga z PowerXSwitch'em - trochę toporne wykonanie (WO bino jest zgrabniejsze i ładniejsze) Tyle do tej pory, wczoraj strasznie parowały okulary więc zbyt długo nie obserwowałem. pozdrawiam, Łukasz Ten post był edytowany przez luk dnia: 14 April 2008 - 16:37 cześć, dziś podłączyłem do Denk'a barlow'a x2 od WO i pojawiły się odblaski analogiczne do tych co w nasadce WO. Odblaski nie występują natomiast z 2-calowym Low Power S Cell Denk'a (taki dedykowany barlow 2" wkręcany w diagonal 2"). Widać odblaski mogą mieć swoje źródło gdzieś na poziomie właśnie barlowa 1.25". No ale to trzeba sprawdzić wkładając standardowego barlowa 2", ja takiego nie mam, jak ktoś ma niech sprawdzi różnice. Widać, że kwestia warstw na pryzmatach nie ma tu raczej znaczenia. pozdrawiam, Łukasz witam Łukasz, co to za barlow x2 WO 1.25"? Chodzi Ci o tego od nasadki? pozdr Raf W nasadce standardowo jest dodawany barlow 1,6x, ale można dokupić dodatkowy 2x i to jest właśnie ten. http://www.williamoptics.com/wo_shop/catal...products_id=143 pozdrawiam, Łukasz Witam Chciałbym podzielić się z Wami dodatkowymi informacjami w ramach uzupełnienia tematu, oraz wypróbowania nasadki w nowej konfiguracji sprzętowej :). Nasadka ostatnio dorobiła się koleżanki w postaci kątówki Baader z pryzmatem Zeiss'a w standardzie T2. Kątówkę tą wybrałem z powodu zakupu refraktora WO o którym można poczytać w innym wątku na forum. Jednocześnie doposażyłem się w dodatkowy korektor o krotności 2.6x . Koncepcja jest taka, że korektory można w takim układzie wkręcać zarówno za, jak i przed kątówką - czym możemy oddziaływać na ich krotność. Umieszczenie korektora przed kątówką powoduje niewielką zmianę jego krotności np. 1.25x zamienia się w 1.45x czyli: 1.25x -> 1.45x 1.7x -> 2x 2.6x -> około 3x Jeśli tylko zapas backfocusa w teleskopie pozwala, możemy sobie żąglować korektorami dowolnie. Mało tego, ostatnio wpadłem na szatański pomysł by wypróbować dwa korektory na raz :rolleyes: Jakość obrazu w brew pozorom nie spadła na pysk. Z tego co na razie zaobserwowałem delikatne pogorszenie jakości obrazu wynika raczej z obserwowania w kiepskich warunkach seeingowych przy wzroście powiększenia. Wydaje mi się, ze minimalnie zwiększa się aberracja chromatyczna. Jednak mnogość powiększeń, jakie potencjalnie można uzyskać z jednej pary okularów i trzech mikrych korektorków jest imponująca :) Wracając do kwestii obrazów wtórnych, ostatnio miałem okazję testować nasadkę z refraktorem F5.6 i muszę powiedzieć, że o ile w SCT trzeba się mocno naszukać takiego obrazu, to w światłosilnym, szerokopolowym refraktorze są one o wiele bardziej oczywiste. W obserwacjach dziennych/ziemskich przeszkadza mi to w stopniu średnim. Jednak w nocy nie ma to praktycznie żadnego znaczenia. Słońce Księżyc czy planetki są zbyt małe kątowo by wyprodukować taki wtórny obraz, który zakłóciłby ten pierwotny, właśnie przez nas oglądamy (sprawdzone do powiększenia 105x w refraktorze F5.6). Skanując gwieździste niebo od czasu do czasu można dostrzec wędrująca w przeciwnym kierunku gwiazdkę Pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 17 August 2009 - 14:34 Witam. Coraz poważniej myslę o nasadkach :Baader Mark V,lub Denkmeier Denk II. "ALF" masz nasadkę kątową Baadera 2".Mam takie pytania: 1) jaki jest najmniejszy prześwit tej nasadki kątowej? 2) jaka jest długośc toru optycznego? 3) czy obraz z tej nasadki nie jest ciemniejszy (pryzmat Amiciego?),od nasadki diagonalnej (lustro) 2"? "ALF" masz nasadkę kątową Baadera 2".Mam takie pytania: 1) jaki jest najmniejszy prześwit tej nasadki kątowej? 2) jaka jest długośc toru optycznego? 3) czy obraz z tej nasadki nie jest ciemniejszy (pryzmat Amiciego?),od nasadki diagonalnej (lustro) 2"? Witam posiadam dokładnie tą nasadkę T2 90° Zenitprisma 1) jest to nasadka w systemie T2 (nie 2") i ma prześwit 35mm. jest ona trochę większa od 1.25" i przez to jest w stanie obsłużyć wszystkie okulary 1.25" siedzące w bino-nasadce. Ja raczej odchodzę od okularów 2" bo są ciężkie i wielkie, i dlatego wybrałem T2. 2) nie znam dokładnej wartości. Jednak przykręcając bino bezpośrednio do kątówki i tak sporo backfocusa zyskuję pomijając nosek 1.25" pomiędzy nimi. Backfocusa jest na tyle dużo, że łapię ostrość nawet z korektorem 1.25x, w refraktorze f/5.6 (długość toru optycznego w bino to około 110mm, a wyciąg wysunięty jest wtedy na 5mm). nasadki pryzmatyczne podobno minimalnie "skracają" tor optyczny (1-2mm) w stosunku do lustrzanych, ale ciężko mi to potwierdzić 3) model, który posiadam to kątówka z klasycznym pryzmatem (Zeiss). Jest też wersja z pryzmatem Baadera dająca wyprostowany "ziemski" obraz (pryzmat Amici'ego). Czytałem o jej jakości także kilka pochlebnych opinii na CN. Różnicy w jasności pomiędzy pryzmatem a lustrzaną kątówka nie mam narazie możliwości sprawdzić. Pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 07 September 2009 - 13:27 Czy to jest nowsza wersja,czy taka sama jak twoja? http://www.celestron...i_revolver.html nie jestem do końca pewny bo czeskiego nie znam za dobrze :) ale chyba pozycja nr 2 (6480 koron) to odpowiednik mojego zestawu pozdr Raf ..:EDIT:.. znalazłem info o długości toru optycznego kątówki: 47.5mm źródło alpineastro Ten post był edytowany przez ALF dnia: 08 September 2009 - 08:48 W tym czeskim linku,myslałem,że te 24mm ,to jest większy prześwit.Dotychczas diafragmy-21/23mm.Czy ta kątówka pryzmatyczna(35mm)daje obraz taki jak lustro (poziomo odwrócony)? Dla Denkmeiera jest na temat pokryc i transmisji: http://deepskybinovi...FTOKEN=75798923 Czy spotkałeś coś na ten temat dla nasadek bino Baadera? Pozdrawiam Franek. 24 mm jest to rozmiar pryzmatów. Apertura wlotowa nasadki to 23mm a wylotowa 21mm. Tak, obraz w kątówce jest tak samo zorientowany, jak w lustrzanej (prawidłowy góra-dół, obrócony lewo-prawo) bino Maxbright posiada powłoki identyczne z zastosowanymi w okularach Hyperion, transmisję zapewne też :) pozdr Raf Mam od roku nasadkę bino WO.Prawy tor optyczny jest ciemniejszy.Zawias na srodku,chodził za lekko.Za lekko też pracuje regulacja dioptryczna.Kolimację trzeba było poprawic.Nasadkę rozebrałem na części.Takie były moje spostrzeżenia: 1) pryzmaty są ustalone na stałe (4 wkręty na jeden pryzmat i klej w czterech punktach). 2) przyczyną,że jeden tor optyczny jest ciemniejszy,jest złe sklejenie pryzmatu rozdzielającego światło na wlocie.Widziałem różne nasadki WO i czasem ciemniejszy był prawy,lub lewy. 3) żeby nasadkę skolimowac,pryzmat rozdzielajacy był ustawiony skośnie. 4) pomierzyłem diafragmy-na wlocie 23mm,od strony okularów 20mm. 5) szerokośc pryzmatów-25mm. 6) długośc toru optycznego 100mm. 7) kolor pokryc antyodblaskowych różny. Pozdrawiam Franek. Tak jak już wyżej pisałem, zawias w mojej BP także jest zbyt luźny. Odpuściłem jednak jego dociągnięcie, ponieważ nie posiadam specjalnego klucza z dwoma bolcami. Wymiary podawałem za producentem, ale w sumie diafragmy mogę zmierzyć - suwmiarkę mam :) Mój egzemplarz jest poprawnie skolimowany, podczas normalnego użytkowania nie dostrzegam różnicy w jasności torów (albo mózg mi to dostatecznie kompensuje ;) ) Czy u Ciebie ta różnica jest wyraźna i przeszkadza w obserwacjach? PS zdecydowałeś się już może na którąś z nasadek? Mark V czy Denkmeier, bo bardzo mnie to ciekawi? pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 10 September 2009 - 10:48 3) żeby nasadkę skolimowac,pryzmat rozdzielajacy był ustawiony skośnie. Możesz napisać coś więcej o kolimacji nasadki? Mojej też by się przydało poprawić kolimację, ale nie wiem jak się zabrać do tego. Rozbierać to bym jej za bardzo nie chciał. Zawias dokręciłem,jest dobrze.Diafragmy dla Twojej nasadki bino są podawane dwie 21/23mm,więc jest dobrze.(ja mierzyłem,ale pryzmaty były zdemontowane,na kompletnej nie mierz,bo uszkodzisz warstwy na pryzmatach).WO podawało tylko jeden wymiar 20,2mm(od strony okularu).Na wlocie wkładałem wałek średnica 23mm (pryzmat wyjety).Jeżeli mam nasadkę w ręce bez okularów i patrzę jednym okiem (tym samym) w gniazda okularowe,na biały papier dobrze oświetlony,to prawa strona jest wyrażnie ciemniejsza.Widziałem też nasadkę WO,która miała dokładnie jednakową jasnośc na obu torach optycznych,inne różnie.Przy obserwacjach na stronę ciemniejszą,daję jaśniejszy okular (tanie okulary przeważnie tak mają).Mam trzy okulary Celestron OMNI 32mm i każdy ma inne pokrycia i inną jasnośc. Jeżeli rzeczywiście masz pryzmaty szer 24mm,a diafragma na wlocie jest 23mm,to moze byc większa tendencja do pojaśnień,przy zbliżaniu się do Księżyca,bo przeważnie ta różnica wynosi 2mm. Co do wyboru,która nasadka,to napiszę w następnym poście,bo chyba to się zupełnie inaczej zakończy.Zmontowałem prowizorycznie,dużo prościej niż w tym zewnętrznym linku,bino 2x Qrion ED 100/900 PRO i to chyba jest dobry kierunek. http://www.astronomi....de/1877717.htm Pozdrawiam Franek. Użytkownik pops dnia 10 September-18:31 napisał: Możesz napisać coś więcej o kolimacji nasadki? Mojej też by się przydało poprawić kolimację, ale nie wiem jak się zabrać do tego. Rozbierać to bym jej za bardzo nie chciał. -------------------------------------------------------------------------------- Jeżeli to jest nieduża odchyłka,to zrób tak:zamocuj do nasadki okulary,które nie mają bicia.Ustaw rozstaw okularów:średnica okulara + Twój rozstaw oczu na dal.Wkręc obie regulacje dioptryczne do oporu.Najlepiej w dzień ,ustaw na coś okrągłego (np antena satelitarna)ostrośc lewego oka,wyrównaj regulacją dioptryczną prawe oko.Czy nie ma przesunięcia wyżej,lub niżej lewe oko? Jeżeli jest przesunięcie,to lewą stronę odkręc 90*,ustaw ostrośc,wyrównaj prawe oko i sprawdż przesunięcie.I w ten sposób lewą stronę odkręcaj do 270*.Jeżeli gniazda okularowe mają bicie,to może się to uda.Jeżeli trafisz takie położenie,że lewy i prawy obraz jest na jednakowej wysokosci,to zaznacz położenie gniazd okularowych i sprawdż czy pole widziane jest okrągłe.Ustaw to regulacją rozstawu oczu. Gwarancji już nie masz? Oczy nie mają wady? Pozdrawiam Franek. Gwarancji już nie masz? Oczy nie mają wady? Oczy niestety mają wadę a nasadkę już raz wymieniałem. Dostałem lepszy egzemplarz, ale nie idealny. Spróbuję pobawić się tak jak radzisz tylko jeszcze powiedz co to znaczy , że okular "nie ma bicia" :) Ten post był edytowany przez pops dnia: 11 September 2009 - 13:30 Użytkownik pops dnia 11 September 2009-13:29 napisał Oczy niestety mają wadę a nasadkę już raz wymieniałem. Dostałem lepszy egzemplarz, ale nie idealny. Spróbuję pobawić się tak jak radzisz tylko jeszcze powiedz co to znaczy , że okular "nie ma bicia" -------------------------------------------------------------------------------- Jeżeli masz ustawioną ostrośc z nasadką bino i zwolnisz jeden okular,tak ,żeby można było nim obracac,bez zmiany ostrosci,to jeżeli będzie miał bicie,to obraz z niego będzie zmieniał położenie względem obrazu z drugiego okularu.Najlepiej sprawdzic jeden,następnie drugi.Ten który wykaże bicie,zaznaczyc.Obracając okularem z biciem,może uda Ci się poprawic kolimację,ale tylko dla tej pary okularów. Jeżeli masz taką wadę wzroku,że nasadka bino musi byc specjalnie dla Ciebie skolimowana,to jeżeli to się nie uda,co opisałem w poprzednim poście,to będzie ciężko.To co pisałem odnosi się do nasadki bino WO.Jeżeli masz gwarancję,a nie ma śladow uzytkowania,to może wymienic na nasadkę bino Baadera?Nasadka Baadera ma możliwośc kolimacji.Czy kupowałeś w DO? Pozdrawiam Franek. Tak, kupowałem w DO ale już ponad 2 lata temu więc gwarancja już się skończyła. To rozkolimowanie nie jest jakieś drastyczne, ale mimo wszystko widoczne przy większych powerach, a wiadomo, że chciałoby się mieć sprzęt sprawny na 100 procent. Kolimację da się oczywiście nieco poprawić obracając okularami, nawet więcej , da się ją całkiem dobrze ustawić odchylając okulary (gdy nie są zablokowane) od osi obu gniazd okularowych (nie wiem czy wiesz o co mi chodzi), problem tylko, że nie ma jak ich w takim odchylonym położeniu zablokować(chyba , żeby dorobić jakieś podkładki). Ja pochyliłem jedno gniazdo okularowe.Samo gniazdo okularowe jest wkręcone dośc mocno na gwincie do korpusu.Odkręciłem trochę gniazdo,podłożyłem odpowiedniej grubości papier (wycinek koła),w takim miejscu,żeby nasadka była skolimowana.Problem jest taki,że trzeba miec coś takiego,żeby mocno uchwycic gniazdo,a nie uszkodzic z zewnątrz (ja mam mocno porysowane).Po wykręceniu regulacji dioptrycznej,widac,że narzędzie musi miec grubośc ~3mm.Drugą ręką,lub druga osoba,musi trzymac korpus blisko gniazda,z tej samej strony (nie za osłonkę plastikową). Najpierw trzeba zdecydowac,które gniazdo odkręcac(tylko jedno). ALF-pisałeś,że masz teraz tą nasadkę kątową: T2 90° Zenitprisma mit 35mm freier Öffnung 245 6095 #1B EUR 165.- !! Attention - important information, read before placing an order !! Prisma von Carl Zeiss Jena, multivergütet, massives Metallgehäuse, beidseitig T2 Anschlussgewinde und dadurch extrem kurzbauend und adaptierbar an jedes Teleskopsystem. Nicht nur das Gehäuse ist erheblich besser und das Prisma größer, auch die Planität und die Winkeltreue der Prismenflächen sind ca. 5x besser, als bei den Standardprismen in Kunststoffgehäusen. -------------------------------------------------------------------------------- Czy porównywałeś jakośc obrazu z pojedynczego okularu,zamocowanego bezpośrednio w wyciągu,z obrazem po dodaniu tej nasadki.Czy są jakieś różnice? Ja po takim sprawdzeniu nasadek lustrzanych na 2 szt Oriona ED 100/900 PRO,patrzę tylko na wprost(bez nasadki kątowej),ale to jest męczące i myślę o takiej nasadce kątowej jak Twoja. Pozdrawiam Franek. Witam przetestować kątówkę mogę tylko za pośrednictwem bino, ponieważ posiada ona jedynie gwint T2 (nie mam złączki 1.25"). Testowałem oczywiście bino w refraktorze także na wprost. Brak różnicy jak na moje niezbyt doświadczone oczy. Ale mogę jeszcze trochę potestować ;) Za niedługo mam zamiar dokupić przelotkę do lustrzanej kątówki WO SCT --> 2". Wtedy będę miał możliwość porównać obie kątówki w jednym sprzęcie. pozdr Raf Jeszcze pytania do " ALFA ". W takim zestawie: bino + nasadka kątowa pryzmatyczna T2 + nosek 2". 1) Czy,jeżeli korektor jest między nasadką kątową T2,a noskiem 2" ( na wlocie),jest tam jeszcze tulejka dociskowa elastyczna? 2)Czy na nasadce bino,to jest nakrętka T2 ,niezależna od korpusu samej nasadki? 3) Czy bino można mocowac bezpośrednio do nasadki kątowej T2 ,w różnym położeniu 3) Czy korektory są montowane zawsze w tym samym kierunku ? -------------------------------------------------------------------------------- Ten link,który wcześniej podałes: http://www.alpineast...viewer_info.htm tam jest tabela z długościami torów optycznych,przy użyciu różnych korektorów i bez.Znając back-fokus w swoim teleskopie,mozna określic,czy będzie ostrzenie i z jakim korektorem. Pozdrawiam. witam Ad 1) tak. nosek 2" nie posiada tego wewnętrznego gwintu T2, do którego zazwyczaj wkręca się korektor (prawdobodobnie by nie ograniczać prześwitu dla aparatów fotograficznych ??? ). Dlatego by wycentrować korektor w nosku wsadza się do niego ten plastikowy pierścionek. Dostałem takie pierścionki w komplecie z korektorami. Ad 2 i 3) tak. pierścień obraca się swobodnie. jeżeli wyciąg tylko na to pozwala, można przykręcić bino w każdej pozycji w stosunku do kątówki. Problemem może być tyko mały rozmiar pierścienia T2 gdy mamy na rękach rękawice ;) Ad 4) do Maxbrighta i kątówek korektory są montowane w tym samym kierunku. Do Mark V i szybkozłączek z bagnetem Zeiss przeznaczona jest druga wersja korektorów z zespołem soczewek zamontowanym odwrotnie. pozdr Raf ALF Mając na uwadze Twoje doświadczenie z nasadką proszę udziel odpowiedzi ku uciesze wszystkich zainteresowanych, czy taki setup zadziała. Dzięki. http://img338.imageshack.us/img338/6633/schematbinobaaderaed120.jpg jak najbardziej! PS. jak już wyżej pisałem, w przypadku mojego WO 88 FD nie ma problemu nawet z zamontowanym w tym miejscu korektorem 1.25x przy wyciągu prawie całkowicie schowanym (wysunięty tylko na 5mm ale łapie focus ;) ) PPS. każdy korektor do Maxbrighta można umieścić także przed kątówką zwiększając nieco jego mnożnik i bacfocus teleskopu pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 31 October 2009 - 07:06 dodaję bardziej poglądowy rysunek ;) korektory umieściłem w dwóch miejscach, w których można je wstawić. W połączenie pomiędzy bino a kątówką korektor wkręca się za pomocą gwintu znajdującego się pod kołnierzem korektora. korektor w nosku 2" umieszcza się na wcisk za pomocą plastikowego pierścienia. Korektor 1.7x według producenta zapewni wystarczającą ilość backfocusa dla każdego refraktora. W moim przypadku zadziałał też 1.25x (zarówno przed, jak i za kątówką - co mnie niezmiernie cieszy), natomiast sprawdzałem też go w TV 85 w konfiguracji: bino+korektor 1.25+ nosek 2" + kątówka 2" no i :kupa: pozdr Raf Ten post był edytowany przez ALF dnia: 01 November 2009 - 22:33 |
WÄ
tki
|