,
barlow czy Nagler co wybraćthe felendzers
Witam
Mam dylemat jak w temacie. Chciałbym w pełni wykorzystać możliwości swojego telepa, tak żeby można obserwować DS. Mam okulary które dostałem w zestawie, więc nie są pewnie najwyższych lotów. Jak będą się sprawdzać w "dobrym" Barlowem np Celestron Ultima 2x. Inne rozwiązanie to porządny okular zamiast Barlowa. Czy mógłby to być Nagler 5-7 mm. Chciałbym żeby to był okular który mógłbym używać w sytuacji kiedy zmienię teleskop na coś większego. Poradźcie coś, bo czym więcej czytam to tym więcej mam wątpliwości. Może macie jakieś inne propozycje. Pozdrawiam Grześ CU APO 2x jest całkiem przyzwoita, ale krótki dobry okular to moim zdaniem lepszy pomysł. Nie musi to być koniecznie nagler. Słabe okulary KITowe i sporo okularów wileosoczewkowych potrafi nie zagrać z barlowem. Pozdrawiam. Oczywiście, że dobry Nagler... Barlow jeśli nie jest z najwyższej półki tylko zdegraduje Ci obraz ( np. abbera). pozdrawiam serdecznie Ori Oczywiście, że dobry Nagler... Barlow jeśli nie jest z najwyższej półki tylko zdegraduje Ci obraz ( np. abbera). pozdrawiam serdecznie Ori Oczywiście nagler. Tutaj zgadzam się z przedmówcami. Nawet tanie, nieuszkodzone barlowy, dadzą dobre obrazy. Więcej powiem, zastosowanie barlowa może poprawiać uzyskane obrazy (np. zmniejszyć kome! ). Tutaj niezgadzam się z Ori. Jeśli jednak wybierzesz barlow'a, to koniecznie w oprawie 2 calowej. ciemnego nieba Ten post był edytowany przez mpp dnia: 30 October 2007 - 12:47 Uzywam Celestron Ultima 2x i powiem szczeze ze moje subiektywne odczucie przy niektorych podejsciach bylo takie ze LVW8+CU2x dawal lepszy obraz niz LVW5 (obrazy testowane na Saturnie w N6"). Byc moze to kwestia jakis specyficznych warunkow atmosferycznych. Czekam zeby w tym roku zobaczyc czy lepsze jest malzenstwo LVW 5mm + CU 2x czy tez LV2.5mm. Naglerkow na poziomie do 10mm nie posiadam niestety zeby porownac. Akurat CU APO x2 to przyzwoite szkło i nie wprowadzi abberacji chromatycznej. Prawdą jest, że CU bardzo dobrze dogaduje się z serią LVW (a i generalnie z większością szkieł) Prawdą jest ( ;) ), że sensowny barlow z masowym przeciętnym okularem potrafi dać lepszy obraz niż tej samej klasy szkło o 2x mniejszej ogniskowej. Natomiast ciągle będą szkła, które zakasują CU APO 2x z załadowanym nawet przyzwoitym okularem. I tu już kwerstia wyboru strategicznego. Czy nie uznajesz kompromisów jakościowych (a wtedy czekają cie takie szkła jak XW5, XW7 ,seria LVW/LV, WO UWAN 7mm, coś ze stajni Tele Vujka) czy też wybierzesz drogę dobrego lub bardzo dobrego barlowa (CU APO 2x będzie tu robiło jako najsłabsze dopuszczalne szkło). Przy ogniskowych jakie cię interesują, nie musisz kupować barlowa 2". Okulary w okolicach 10-15mm są w oprawach 1,25". Druga sprawa, to koszt barlowa 2". Jeżeli ma być to dobre szkło (Tele Wuj lub coś tej klasy) to szykuje ci się wydatek w okolicach 1 Kpln... a to już praktycznie koszt np. XW5/XW7 czy UWANa 7ki od Wujka Optyka. Pozdrawiam. Zdecydowałbym się na okular, ale boję się że otrzymany obraz będzie ciemny (7 soczewek). Mam taką sytuację z LV 2.5. Nie wiem czy to granica możliwości optyki w teleskopie czy słaby seeing. Nie miałem okazji go porządnie potestować, ale obraz był sporo ciemniejszy, na tyle że do obserwacji tym okularem zostały chyba jedynie planety (dla tego go kupiłem). Inna sprawa to uzyskane powiększenie. Na takim sprzęcie jaki mam teraz jest OK. W przyszłości chciałbym zmienić teleskop na coś o rozmiarze 10'' i może się okazać, że nie będzie szansy z niego skorzystać. Barlow pozwoli lookać przez te okulary, które mam. Tylko co przez nie zobaczę (jaka będzie jakość)? Czy w efekcie będę musiał kupić inny okular? :blink: Grześ Zdecydowałbym się na okular, ale boję się że otrzymany obraz będzie ciemny (7 soczewek). Mam taką sytuację z LV 2.5. Nie wiem czy to granica możliwości optyki w teleskopie czy słaby seeing. Nie miałem okazji go porządnie potestować, ale obraz był sporo ciemniejszy, na tyle że do obserwacji tym okularem zostały chyba jedynie planety (dla tego go kupiłem). Inna sprawa to uzyskane powiększenie. Na takim sprzęcie jaki mam teraz jest OK. W przyszłości chciałbym zmienić teleskop na coś o rozmiarze 10'' i może się okazać, że nie będzie szansy z niego skorzystać. Barlow pozwoli lookać przez te okulary, które mam. Tylko co przez nie zobaczę (jaka będzie jakość)? Czy w efekcie będę musiał kupić inny okular? :blink: Grześ Oj, ktoś ci głupot nawciskał. Obraz masz w LV2.5 ciemny bo masz tam ogromne powiększenie. Nie ma większego znaczenia czy okular ma 4 czy 7 soczewek. Nie przy obecnych technologiach FMC. Zacytuje ci zdanko z celestii: KAŻDY DWUKROTNY WZROST POWIĘKSZENIA, POWODUJE CZTEROKROTNY SPADEK JASNOŚCI OBRAZU I NIE MA ZMIŁUJ SIĘ!!! Pozdrawiam. Co prawda na astrofizyce troche podsypialem ale spadek janosci nieba ze wzrostem powiekszenia opisuje sie bodajze funkcja σ^2, czytaj: dwukrotne zwiekszenie powiekszenia zmniejsza jasnosc nieba 2 razy. A to trza natentychmiast poprawić babola w celestii. Masz jakieś źródełko wzoru? Pozdrawiam. Kurcze to byla jaksa funkacja rozkladu σ^2 ale bylo to kilkaset ksiazek temu wiec tak srednio pamietam. Ale poszukam. Na bank to bedzie jakis rozklad Gaussowski. Ten post był edytowany przez dobsonme dnia: 30 October 2007 - 21:33 Kurcze to byla jaksa funkacja rozkladu σ^2 ale bylo to kilkaset ksiazek temu wiec tak srednio pamietam. Ale poszukam. Na bank to bedzie jakis rozklad Gaussowski. ??? <_< Co się kryje dokładnie pod tym σ ? Bo tak w sumie, jeżeli to jest wartość zmiany powiększenia, to wszystko się zgadza. Dwa do drugiej to cztery. Kurde, ja z wzorów to jestem cienki bolo. Jak nie wbije sobie łopatą do łba na pamięć, to kaplica. Pozdrawiam. To wlasnie jest ta funkcja, spoko jak znajde dokladnie o co chodzilo to dam znac a nie chce ciemnoty wciskac nie majac pewnosci. Pamietam, ze wlasnie na zajeciach kiedys tez doszedlem do tego, ze bedzie 4 i zostalem sprowadzony do parteru, ze wlasnie pierwiastek z funkcji szumu trzeba wyciagnac. Na razie spokojnie, pewnie troche potrwa zanim dojde co i jak. Wtedy postaram sie wyjasnic tak, zeby kazdy zrozumial. Na czuja wiem o co chodzi ale wole sie podeprzec jakas literatura. Wlasnie znalazlem zrodlo. An Introduction to Astronomical Photometry Using CCDs Jeszcze postaram sie przetlumaczyc z polskiego na nasze. I proponuje wydzielic temat bo sie offtop niezly zrobil. Dobra najprosciej jak sie da. σ^2=n gdzie n to ilosc fotonow zmierzona na detektorze a σ to odchylenie standartowe czyli rozrzut wynikow. Tak jak mowilem rozklad fotonow opisujemy funkcja Gaussa ale w to juz sie nie bede zaglebial. W kazdym badz razie choc przy 2 razy wiekszym powiekszeniu mamy 4 razy mniejsze pole widzenia to niebo jest ciemniejsze tylko 2 razy. I to ostatnie zdanie mam nadzieje, ze jest zrozumiale :Salut: Dzięki za cenne rady. Zdecydowałem się na okular, chociaż nie koniecznie Nagler. Wybrałem WO UWAN 7. Fajnie byłoby wypróbować to szkiełko przed zakupem. Pozdrawiam Grześ W kazdym badz razie choc przy 2 razy wiekszym powiekszeniu mamy 4 razy mniejsze pole widzenia to niebo jest ciemniejsze tylko 2 razy. A ja myślałem, że jest odwrotnie... dobsonme: Opracowanie które podlinkowałeś to drobiazgowa rozprawka na temat fotometrii gwiazd przy użyciu detektora CCD. Autor analizuje wpływ czynników zakłócających sygnał gwiazdy( atmosferyczne, optyczne, elektroniczne-szumy matrycy, zaświetlenie nieba etc). Mam wątpliwości, czy jasność tła nieba traktowana przez Autora jako "szum" sygnału zarejestrowanego na CCD i jasność obrazu ( w tym LP) w rozumieniu Celestii to te same pojęcia :Boink: Hejkum-Kejkum! :o Dobra najprosciej jak sie da. σ^2=n gdzie n to ilosc fotonow zmierzona na detektorze a σ to odchylenie standartowe czyli rozrzut wynikow. a w którym miejscu jest ta funkcja, bo ja tutaj widze równanie?? oczekuje wyjaśnień w jakich warunkach oczekujesz, że niebo bedzie 2 x ciemniejsze. Dzięki za cenne rady. Zdecydowałem się na okular, chociaż nie koniecznie Nagler. Wybrałem WO UWAN 7. Fajnie byłoby wypróbować to szkiełko przed zakupem. dobry wybór - co ja mówię....swietny wybór! Jeżeli chodzi o wypróbowanie szkła przed zakupem, proponuję zdzwonić się ze sprzedawcą, i upewnić czy po zakupie okularka, w ciągu krótkiego czasu możesz go odesłać albo wymienić na inny Z tego co się orientuję w ciągu 10 dni od zakupu masz prawo, bez podania powodu, do zwrotu zakupionego towaru pozdrawiam A wiec dobrze postaram sie troche doglebniej wyjasnic o co biega. http://upload.wikimedia.org/math/6/4/e/64e7589b2d8fa6814f6d38f06cd3b43b.png Czyli odchylenie standardowe. X z kreska to srednia arytmetyczna, x to wartosc mierzona a N to liczba pomiarow. Rozklad foronow od zrodelka opisujemy funkcja gestosci prawdopodobienstwa. http://upload.wikimedia.org/math/b/e/0/be00a2e42cb6b996159e99aa1d27750a.png A teraz troszke o tym jak to wyglada w praktyce. Wyobrazmy sobie jakis detektor, CCD, oczko czy cokolwiek innego. Dla uproszczenia posluzymy sie tylko ogniskowa. Wiec swiatlo od obiektu daje nam zliczenie na 4 pikselach odbiornika. Jesli powiekszymy ogniskowa 2 razy to obraz powiekszy nam sie 4 razy i bedzie widocznny na 16 pikselach. Aperture mamy taka sama wiec wydaje sie, ze srednio na jeden piksel bedzie przypadac 4 razy mniejszy sygnal. No i wlasnie guzik prawda. Bo musimy tu uwzglednic to σ^2. A to czy nam swieci gwiazdka czy tlo to jest juz dla naszego rozwazania nieistotne. Zastosowanie praktycznie praktyczne. Zapewne wiekszosci z was znany jest fakt ze przy zwiekszeniu powiekszenia zwiekszamy zasieg graniczny naszego sprzetu. Gdyby dwukrotne zwiekszenie powiekszenia zmniejszalo jasnosc na jednostke powierzchni 4 razy nie obserwowalibysmy tego efektu. dobsonme: Czy rozkład Gaussa w twoim wywodzie określa -w który piksel trafi określony foton? Przepraszam za OT i dociekliwośc :rolleyes: Na tym wlasnie polegaja rozklady, ze nie wiemy ktory gdzie trafi ale jesli wezmiemy wiazke skladajaca sie z 10000000 fotonow, to potrafimy powiedziec ile fotonow z tej wiazki trafi w okreslony piksel. Na tym wlasnie polegaja rozklady, ze nie wiemy ktory gdzie trafi ale jesli wezmiemy wiazke skladajaca sie z 10000000 fotonow, to potrafimy powiedziec ile fotonow z tej wiazki trafi w okreslony piksel. To pozostaje jeszcze określic co oznacza termin "jasnosc": średnia wartosc z pola pikseli, maksymalna wartosc, suma wartosci z pola piksel? Jasnosc czyli ilosc zliczen na jednostke czasu na jednostke powierzchnii. No dobra, takiego czegoś na celestie nie dam, bo ludzie nawet nie zaczną tego czytać. Tak na Lepperowy rozum. Dwukrotne zwiększenie powera, da spadek jasności obserwowanego obiektu o... ? Pozdrawiam. Jasnosc czyli ilosc zliczen na jednostke czasu na jednostke powierzchnii. Czyli srednia arytmetyczna z pola pikseli?-w jednostce czasu? Kurcze nie kumkam :Boink: Jeżeli powierzchnia 4x większa, ilośc fotonów taka sama(bez kombinowania "gdzie który"), to jasnośc 2x mniejsza? :Boink: Ten post był edytowany przez misiowaty dnia: 31 October 2007 - 18:30 A to czy nam swieci gwiazdka czy tlo to jest juz dla naszego rozwazania nieistotne. Zastosowanie praktycznie praktyczne. Zapewne wiekszosci z was znany jest fakt ze przy zwiekszeniu powiekszenia zwiekszamy zasieg graniczny naszego sprzetu. Gdyby dwukrotne zwiekszenie powiekszenia zmniejszalo jasnosc na jednostke powierzchni 4 razy nie obserwowalibysmy tego efektu. A nie jest przypadkiem tak, że światło docierające od obiektu punktowego np. gwiazdy pada w ten sam punkt, niezależnie od powiększenia? Gdyby dwukrotny wzrost powiększenia powodował dwukrotny spadek jasności gwiazdy, wówczas zasięg malałby wraz ze wzrostem powiększenia. Wzrost wykresu krzywej zainteresowania tym tematem w stosunku do jego przejrzystości jest odwrotnie proporcjonalny do mojego nim zainteresowania ;) ..... to tyle ....dziękuję -_- dobsonme własnie wymysliłeś Zasade NIEZACHOWANIA Energii :ha: chcesz powiedzieć, że po zwiekszeniu ogniskowej dwukrotnie w studni potencjału 16pixeli znajdzie się cudownie 2 razy więcej fotonów? dobson pomyśl sobie CO dokładnie ma rozkład gausa? bo pomijasz ten temat! Co jest srodkiem rozkładu gausa? Przypadkeim ci sie nie popieprzył rozkład gausa GWIAZDY na obrazie? i jego zależność względem Signal/Noise? Wzrost wykresu krzywej zainteresowania tym tematem w stosunku do jego przejrzystości jest odwrotnie proporcjonalny do mojego nim zainteresowania ;) ..... to tyle ....dziękuję -_- Moraralez! Tu o ważną rzecz chodzi! :D Dobra cos mi sie zdaje, ze dobrze mysle ale zle godom :Boink: 2 razy wieksze powiekszenie = 4 razy mnie fotonow tak jest? zgoda σ^2=n tak jest? zgoda n=1/4 czyli σ^2=1/4, czyli σ=1/2 Czyli "ciapka" pochodzaca od zrodelka bedzie 2 razy mniejsza a nie 4. tak jest? zgoda A dla naszegu uzytku mozemy zalozyc, ze teleskop jest dziurka przez ktora podgladamy niebo wiec to samo co sie tyczy gwiazdki tyczy sie tla nieba. ZZE jest zachowana a mniejsze gwiazdki latwiej dojrzec na tle nieba. I to sie dla mnie kupy trzyma. Faktem jest ze moglem cos napierniczyc ale nie sadze. No dobra, takiego czegoś na celestie nie dam, bo ludzie nawet nie zaczną tego czytać. Tak na Lepperowy rozum. Dwukrotne zwiększenie powera, da spadek jasności obserwowanego obiektu o... ? Pozdrawiam. Hans! Zostaw na Celestii jak jest! Sorry dobsonme. Mnie nie przekonałeś. A dla naszegu uzytku mozemy zalozyc, ze teleskop jest dziurka przez ktora podgladamy niebo wiec to samo co sie tyczy gwiazdki tyczy sie tla nieba. no i własnie TU napierniczyłeś. tło nieba w żaden sposób nie jest objete rozkładem gausa i jedyne co ma to szum własny zalezny od ilości fotonów proprcjonalny do N^(1/2) przy naszym LP najczęściej fotonów tła jest dużo i widzimy jednolite szare tło które mozemy swobodnie ściemniać. no bo chyba nie powiesz, że w dzień z barlowem jest tez tylko 2x ciemniej ;) McArti piszesz, ze szum wlasny nieba jest proporcjonalny do pierwiastka liczby fotonow. Czyli nie bardzo rozumiem jak sie ze mna nie zgadzasz jak sie zgadzasz. 4 razy mniej fotonow, 2 razy mniejszy szum. Czyli to samo o czym ja. A sugerowanie sie wzrokiem nie jest najlepszym pomyslem bo pamietajmy, ze nasz wzrok "posluguje sie" skala logarytmiczna. McArti piszesz, ze szum wlasny nieba jest proporcjonalny do pierwiastka liczby fotonow. Czyli nie bardzo rozumiem jak sie ze mna nie zgadzasz jak sie zgadzasz. 4 razy mniej fotonow, 2 razy mniejszy szum. Czyli to samo o czym ja. A sugerowanie sie wzrokiem nie jest najlepszym pomyslem bo pamietajmy, ze nasz wzrok "posluguje sie" skala logarytmiczna. Dobs czujesz różnice między 1 000 000/(1 000 000)^0,5 = 1000 a 4/4^0,5 =2 ??? to są zupełnie inne warunki! w dzień rozpatrywanie szumu tła niema sensu. Tło/N zaczyna się to PŁYNNIE zmieniać gdy światła zaczyna brakować. co widac po SZUMIE a nie po średniej jasności. DOBS aparat sie nie myli iso100, f/2,8, 1/60sek iso100, f/5,6, 1/15sek Ja tylko chciałem się dowiedzieć czy mam wybrac barlowa czy dobry okular a zupełnie przypadkiem wywołałem taką dyskusję. No No. :D ..............szum własny zalezny od ilości fotonów proprcjonalny do N^(1/2) Moglibyście to trochę rozwinąc? Grześ! Jeszcze raz przeprosiny za wykolejenie tematu :Beer: Ja tylko chciałem się dowiedzieć czy mam wybrac barlowa czy dobry okular a zupełnie przypadkiem wywołałem taką dyskusję. No No. :D cicho bądź nie wtrącaj sie :ha: :Boink: ;) Moglibyście to trochę rozwinąc? strumienie fotonów latają kompletnie przypadkowo zatem ich rozkład w przestrzeni jest losowy. im ich więcej tym w miare ten rozkład jest podobny do ludzi (jednolitszy). N/N^0,5 czynnik ^0,5 jest spowodowany powrotem z pola powierzchni do wartości liniowej Trochę bardziej rozwinąc :szczerbaty: Ten post był edytowany przez misiowaty dnia: 01 November 2007 - 00:03 A ja myślałem, że jest odwrotnie... To jest czy jest odwrotnie? :szczerbaty: "Szum tla ma charakter statystyczny i jest wprost proporcjonalny do pierwiastka z poziomu sygnalu. W duzym uproszczeniu, jezeli wydluzamy ekspozycje X razy, sygnal wzrosnie X razy a wartosc szumu pierwiastek z X razy" :PTL Czy o to tu chodzi? dokładnie o to. poczytaj wszystko co napisał PTL (Paweł Łańcucki) i wyszukaj wszystko co w sieci jest o S/N tam jest wszystko. Dobra teraz juz jestem pewny ze mowimy o tym samym. Tylko, ze ja po chinsku a ty po hiszpansku. :D |
WÄ
tki
|