Filtry polaryzacyjne

the felendzers

Mam do Was pytanie.
Czy filtry polaryzacyjne mają jakieś większe zastosowanie w astronomii?
Czy oprócz ściemniania obrazu (poprzez wzajemne przekręcanie dwóch takich samych rodzajów filtrów) wpływają np. na kontrast obrazu?
Wogóle do czego mogą służyć?
A może ten temat już kiedyś na forum został poruszony? :roll:

W amatorskiej astronomii mają raczej znikome zastosowanie poza zciemnianiem obrazu o którym piszesz i już wiesz 8)

Z tego co czytalem, moga miec bardzo dobre zastosowanie w wiekszych newtonach w przypadku jasnych obiektow takich jak np. planety. Dodatkowo w takich newtonach potrafia znaczaco poprawic kontrast. Lepsze to niz diafragma, ale i drozsze :). Ja jednak mam zamiar wyprobowac taki filtr.

Owszem widaiałem fajne efekty focenia np Kraba z polaryzatorem ale z teleskopu 2,2m a to już raczej nie domena amatorskich obserwacji :?
Silne pole magnetyczne pulsara polaryzuje światło mgławicy Krab i mierząc stopień jej polaryzacji można pośrednio określić parametry fizyczne jej pulsara macierzystego, to temat na ciekawy doktorat z ciekawym materiałem obserwacyjnym 8)

Cy Pan jest Psorem czyli Wykladowco na uniwersytecie? Fajnie ze sa tu tacy inteligentne ludzie

A ja jestem malutki (1) :oops:

Wręcz przeciwnie nie jestem profesorem astronomi ani nawet jej magistrem, jestem jak Wy w astronomii tylko amatorem samoukiem ale ze sporym bagażem doświadczeń i sporo czytam nowej literatury tematu 8)
Swoją skromną wiedzę gromadziłem i gromadzę nadal od prawie 30 lat jak widać z dobrym skutkiem 8)

...od prawie 30 lat jak widać z dobrym skutkiem 8)

No ty to jednak jestes skromniaszek... ;) :przytulas:

...od prawie 30 lat jak widać z dobrym skutkiem 8)

No ty to jednak jestes skromniaszek... ;) :przytulas:

:lol:

W dzieleniu się wiedzą astro nie widzę absolutnie potrzeby bycia skromnym, bo jak bym ją przekazał pozostałym forumowiczom nie odpowiadając na ich pytanie, przynajmniej na te na które znam odpowiedź ???
Wiedza nie wykorzystana to wiedza zmarnowana a ja nie lubię wiedzy marnować, nie po to ją gromadziłm aby kisić ją w szufladzie, to chyba dla wszystkich oczywiste 8)

Ps. Możesz mi powiedziec Zayzik jaki efekt psychologiczny chciałeś osiągnąć w powieleniu postu Adma nie dodając tam nawet kropki od siebie :wink:
Przypomina mi się tok rozumowanai bohatera z "Kingsajzu" przy scenie na zlewie cytuję: "dobijmy go mydłem" i mydło poszło na podłogę oczywiście niecelmie a potem dalszy tok rozumowania "czy jest drugie mydło?" :wink:

korzystać przez "rz"
Tyle pamiętam, ale sam miałem zawsze 2 z dyktand.
Tak nawiązując do tematu poprawiania młodych na forum. :wink:

Dzieki Adamie już poprawiam ale było by super jakbyś zachował jednak odrobinę taktu i na przyszłośći pisał mi o bykach na priva jak i ja Tobie zwykle po dżentelmańsku czynię a nie tak nie elegancko publicznie :oops:

Sorry Janusz zrobiłem to specjalnie aby przyhamować Twój temperament.
Jestem czóły na punkcie ortografii, bo to moja słaba strona - zwłaszcza w necie kiedy się spieszę aby cos napisać, a Ty często zwracasz uwagę tzw "młodym".Jeżeli nie wierzysz to poszukam linków do Twoich wypowiedzi.
A "kożystać" to mam już wyryte na czole. :P
Nie gniewaj się Astro przyjacielu :lol:

Nie gniewam się za treść bo jest oczywista i byk byl oczywisty ale nad formą to lepiej zapanuj przyjacielu i trzymaj na wodzy swoje impulsywne uczucia bo odslaniaszsz nam swoje drugie ja :wink:

Nie gniewam się za treść bo jest oczywista i byk był oczywisty ale nad formą to lepiej zapanuj drogi przyjacielu i trzymaj na wodzy swoje impulsywne uczucia bo odsłaniasz młodym swoje drugie bardziej impulsywne Ja :wink:

Jestem czóły na punkcie ortografii, bo to moja słaba strona - zwłaszcza w necie kiedy się spieszę aby cos napisać, ....
A "kożystać" to mam już wyryte na czole. :P
Nie gniewaj się Astro przyjacielu :lol:
:) "chiba" ze to taki zabieg stylistyczny (albo pora powstania wiadomosci na to wplyw miala)

Proponuję posty pisać najpierw w Wordzie z włączonym sprawdzaniem pisowni (ortografii) i gramatyki w trakcie pisana jak ktoś ma ew. problemy z pisownią w naszym skomplikowanym języku. Przeniesienie potem do postu trwa ułamek sekundy, a zyskuje się dużo (przede wszystkim nie ma językowego blamażu na liście dyskusyjnej).

WÄtki