Jaki zestaw okularow do refraktora f15

the felendzers

Witam

Dawno mnie tu nie bylo oficjalnie ale teraz pewnie zaczne bywac czesciej, bo roboty troche mniej a i "nowy" sprzet na stanie wiec i na obserwacje czas sie znajdzie... :szczerbaty:

Teraz do sedna przejdzmy.

Udalo mi sie kupic refraktorek semiapo Zeissa AS 80/1200 f15, sprzet ma kilkadziesiat lat ale sadze ze jak to Zeiss potrafi pokazac rogi.

Niestety do dobrych sklepow astro mam daleko i nie moge wyprobowac sprzetu przed zakupem, stad pytania:

1. Jak sadzicie, jakie okulary moge kupic do tego refraktora, czy zakup okularu LV 5mm do planet bedzie dobrym rozwiazaniem, czy ta optyka da rade przy powiekszeniach rzedu 240x?

2. Jakie inne 2 okulary wybralibyscie posiadajac taki sprzet? Moze zoom 8-24 Vixena byl by dobrym rozwiazaniem i zalatwil sprawe?

Z gory dzieki za porady :rolleyes:

Powkladaj okulary jakie masz i sprawdz. W/g mnie najwyzej ksiezyc na 240x luneta o 80 mm obiektywie cos ostrego pokaze. Przy F15 to tanie okulary pokaza pazurki
Ten post był edytowany przez zbig dnia: 31 May 2006 - 11:28
Andee, szybki jesteś :D

Zoom da Ci fajny zakres do planetek przy tej ogniskowej.

Andee
240x dla tego refraktorka to juz za duzo. 200x bedzie zupelnym maksimum. Wszystko ponad to bedzie juz tylko powiekszaniem tej samej rozmazanej plamy. Refraktory Apo 80mm wyciagaja najwyzej 200x. Chociaz jest to semi-apo to jednak Zeiss i dlatego wlasnie mysle, ze 200x to maksimum. Przy 200x jednak obraz bedzie bardzo ciemny. Sam mam 80mm refraktor i zadko zapuszczam sie na 200x. Zazwyczaj 160x daje mi najlepsze obrazy.
Pozdrawiam
Maciek

Andee
240x dla tego refraktorka to juz za duzo. 200x bedzie zupelnym maksimum. Wszystko ponad to bedzie juz tylko powiekszaniem tej samej rozmazanej plamy. Refraktory Apo 80mm wyciagaja najwyzej 200x. Chociaz jest to semi-apo to jednak Zeiss i dlatego wlasnie mysle, ze 200x to maksimum. Przy 200x jednak obraz bedzie bardzo ciemny. Sam mam 80mm refraktor i zadko zapuszczam sie na 200x. Zazwyczaj 160x daje mi najlepsze obrazy.
Pozdrawiam
Maciek

Potwierdzam...160x to maksymalne uzyteczne powiekszenie. Nie ma sensu probowac więcej.
To jest mała średnica, więc telep zbiera mało światła. Celowałbym w okulary z małą ilością soczewek (Plossl lub Ortho).
Sprawdź jakość kątówki. Może się okazać, że jest matowa ze starosci.
Co prawda, zawsze możesz patrzeć bez kątówki, choć komfort obserwacji jest niski (dosłownie i w przenośni).
Jak dobrze wszytko zgrasz, to planetki i ciasne układy podwójne będą wspaniale wyglądać..

ciemnego i pogodnego nieba
Ten post był edytowany przez mpp dnia: 31 May 2006 - 18:40
Ciekawe jak z powlokami tego szkielka? To dosc wiekowy sprzet.

Mysle, ze 240x to za duzo. I na polski seeing (z chlubnymi wyjatkami!!!) i szczegolnie na 80mm.

EDIT: zreszta duze powiekszenie bedzie tylko na Ksiezyc i Saturna, bo Jowisz od Wagi po Strzelca i Koziorozca nadaje sie na 120-150x.
Kup to co bedziesz czesto uzywal, a nie to co incydentalnie :-)

Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez polaris dnia: 31 May 2006 - 19:08

WÄtki