, Okular zoom Bresser ďťż

Okular zoom Bresser

the felendzers
Witam.
Czy ktoś ma jakieś informacje nt. okularu zoom firmy Bresser 8-20mm/31,7mm

tzn. co to za okular, jakość i ile warto za niego zapłacić i czy wogóle warto?

G.Ni.



Miałem go kiedyś przez chwilę dzięki uprzejmości FotoClassica i powiem tak :
- cena adekwatna do jakości , nie jest to Soligora ZOOM ale nie jest zły .

`Moglby ktos rozwinac temat. Wiem ze to nie Soligor ale nie moge nigdzie znalesc zadnych informacji na temat tego okularu. A szkoda wydawac 300-400 zl i byc rozczarowanym moze jednak lepiej 3 soligorki PL i barlow?

Ja niestety przez niego nie patrzłem, więc nie mam własnego zdania na temat jego jakości i komfortu obserwacji w porownaniu z lantanem ale sprawdza się w życiu stara i dobra zasada Co tanie to drogie!!!
Bartku, czy kiedyś takiego nie kupowałeś, podziel się z nami opinią na jego temat i przypomnij jego nazwę i pochodzenie   ;)



Przylaczam sie do prosby do Bratka  o opinie nt. okularu Bresser

Lepiej odłóź kasę i kup sprawdzonego zooma soligora. To jest drogi ale dobry okular. Wczoraj znowu mnie powalił kiedy przez chwilę patrzyłem na Jupa.

Też kiedyś miałem ten dylemat czy ZOOM PL czy ZOOM Lantan.

Skok jakości między Ploslami z barlowem lub ZOOM'em PL z Fotoclassic'a jest proporcjonalna do wzrostu ceny za lantana.

Ten ZOOM jest poprostu przyzwoity ale za 400 PLN chyba lepiej zdecydować się na kilka przyzwoitych okularów i Barlow'a niż na ZOOM Bresera z Fotoclassic'ka, no chyba że jednak masz możliwości dorzucić do ZOOM SOLIGOR LANTAN ;) :D ;D :D ;)

a ja przy okazji mam takie pytanie :
czy lantan stałoogniskowy jest lepszy niż zoom lantan ??
mam na mysli jakość obarazów , bo widomo że pod względem uniwersalności to nie ma o czy dyskutować

M

słyszałem, że zoom z założenia jest gorszy, ale czy to bardzo przeszkadza, to nie wiem, bo nigdy zooma nie miałem. W obiektywach fotograficznych zoom daje gorszą jakość niż w stałoogniskowym. Im większa rozpiętość zooma, tym gorzej.

może trochę źle sformułowałem pytanie :-)

o ile jest gorszy obraz w zoom'ie ??
jeśli da się zdefiniować

co do foto to mam dwa zoom'y 28-105 i 100-300
i twierdzę że do zastosowań amatorskich różnica pomiędzy zoom'em a stałoogniskowym obiektywem jest niezuważalna , no ewentualnie przy długich ogniskowych....... jest znaczna różnica w jasności,

M

Zoom Zoomowi nie równy i do dziś pokutuje powiedzenie żze jest gorszy od stałych konstrukcji ale postep obliczeniowy i technologia szkła optycznego poszły tak daleko naprzód że te różnice praktycznie się zatarły a oferowany komfort pracy z dobrym Zoomem wielokrotnie wynagradza może minimalnie gorszą jakość przy np jakimś zakresie ogniskowych albo to tylko autosugestia że jest gorzej bo tak niby powinno być i tak mamy zakodowane???
Obalajmy Fałszywe mity bo sami przejdziemy do MITOLOGII tematu ;) ;) ;)

Jak chodzi o obserwacje gwiazd czy gromad to wolę zwykły okular niż zoom, ale przy Księżycu czy planetach, to zoom jest jednak fajniejszy w użytkowaniu.

Dla mnie w zoomach (stosuje Soligora) jest jeden problem - pole! O ile w przypadku planet nie jest to jakis straszny problem, to wspomniany ksiezyc juz nim jest! Zupelnie inaczej obserwuje sie ksiezyc okularem z polem chociaz 60 stopni niz 38!

W dobrych zoomach roznica pomiedzy stala ogniskowa jest juz chyba tylko wlasnie w polu widzenia.

Pole polem ale fajnie się zoomuje.

Owszem i nie polemizuje to o zaletach, ale chcialem tez koledze zwrocic uwage na pewne niedogodnosci i bardzo konkretne przeznaczenie takich zoomow.

Koledzy!!! Zoomowanie ma jeszcze jedną nieporównywalną ze stałą ogniskową zalete. Na jasnym miejskim tle zoomowanie jest jednocześnie płynną regulacją kontrastu tła. Poza tym pole nie ma też specjalnie znaczenia przy obserwacji zmiennych i podwójnych gdzie jakość obrazu i podana powyżej płynność zoom'a jest nieoceniona.

W takich przypadkach żaden stałoogniskowy okular nawet ten najlepszy nie umywa się do ZOOM'a. Soligorowski ZOOM jest na wskroś nowoczesnym okularem daje bardzo dobrej jakości obrazy, ma wręcz idealną korekcje pola i krzywizny pola a jego cena jest naprawde niska biorąc pod uwagę jakość no i możliwości zastosowania. Rzeczywiście pole nie jest mocną stroną ZOOM'ów ale wynika to z konstrukcji samych ZOOM'ów i dotyczy głównie małych powiększeń (czytaj dużych ogniskowych) bo przy 8mm mamy całkiem przyzwoite 49 o.


dotyczy głównie małych powiększeń (czytaj dużych ogniskowych) bo przy 8mm mamy całkiem przyzwoite 49 o.

A przypadkiem ten soligorowy ZOOM nie ma przy ogniskowej 8mm pola 58 st. ??

Nie

Dla mnie ten okular "istnieje" tylko w przedziale 8-12mm! Sam go uzywam, ale to nie oznacza, ze mam go bezkrytycznie pod niebiosa wychwalac. Na pewno jego plusem jest wspominany wspolczynnik jakosc/cena. Mi w tym przedziale ogniskowej daje 100-150x (uzywam takze z 2" barlowem 2x). Dopoki sie nie patrzy przez inne okulary to ten Soligor wydaje sie bajka. Ale dla mnie odczucie siedzenia w glebokiej studni jest dobijajace i wyklucza go w wielu zastosowaniach. Zanim zostane zaatakowany, przypominam, ze juz pisalem - planety, gwiazdy, ew. gromady kuliste i malutkie galaktyki.

Ktos zapyta - dlaczego mam tego soligora? Bo jest bardzo dobrej jakosci, w tej cenie nie ma alternatywy, do planet w hi power jest swietny (przyzwoite pole takze), no i pozawala bardzo plynnie dobrac power do warunkow seeingowych! Ale nie uwalnia od posiadania jeszcze kilku innych okularow o dluzszych ogniskowych.

Uzywam np bardzo taniego 26 2" Soligora RKE. Z moim refraktorem daje niewiarygodne obrazy (chyba lepiej juz nie moze byc). Swietna transmisja, malo soczewek, plaskie pole bez komy, min 55 stopni, no i najwazniejsze - zyleta w calym polu!!! Nie mam tez wrazenia "studni". To ciekawe - jak tani kellner moze dobrze pracowac. Ale gdzies czytalem, ze wlasnie polecaja te okulary do refraktorow f1/8. Za malo sie znam na fizyce swiatla, zeby okreslic z czego to wynika.

I jeszcze ostateczna konkluzja do zooma soligora - w zestawach LOW budget - jest to zdecydowanie okular "must have"!!!
Jesionie widzę że nie doceniasz wspólczesnych konstrukcji okularowych jak przykładowo opisywany przez Ciebie nie jest już tym starym Kellnerem tylko jest to KRE Reverse Kellner Eyepiece w nowym designie, z nową korekscja i dobrymi warstwami MC co zapewnia mu wysoki kontrast i dużą transmisję światła. Pamiętaj ze najprostsze rozwiązania są z reguły najlepszymi tylko nie tak prosto jest je zwykle wymyślić !!!
Janusz P.

Jeszcze parę tygodni temu w tej 26-tce pieknie mieścił się Jowisz z M 44. To także mój ulubiony okular.

A ja właśnie czekam na tego slogora 26mm 2 cale.

Gwoli ścisłości:
Jest Soligor Super Ploessl 26 mm (1,25", pole 49°) i jest Soligor Kellner 26 mm (2", pole 55°). Rozumiem, że cały czas rozmawiamy o Kellnerach. Lookałem przez 26, 32 i 40 mm - wszystkie są grzechu warte (za te pieniądze). Jednak zakupiłem tylko ten środkowy (60°).

Popwiem szczerze Adamie zgadzam się z Tobą co do efektu studni w porównaniu z UWA. Ale nie ma rzeczy idealnych. W Kellnerach i SPL Soligora występuje efekt soczewkowania obrazu. Korekcja krzywizny pola jest naprawde średnia. Jeśli ktoś zna dokładnie układ w gromadach obraz jest conajmiej groteskowy. W ZOOM'ie jest małe pole ale z bardzo dobrą korekcją krzywizny pola.
Czy aby nie mylisz znowu krzywizny pola z duystorsją Martelu ???
Janusz P.

cześć,
mam 2 pytania dot. opisywanych przez Was Kellerów
1) Dane dot. pola widzenia na stronie Astrokraka sa niezgodne z danymi w katalogu Soligora. Czy inne dane wynikają z wykonania realnych pomiarów?
2) Do TAL 100 RS lepiej kupić 32, czy 40 mm, czy sa jakieś konkretne powody, aby wybrać jeden z nich, czy należy sie kierować wyłącznie powiększeniem/polem widzenia ?

I jeszcze jedno, czy złączki Astrokraka 2" są dobre, jest jakas tania alternatywa ?

Pozdrawiam,
Łukasz

Luk! Ja mam złączkę 2 cale astrokraka i wydaje mi się, że jest OK (do 100rs). Używam okularu 2 cale (38 albo 40mm astrokraka, nie soligora) i daje on dobre obrazy. Oczywiście małe powiększenie powoduje, że nadaje się on do gromad otwartych albo zmiennych, ale nie do planet. Polecam ten okular. Przez soligora jeszcze nie patrzyłem.

cześć,
brakuje mi takiego właśnie okularu do obserwacji dużych fragmentów nieba, zastanawiam się czy wybrać większe pole okularu (32mm 60st.) czy większe pole widzenia (40mm 56st) całego układu. Za wiekszym polem okularu przemawia lepszy komfort obserwacji, ale nie jestm pewiem, czy jest to duża różnica.
Czy może ktoś uzywał jednoczesnie tych dwóch okularów ?
Pozdrawoam,
Łukasz

Dane o okularach Soligor Kellner 2" 26, 32 i 40 mm na stronie Astrokraka zostały zmierzone przeze mnie. A w katalogu Soligora nie takie nieścisłości można znaleźć :).
Ich ogniskowe, to odpowiednio 28.3 mm, 35.4 mm i ok. 42-43 mm. Dotyczy to oczywiście TYLKO egzemplarzy, które akurat miałem w ręku. Nie wiem, jak w przypadku tej firmy i tego typu okularów z powtarzalnością parametrów.

Co do 32 i 40 mm. Miałem podobny do Twojego dylemat z wyborem, bo spodobały mi się te "słoiczki". Wybrałem ten środkowy spośród trzech (32 mm) ze względu na jego własne pole widzenia. Czyli nie kierowałem się polem widzenia układu. I nie żałuję. Twoje pola wypadkowe dla dwóch wskazanych przez Ciebie okularów, to 2.44° i 2.14°. Niewielka różnica w powiększeniach (23 i 28) jest tu poważnym czynnikiem "wyrównującym" te okulary. Brałbym 32-kę. No, ale to ma być Twoja decyzja.

Jakichś widoczmych wypaczeń w zakresie krzywizny pola nie zauważyłem. Nie wiem o czym pisze Martel. Ale pewnie wie co pisze.

cześć,
Pewnie sie zdecyduję na to 32mm, polegając na Twoim doswiadczeniu, wielkość pola obserwacji w stosunku do rosyjskiego 25mm (50st) powinna zdecydowanie polepszyć jakośc obserwacji Drogi Mlecznej i gromad otwartych.
Pozdrawiam,
Łukasz

Niedawno była tu krótka dyskusja o tych Kellnerach. Nie chciałbym irytując starych i częstych bywalców powtarzać się, ale wiedz, ze nawet gdybyś zwątpił w ten okular, to ewentualnego nabywcę na 2"/32 mm za te pieniądze znajdziesz spokojnie.
Po raz pierwszy poważnych obserwacji przez niego dokonałem Sky-Watcherem 120/1000 podczas pokazów nieba w Gdyni (25-go kwietnia). Widok gromady M 44 i Jowisza z ksieżycami w jednym polu widzenia był powalający (powiększenie 28x, pole układu 2,14°). Więcej można było ogarnąć tylko przez stojącą obok lornetkę 20x60.

P.S. Looknij też na odpowiednie posty (pod koniec pierwszej strony i dalej) w ramach wątku:
http://astro4u.net/y...did=245;start=0

A wracajac do glownego tematu to taka odpowiedz otrzymalem
z firmy Bresser (Meade) na temat Okularu zoom

Dear Sir,
enclosed you will find the technical data:
-7 element system
- apparent field of 40° at 20mm - 8 mm = 55°
regards
Meade Europe

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • toner.keep.pl