, Rodzaje Warstw przeciwodblaskowych...? ďťż

Rodzaje Warstw przeciwodblaskowych...?

the felendzers
Jakie są rodzaje warstw przeciwodblaskowych?
i jakie są ich podstawowe właściwości, cechy itp.

MC, jakieś UHTcośtam, rubinowa?

I prośba do Janusza o poukładanie tych klocków ::) :D



Na granicy ośrodków optycznych następuje częściowe odbicie światła powodujące spadek sprawności układu optycznego i po to właśnie wymyślono warstwy antyrefleksyjne !!!
"Un Coated" oznacza szkło nie pokryte warstwami, dla szkieł kronowych o małym współczynniku załamania to strata około 5%

"Coated" zwykle oznacza warstwę pojedyńczą lub podwójną która obniża straty na pasożytniczym odbiciu do jakichś 1,2 do 1,8% średnio 1,5%!!!

"Multi Coated" (MC) oznacza powłoki wielowarstwowe, lepsze i droższe zmniejszające straty do poziomu powiedzmy 0.2 do 1,2% średnio 0.6%

"Fully Multi Coated" (FMC) oznacza w układzie pokrycie wszystkich elementów szklanych warstwą MC i to Misie lubią najbardziej :) :D ;D.

Warstwy Rubinowe to osobny temat, ich rodowód ma podłoże militarne!!!
Te naprawdę wojskowe są chorendalnie drogie, odbijają całą czerwień i większość podczerwieni zapewne w obawie przed atakiem laserowym wroga lub z innych nie do końca odtajnionych celów strategicznych ???
Szybko potem ukazały sie ich chińskie podróby na bazarach i w sklepach dla oszołomów militariów i wszelkiej maści snobów w pejoratywnym tego słowa znaczeniu :'( :- ???
Wystarczy tylko trochę pomyśleć!!! skoro odbijają czerwień to brak jej potem w sztucznie zaniebieszczonym czy zazielenionym obrazie ;)
Pamiętajmy ze wiekszość mgławic emisyjnych na naszym Niebie świeci właśnie najintensywniej w głębokiej czerwieni tak nonszalancko traktowanej przez lornety z "Rubinowymi" warstwami, wnioski pozostawiam do wyciągnięcia Wam samym drodzy Forumowicze!!!
Teraz praktyczne porównanie:

Przeciętna lorneta w której światło biegnie przez obiektyw, 2 pryzmaty i okular stawia na jego drodze 10 do 12 powierzchni optycznych graniczących z powietrzem!!!
Na każdej w zależności od rodzaju warstwy tracimy kilka lub ułamek procenta światła.
Przyjmijmy średnio że w przeciętnej lornecie jest 11 powierzchni granicznych i policzmy ile wyjdzie nam sprawności jak 100% przemnożymy kolejno 11razy przez sprawności (czyli 100% minus straty na pojedyńczej powirzchni) Un Coated, Coated i Multicoated z wartościami średnimi, zapraszam do kalkulatora na chwilkę klikania a zobaczycie sami że wynik wyjdzie wielce szokujący :o :o :o.
No... kto pierwszy poda prawidłowe wyniki dla takich lornetek???
Odpowiednie pokrycie szkieł musi nie tylko spełniać dobrze warunki ograniczenia strat ale musi być dobrane indywidualnie do gatynku szkła i musi być odporne na warunki atmosferyczne czy mechaniczne, wycieranie soczewek przez niewprwnego użytkownika etc..., tylko kilka firm na świecie opanowało do perfekcji tą trudną sztukę konstruowania i wykonywania wysokosprawnych i trwałych warstw przeciwodblaskowych i dlatego się odpowiednio cenią :) :D ;D

Warstwy UHTC to osobny temat i dotyczy powierzchni lustrzanych gdzie przeciwnie jak w soczewkach zamiast zapobiegać odbiciu jeszcze go wzmacniają dodatkowo poprawiając sprawność luster zbliżając się do grubo ponad 90% dla pojedyńczej powierzchni lustrzanej!!!
W przeciętnym Newtonie czy Cćassegrainie mamy conajmniej 2 lustra, zwykłe pokrycie czystym aluminium z odpowiednim utwardzeniem i zabezpieczeniem powłoki przed zmatowieniem daje nam sprawność na poziomie 78 % czyli teleskop przepuszcza 78%x78% i jeszcze dochodzi winietowanie centralne zwykle na poziomie 10% powierzchi czyli najpierw musimy nasze 100% przemnożyć przez 90%.
Jaki wynik otrzymamy dla teleskopu z warstwami UHTC o sprawności jednostkowej powiedzmy 96% w porównaniu ze zwykłymi warstwami policzcie a zobaczycie że jest się o co bić :o :o :o
Stąd między innymi bierze się ten empiryczny współczynnik soczewka = lustro x 1,5 powierzchniowo dla zwykłych , tanich luster !!!


średnio że w przeciętnej lornecie jest 11 powierzchni granicznych i policzmy ile wyjdzie nam sprawności jak 100% przemnożymy kolejno 11razy przez sprawności (czyli 100% minus straty na pojedyńczej powirzchni) Un Coated, Coated i Multicoated z wartościami średnimi, zapraszam do kalkulatora na chwilkę klikania a zobaczycie sami że wynik wyjdzie wielce szokujący :o :o :o.
No... kto pierwszy poda prawidłowe wyniki dla takich lornetek???

Dla 11 powierzchni...

Dla straty 0,6% - 6,4% straty w całym układzie
Dla straty 1,5% - 15,3% straty w całym układzie
Dla straty 5% - 43,1% straty w całym układzie!!!!!!!!!!!!!!! ;D




Stąd między innymi bierze się ten empiryczny współczynnik soczewka = lustro x 1,5 powierzchniowo dla zwykłych , tanich luster !!!

JANUSZ a nie odwrotnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pododno powloki rubinowe mialy tez sluzyc mysliwym. Daja one lepszy kontrast
ciemnych kolorow na zielonym tle. Dzieki temu lepiej widac brazowego dzika wcinajacego zoledzie w zielonych krzakach itp.

Patrzac na rubionowe powloki z punktu widzenia astronomicznego, jest to strata
pieniedzy. Jesli w obiektywie lornetki kozemy przegladac sie jak w lusterku, swiadczy
to o tym jak duzo swiadla odbija sie od obiketywu.

Radze tez nie ufac producentom. "Fully mulicoated" powinno oznaczac, ze kada granica
osrodkow jest pokryta warstwami antyodlbaskowymi. Czesto to jednak oznacza, ze
jedna warstwa jest pokryta "fully".

Ilosc elelemntow pokrytych warstwami latwo sprawdzic ogladajac odbice np. lampy
w obiektywe lornetki. Wszystkie odbicia (od zewnetrznej i wewnatrznej krawedzi obiektywu i od pryzmatu) powinny byc kolorowe. To samo powinno byc od strony okluarow.

Arek



Stąd między innymi bierze się ten empiryczny współczynnik soczewka = lustro x 1,5 powierzchniowo dla zwykłych , tanich luster !!!

JANUSZ a nie odwrotnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Pewnie, że odwrotnie.
Żeby ustalić średnicę lustra o takich "możliwościach" jak dana soczewka, to piszemy:
D lustra = 1,5 x D soczewki
Na przykład gdy soczewka ma 10 cm, to odpowiadające jej lustro "musi" mieć 15 cm.
Janusz na pewno przejęzyczył się. Mam nadzieję, że nie muszę ponownie cytować definicji "przejęzyczenia się" :D

To w ekonomii są takie porąbane niematematyczne wzory. W takim własnie nibylogicznym sensie Janusz napisał prawdę:
Żeby było tyle co "daje" soczewka, to lustro o takiej jak ona średnicy trzeba zwiększyć x 1,5 ;)

UHTC dotyczy także korektora w SC, SN oraz MK. Po szczegóły odsyłam http://www.meade.com...uhtc/index.html

pozdrawiam

Nie można twierdzić , że 150 lustro "daje" w znaczeniu obrazu na wyjściu taki efekt jak soczewkowy achromat. Owszem, można tymi "150%" porównywać straty światła w tych dwóch układach i na tym zastosowanie "wzoru" się chyba kończy. Nie ma szans np. na to aby achromat powiedzmy F/10 100mm dał tak jasne obrazy jak sfera 150mm, i z drugiej strony na korzyść achromatu będzie lepszy kontrast i punktowość (pomijam lustra "koneserskie"). Widziałem, porównałem, napisałem.
Pozdr.

No nie wiem - zauwaz, ile procent swiatla "leci" ci na obstrukcji, do tego dodaj straty na 2 lustrach!!!

Na naszych testach chyba nie mozemy sie zbytnio opierac, bo raz (tak jak Janusz zauwazyl) rozne okulary, a 2 - slabe warunki. Mam silne wrazenie, ze roznica bedzie rosla przy wzroscie jakosci warunkow, czyli im ciemniej tym roznica bedzie wieksza. Jako przyklad przytocze widok M13 w czasie obserwacji w "sadzie" - tam byla znaczna roznica w jasnosci tych obietkow, zas w czasie ostanich testow w "puszczy" byly praktycznie takie same - a znacznie gorzej niz bylo wtedy w sadzie!

A inna sprawa, ze intesowego maksutowa raczej wolalbym nie porownywac ze zwyklym newtonem!

Ja nie jestem fizykiem i na optyce się znam jak każdy amator-"użytkowo". Lustro 15cm daje o wiele jaśniejsze obrazy-i to sferyczne. W achromacie ten wzor jest nieco wyidalizowany. Dochodza straty na samej soczewce, w zależności od materiału. Nawet w apochromatach dla których podaje się sprawność obiektywową na poziomie 95-98 (hehehe)% okazuje się, że wynosi ona często ok. 90%.
Ja to sobie licze "na głupa" tak:
150 lustro 15x15=225-obstrukcja, spadek na sprawności lustra pająk itp. nawet max 35%-daje ok. 140 "wskaźnik"
100mm achromat f. 2 soczewki sprawność ok. 100x100-ok.20%=80
80 do 140 tu...więc nie rozumiem takich porównań.
Więc straty może i są w takiej proporcji, ale porównanie zdolności zbierania światła to już co innego. Sprecyzuję moją myśl (moge się mylić, ale qakurat miałem przyjemność oglądać jednoczesnie 100RS i sferycznym newtonem stojącymi obok siebie M57-pamiętam różnicę!):
-straty światła pozostają w tej proporcji-pewnie tak-
-zbieranie światła jest o ponad 50% większe w 15 cm newtonie. To by oznaczało, że dla oboiektów słabych dopiero refraktor rzędu 120-130 cm dobije do 15cm newtona.
Pozdr.

Zgadza się Andrzeju, przecież piszę że lustro 1,5x powierzchniowo większe odpowiada sile zbierającej refraktora równej jedności ;D ;D ;D
A czynnik 1,5x średnicowo odpowiada już wszelkim stratom na winietowanie centralne, dyfrakcję na pająku etc... i taki newton z dobrym lustrem L/8 daje już wrażenia jak z obserwacji 100mm dobrym refraktorem !!!

No jak "zgadza sie"!!!??? Przeciez to co piszesz Januszu dalej, zaprzecza wyliczeniom Andrzeja! On twierdzi, ze wzor nie ma zastosowania. Stosunek sprawnosci wyszedlo u niego 80:140!

Ja widzie podstawowy blad rozumowania. Zauwaz Andrzej, ze ilosc zbieranego swiatla w 15 cm newtonie, nie mozesz sobie wyliczyc wspolczynikiem d*d bo on nie sciaga cala aperatura (obstrukcja).
30% liniowo a ile powierzchniowo bo to tu przecież liczymy, to szkolny błąd niestety Jesionie ;)
To nie średnica zbiera światło gwiazdy tylko powierzchnia lustra z punktu matematyki i fizyki !!!
Janusz P.
A tak to drastycznie podniosles jego "parametry" :)

Powinienes inaczej to wyliczyc:
Po pierwsze zmniejszyc aperature o obstrukcje (53mm tracimy na wejsciu) blisko 30% - czyli 150 - obstr. = 105mm rzeczywistej aperatury - i tu juz nie licze dyfrakcji na pajaku i innych cudow na kiju.

Teraz dopiero mozna porownac go ze 102mm refraktorem.
Sprawnosc transmisji na twoich lustrach to 81%.
Achromat i APOchromat 2 soczewkowy ma bardzo zblizona transmisje swiatla siegajaca 96-98%. Nie mam pojecia skad ci sie wziela wartosc 80% (bez jaj - musialaby byc przyciemniana :). Mniejsza wartosc maja APO 3 i 4 soczewkowe - logiczne. Mialem gdzies strone z dokladnymi pomiarami sprawnosci transmisji swiatla w achromatach i apochromatach. Ciekawa rzecza jest to, ze bardzo skomplikowane APO ma ciut mniejszy zasieg gwiazdowy niz prosty Achromat o tej samej aperaturze :)!

No wiec konczac wyliczenia:
Reflektor 150 - efetywnie 85 (powiedzmy, ze to nasz wskaznik ;)
Refraktor 100 - efetywnie 96, nawet kiedy zalozysz swoje 80% to wychodzi podobnie.

Czyli, jak widac wzor ma przelozenie na tzw "chlopskie" rozumowanie :)

To mocno uproszczone, ale wynik miarodajny!
Poszukam te stronke z tymi wskaznikami transmisji swiatla w achromatach.

Tu liczyliśmy sprawności przeciętnych 11 powierzchniowych lornetek czyli całych instrumentów optycznych a nie samych ich obiektywów zważ na to Jesionie !!!
Janusz P.

Oczywiscie - moj blad (chyba za bardzo zmeczony jestem)..., ale wtedy nie da sie w zaden sposob wyprowadzic matematycznej dywagacji, aby potwierdzic ten wzor 1.5xD ??? Wyliczajac to z pola wychodzi, ze obstrukacja w tym maku jest ok 12% (53mm), a tu mi cos sie nie zgadza :). No chyba, ze mam zly wymiar tej "zaslony" na plycie korekcyjnej!
W kazdym badz razie, nigdy faktycznie to nie wyjdzie tak, zeby 100 refraktor dorownal 150 newtonowi. Bo rozumiem, ze w przypadku wiekszych newtonow to i obstrukacja w procentach wieksza, wiec moze i to ma sens, ale tu na pewno nie.


Zgadza się Andrzeju, przecież piszę że lustro 1,5x powierzchniowo większe odpowiada sile zbierającej refraktora równej jedności ;D ;D ;D
A czynnik 1,5x średnicowo odpowiada już wszelkim stratom na winietowanie centralne, dyfrakcję na pająku etc... i taki newton z dobrym lustrem L/8 daje już wrażenia jak z obserwacji 100mm dobrym refraktorem !!!


No to prosze teraz o uzasadnienie tej tezy - to przeciez prosta fizyka, wiec mozna to policzyc, a za cholere nie pokrywa sie to z wyliczeniami :o
Andrzej ma faktycznie racje, wg matematyki - dopiero 120-130 dorowna 150!

Pozostaje jeszcze panowie jedna różnica. Różnica w rozdzielczościach przy takich samych aperturach.

http://www.astronomia.net.pl/martel/download/zdolność_rozdzielcza.jpg

LEGENDA: Linia ciągła Lorneta
Linia kropkowana Luneta

O wtym właśnie wykresie wspominałem w wątku z wyciąg 2" do soligora. To zdjaje się z opracowania p. Skórzyńskiego. Jeszcze gdyby ktoś wytłumaczym po polsku-dlaczego tak się dziej?. Ale to jest prawda-wystarczy pogapic się przez lornetkę przez jeden okular a potem obuocznie. Pomijając efekt "przestrzenny"-oboocznie widać więcej, tzn. ostrzej.
Martel, dzięki za wykresik.
Pozdr.

Poproszę o dodatkowy komentarz, bo wykres podpisany jest "lunety i lornety", a na dole Martel napisał "lustro i soczewa" (?)

To czyzby ten wykres mowil wlasnie o wzroscie percepcji para oczu, przez 2 takie same obiektywy (lorneta)?


To czyzby ten wykres mowil wlasnie o wzroscie percepcji para oczu, przez 2 takie same obiektywy (lorneta)?

Dokładnie, tylko Martel cos pochrzanił w opisie :P

Czyli wg tego, przy uzyciu 2 lunetek tych samych parametrow do obu oczu, percepcja wzrasta o ponad 45% :o Czyli potwierdza sie to, co sam obserwuje!

Przepraszam Chłopaki myślami byłem jeszcze przy porównani luster i soczew i stąd pochrzaniłem Legende. Jest już poprawiona. ;D ;D ;D

Gdzieś jeszcze miałem taki sam wykres dla soczewy i lustra. Tam też linie się nie pokrywały.

Jednak tak na szybko go nie znajdę.

I moje pytanie Jeśli zastanowimy się, że 1D soczewa = 1,5D Lustro to czy 1,5D Lustro ma większą zdolność rozdzielczą od 1D soczewa. Ciekawy jestem bo wtedy obrazy będą jednak na korzyść Lustra, choć ilość światła będzie w lustrze i soczewie taka sama.

1,5 D soczewy <=> D lustra
a nie odwrotnie.

Zdolnosć rozdzielcza zależy od dwóch czynników:
- apertury
- różnicy jasności rozdzielanych składników

r = 140 / D * (1 + 0,2d)^2

gdzie d = mag1 - mag2

Ta "140-tka" nie zawsze jest honorowana. Na Zachodzie piszą "115/D". Taki mój SkyWatcher ma rzekomo rozdzielczość 0,96 (bo 115/120 = 0,96), zamiast "po naszemu" 140/120 = 1,17.

No to Darku po Polsku mamy przykład dwóch instrumentów:

1. Refraktor 100 mm
2. Lustro 150 mm

oba obiektywy mają w przybliżeniu taką samą ilość zbieranego światła.

A co ze zdolnością rozdzielczą. Wg. matematyki i logiki lustro-2 bije na głowe soczewa-1

Zgadza się. Rozważania porównawcze D <-> 1,5*D nie dotyczą zdolności rozdzielczej. Lustro 101 mm ma lepszą zdolność rozdzielczą od obiektywu 100 mm, bo ma większą aperturę.

I to właśnie Darku nazywa się wytłumaczyć sedno na patyczkach.

;) :D ;D :D ;)

Witam Kolegów
myślę sobie że R=138/D jest optymalnym przelicznikiem ze względu na faktyczne możliwości oka, ale nie muszę mieć racji.
Co do porównań to Newtony lepiej wypadają. Ocena moja jest subiektywna bo sam go mam, ale miałem skalę porównawczą w Jachrance i dzisiaj już wiem na pewno że refraktory o porównywalnej aperturze daja gorsze obrazy, jedyna zaleta to to , że się nie kurzy.
pozdrawiam andrzej z opola

Bez przesady dziadek :-)) Brałeś poprawkę na seeing w Jachrance i u siebie ???

Witam
holender..burza w szklance wody czy to już sztorm El?? W Jachrance wieczorem senning był jadnakowy dla wszystkich telepów Hamsterku i kożystałem ze swojego okularu SPL 26mm i PL 9mm wkładając je za zezwoleniem do poszczególnych wyciągów, aby mieć skalę porównawczą tam i póżniej u siebie, nie patrzyłem przez duże Newtony bo się &quot;bałem&quot;, ograniczyłem się do refraktorów i małych Newtonów. Moim skromnym zdaniem z tych dwóch typów najlepiej wypadł niutonek Pawełka T. Nie wiem dlaczego ,ale w refraktorkach od razu było widać mocno niebieskawą poświatę czego nie ma w niutonkach, a mój? mam lustro sferyczne od Janusza Wilanda najlepsze w RP. Dziś mogę tak napisac po Jachrance, jestem zadowolony jedyny feler, że nie mam siły się z tym nosić robię dwa kursy na ogródek u córki.
pozdrawiam andrzej z opola
ps. zwolenników refraktorów mocno przepraszam za subiektywną ocenę

W moim przypadku przeprosiny przyjęte :-*

Aaaaa to mów, że chodzi o fiolet i Ci przeszkadza !! Skoro większość sprzętu była ustawiona na Jowisza to nie ma się co dziwić, że wolisz Newtony bo bez koloru. A był tam jakiś Newton o tej samej aperturze co refraktory, lookałeś na jakieś obiekty DS i miałeś porównanie ??
Aaa i jescze jedno, jesteś pewny, że tym samym okiem patrzyłeś przez Newtona i refraktor ? ;) ;) ;D

Hamsterku..
1. dzięki El..
2.były 120-ka Janusza,130-ka Pawełka,150-ka chyba Maćka nie zapamiętałem
3.ogólnie jestem leworęcznym, zerkam lewym piszę prawą
4.NIE MA TELESKOPÓW UNIWERSALNYCH, każdy czemuś służy i różnice są i będą czy to się nam podoba czy nie
5.moje pragnienie; mieć wielkiego Maksutowa
pozdrawiam andrzej z opola

Oby Ci się Andrzeju spełniło to marzenie nr.5 . Takiego z 35cm co? ;D ;). Za refraktory sie też nie gniewam :D

Andrzeju (&quot;dziadku&quot;-sam sobie jesteś winny, że się tak nazwałeś...): masz całkowitą rację z tą średnica optymalną. &quot;Rozdzielczość&quot; ludzkiego oka wynosi ok 1 sek, dlatego biorąc pod uwagę realia soczewkowo/lustrzano/seeingowe optymalnym (tj. wykorzystywanym na maxa) sprzętem jest rzeczywiście &quot;coś&quot; o aperturze ok. 120mm (refraktor) lub newton ok. 15-17 cm.
Tzn.- wtedy mamy szansę wykorzystać oko w pełni, co nie znaczy, że 200mm refraktorem nie zobaczymy więcej!
Pozdr.

Byla watpliwosc, takze twoja Andrzeju co do tego 1.5D, ale widze przeszlo i kazdy zalozyl to jako pewnik. Czy moze ktos jednak sprobowac wyliczyc z czego to wynika?

Poza tym piszecie o rozdzielczosci lustra, ale pamietajacie, ze nigdy w 150 newtonie, nie ma pelnej powierzchni odbijania swiatla, wiec jakby i aperatura (dokladniej powierzchnia odbijania swiatla) jest mniejsza o te np 20%. W takim refraktorze 120 np nic na drodze swiatla nie stoi i nie przyslania aperatury.

Do Andrzeja &quot;Dziadka&quot; - nigdy nie porownasz refraktora 150 z newtonem 150 :) - chocby przez obstrukcje tego drugiego :). Fiolet,...hmmm - pamietaj, ze jego mozesz zaobserwowac tylko na Jowiszu. Poza tym - nigdy w newtonie o tej aperaturze nie dostrzezesz tylu subtelnosci i szczegolow na np tym Jowiszu! Mysle, ze ocena sprzetu po Jachrance jest bardzo pochopna i ja na pewno nie odwazylbym sie oceniac jakikolwiek sprzet, ktory tam widzialem. Warunki byly fatalne, wszystko robione na speedzie. Okulary spadaly w snieg, barlow takze :) Nie wiem tez, czy miales okazje patrzec przez taki refraktor np na ksiezyc przy powerze &gt;300. Mysle, ze bardzo bys sie zdziwil :), tym bardziej, ze ostrosc jest nadal na poziomie np 100-150x. To samo z Saturnem, ktorego w zasadzie juz nie ma :'( - nie zobaczysz na nim zadnego fioletu, zadnych oznak aberacji. Z tego wlasnie powodu, moj refraktor nie ma jeszcze apo korektora, bo trudno sie przekonac do wydania ponad 1000 Euro tylko dla usuniecia fioletu wokol jowisza!!! Z ksiezycem nie ma problemu, bo filtr ksiezycowy, ktory dostalem od JanuszP (nie wiem co to jest) daje widok o naturalnym kolorze, super kontrastowy i bez zadnych fioletow, czy rozmyc! A bez filtra na ksiezyc i tak nie zerkniesz - nawet z barlowem i okularem dajacym 300x! Za jasno! Dla porownania w moim ex soligorze mt800 (200mm) przy powerze 300-400x obraz byl juz bardzo ciemny i kontrast lecial na pysk o ostrosci nie wspomne. Nie da sie tego porownac.

Przykro mi Jesionie ale współczynnik 1,5 uważam za delikatnie mówiąc mocno naciągany i nigdy sie z nim nie zgadzałem. Zdolność zbierająca teleskpu zależna od powierzchni obiektywu (z uwzględnieniem obstrukcji) przekłada się wprost na maksymalny zasięg gwiazdowy. Dane dla teleskopów Synty (wg. tabeli za strony producenta):

lunety
-102/500 - 13,1
-102/1000 - 12,7
-120/1000 - 13,1
-15001200 - 13,6
newtony
-114/500 - 12,9
-114/900 - 12,9
-150/750 - 13,6

Zasieg lunety 150 jest taki sam jak dla newtona 150. Gdzie sie podział &quot;cudowny&quot; współczynnik 1,5. Przecierz 50% wiecej swiatła jaką powinna zebrać więcej luneta 150 niż newton 150 powinno sie przełozyć na spory ułamek wielości gwiazdowej (1m to 2,5 raza wiecej). Uwazam,że ten wspólczynnik jest znacznie bliższy jedności niż 1,5
Bocian

To niestety dane teoretyczne nie uwzględniające powiększenia i specyfiki instrumentów, ktoś kto je podał nie miał wielkiego pojęcia o optyce instrumentalnej i jej ograniczeniach niestety, poza tym mają silny wydźwięk marketingowy :o??? :'(

Witam Kolegów
Rysiu dzięki za życzenie, Andrzeju Ł. za podobny pogląd na sprawę.
Adasiu na ten temat fachmani z Forum przelali morze &quot;klawiatury&quot; i nie mnie ich poprawiać bo mają rację. Rozpatrywaliśmy ref. ok. 100mm i niut. ok. 150mm. Co do 20% to przystaję max. na 6%, dziś nikt nie robi takich fajansów na 20%.Komu okulary spadały to spadały Adasiu, jeżeli bys te same telepy postawił razem innego wieczora to wynik byłby porównywalny dla tego czasu i stosując taką selekcję możesz powiedzieć, że telep X jest lepszy od Y-ka. Pisałem że każdy telep ma inne właściwości, inne parametry czemuś konkretnemu służy i nieda się porównać 1:1!!! A ref. 150mm to raczej z innym newtonem szukać trzeba porównania. Co do Księżyca stosuję z powodzeniem zwykły fotograf. filtr szary zakładany na okular po zdięciu gumki, dajmy spokuj księżycowi bo jest &quot;za blisko&quot;. Kilka osób oglądało Saturna newtonem 130/650 przy 275x w J., A OBRAZ NAPRAWDĘ BYŁ SUPER. Pawełek był caały w skowronkach na tym zimnie to było coś!
Koniec moich subiektywnych dywagacji chyba trzeba mi więcej obiektywizmu.
pozdrawiam andrzej z opola

&quot;To niestety dane teoretyczne nie uwzględniające powiększenia i specyfiki instrumentów, ktoś kto je podał nie miał wielkiego pojęcia o optyce instrumentalnej i jej ograniczeniach niestety&quot;

Obawiam się jednak, że miał pojecie o tym co pisze bo dość dobrze sie to zgadza z danymi podanymi przez Celestrona (chyba wiedzą co piszą?). Wg. Celestrona refraktor 102/1000 ma zasieg 12,5 a newton 150 ma taki sam jak refraktor 150 i równy jest 13,4.
Wciąż nie widać współczynnika 1,5
Bocian

Fizyce i matematyce ufasz, prawda??? to policz sam te zasięgi i bądź niezależny od danych marketingowych bo naprawdę warto :) :D ;D

To nie jest głupia reklama tylko dane publikowane przez producenta które mogą być z powodzeniem użyte przez konkurencję w walce o klienta. Wystarczy poczytać reklamy w Sky&amp;Teleskope by zobaczyc jak wykorzystywane sa dane konkurencji przez Meade i Celestrona.
A fizyce i matematyce ufam zaś sam nie moge policzyć zasiegów bo nie mam dostepu do takich danych jak sprawność luster i soczewek.
Bez tych danych obliczenia muszą byc obarczone duzym błędem.
Bocian

Przykładowe dane masz w moim poście na pierwszej stronie tego wątku ;D ;D ;D

Ojojoj.... Jak moze miec 150 refraktor i 150 newton takie same parametry zasiegu? Przeciez to na logike falszem smierdzi!!!
1. Soczewka zawsze ma wieksza sprawnosc transmisji swiatla niz lustro - nie wspominajac o przecietnym lustrze, a nie jakims delux UHTC. A w newtonie mamy dwa pochlaniacze swiatla - right?
2. A co sie stalo z lusterkiem wtornym, ktore przyslania spory obszar? Wyparowalo?

Ach - jak ja lubie takie dyskusje... :P

Wiesz co Bocian, zobacz sobie np Takahashi - oni nie musza sciemy rozsiewac!

Oto oslawiony juz Mewlon - dla porownania 180mm
http://www.lsstnr.com/M180.htm
Zasieg - UWAGA - 13.0!
A Synta 150 newton 13.6!?
Tylko patrzec na ogloszenia - zamienie Taka Mewlona 180 na Synte newtona 150 ;) ;D
Ta 180 kosztuje 5.5 tys$ z mont. - jak widac :)

Oni poprostu kituja ludzi z prostego wzoru na wyliczanie zasiegu. Tylko oczywiscie wyliczaja tak, jakby cale 100% aperatury odbijalo lustro! A to zwyczajny kit dla naiwnych! Sorry za doslownosc!

I jeszcze jeden przyklad firmy, ktorej zupelnie nie zalezy na bajerowaniu klientow, bo ich odbiorcami sa na ogol ludzie, ktorzy wiedza o co chodzi w tej materii - VIXEN http://www.vixen-global.com/
Pod lupe biore 2 newtony:
1. 200mm f1/4 - 13.3
2. 150mm f1/5 - 12.7

Widzisz Bocian - z twojej naiwnej podatnosci na kit producentow wynika, ze ta Synta to jakis cud ponad prawa fizyki. Nic tylko brac... A przyklad z tym co dzieje sie w S&amp;T to zupelnie nietrafiony argument - pracuje w branzy reklamowej ;D

Odpowiem zbiorczo:
Jesion, kto mieczem wojuje od miecza ginie..... uzyłeś bardzo naiwnych argumentów zarzucająć mi naiwność. Porównywanie teleskopów róznych producentów (ich zasiegów)ma sens tylko wtedy gdy wiadomo przy jakim powiekszeniu i w jaki sposób je wyznaczano. 30 min temu zajrzałem na strone Astrokraka i tam newton 130/650 ma nawet zasięg 14,3!!(nie czepiam sie tu bynajmniej Astrokraka! jest to argument do wypowiedzi Jesiona!)
I kto tu wciska kit Jesion? Mewlon 180 - 13 a Regulus 130 - 14,3! W świetle tego podałes bardzo głupi argument, a o cenie Mewlona nie decyduje zasięg. Jeśli już porównujesz to porównuj teleskopy tego samego producenta.
A wracając do wsp. 1,5 - daje to powierzchnię 2,25x. Wtórne zwierciadełko 33%srednicy (dośc duże, typowe dla sc f/10) ma powierzchnie 10 % czyli z 2,25 zostaje nam 2,15 wiec zwierciadełko wtórne jest na miejscu i nie wyparowało jak widać. W lunecie także mamy 2 pochłaniacze - zapomniałes o lusterku w katówce!!! No chyba, że ma cudowne własności i sprawność na poziomie 100%. Jak widać spec od reklamy dał sięnabrać sie na kit reklamowy.

Do Janusza P: Nie czepiam się zasiegu Regulusa a przykładowe dane tak mozna dobrać, że współczynnik wyjdzie dość dowolny. Potrzebne są rzeczywiste dane.

Dobry wieczór Koledzy
to już chyba sztorm
rozumię że dyskusja jest na poziomie amatorskim.Nie uwzględnia się podziału na: sprzęt standartowy, średniej klasy i extra. Tak się składa że dzięki poradom Martela zbudowałem swój refraktorek, a w dyskusji nikt nikt nie uwzględnił budowy wew.ref. przecież tam są diafragmy ok. 5 sztuk które &quot;zachodzą&quot; na tor biegnącego światła na ok. 5% każda gdzie prócz żądanych efektów, efektem ubocznym nijako jest bezpowrotna &quot;kradzież&quot; światła o której cicho sza!, i nie wlicza się tego do obliczeń.Sprawa następna to fabryczny montaż owych diafragm w konkretnym modelu jest to średnia nie uwzględniająca jednostkowych elementów optycznych, a co za tym idzie: duży rozrzut parametrów w jednym modelu. Gdyby można było taki ref. np. Celestron 150 położyc na stół, rozebrać i na przyżądach optycznych go złożyć ponownie to powstałby ref. o zupełnie innych parametrach użytkowych. Widziałem zdięcia diafragm w fabrycznym ref. to jest badziewie w mojej ocenie.
pozdrawiam andrzej z opola


Jesion, kto mieczem wojuje od miecza ginie.....
Bez komentarza...

A wracajac do meritum - ty zaczales dyskucja odnoszenia aperatury do rozdzielczosci i podawania tych danych przez producentow. Ja dalem Ci bardzo miarodajny argument na te kwestie.


Porównywanie teleskopów róznych producentów (ich zasiegów)ma sens tylko wtedy gdy wiadomo przy jakim powiekszeniu i w jaki sposób je wyznaczano.

Slucham? Od kiedy to w ten sposob sie podaje takie dane?
To jest maksymalna wartosc. TU nie rozwazamy, przy jakim powerze - max to max! A power mozna wyliczyc takze ze wzoru - tzn przy jakim mamy najwiekszy zasieg! Bylo na forum - zerknij do archiwum...
Co do tej samej marki - prosze bardzo, przytaczany przez ciebie Celestron:
1. Newton 150 - 12.7
2. Refraktor 150 - 13.6


I kto tu wciska kit Jesion? Mewlon 180 - 13 a Regulus 130 - 14,3! W świetle tego podałes bardzo głupi

A co tu glupiego? Nizej podalem ci tez zwyklego newtona. Dalem Ci do zrozumienia, ze te wartosc podaja producenci bardzo roznie! Im wyzsza marka, tym blizej prawdy! Im nizsza, tym wartosci rosna. Zobacz sobie na inna ceche - max power!!! I co? tez bezgranicznie ufasz tym danym?

Janusz wyraznie ci powiedzial - mozesz sobie sam wyliczyc +/- tolerancja na wadliwa sztuke :)

Zauwaz, ze dyskusja rozpoczela sie nie o realne dane, tylko o to, w jaki dowolny sposob producenci podaja wartosci. Przykladem Regulusa tez stawiasz Janusza w trudnym polozeniu ;) - zawsze mam chec zapytac, co to znaczy uzyteczne powiekszenie 1000x?
A teraz doszlo pytanie, jak to mozliwe, ze 130 newton

Dziwie sie w ogole, ze rozwijasz z takim &quot;entuzjazmem&quot; dyskusje nt tego, co wyczytales w reklamach/informacjach producentow!!!

Dla mnie EOT!

Do Dziadka: równolegla wiązka optyczna po przejściu przez obiektyw tworzy stożek, dlatego też jeśli przy konstrukcji przesłon uwzględni się założone pole widzenia lunety przesłony nie bedą wpływać na zdolność zbierającą lunety - bo niby dlaczego?

Do Jesiona: do wzięcia udziału w obecnym watku skłoniła mnie Twoja wypowiedź: &quot;Byla watpliwosc, takze twoja Andrzeju co do tego 1.5D, ale widze przeszlo i kazdy zalozyl to jako pewnik. Czy moze ktos jednak sprobowac wyliczyc z czego to wynika?

Poza tym piszecie o rozdzielczosci lustra, ale pamietajacie, ze nigdy w 150 newtonie, nie ma pelnej powierzchni odbijania swiatla, wiec jakby i aperatura (dokladniej powierzchnia odbijania swiatla) jest mniejsza o te np 20%. W takim refraktorze 120 np nic na drodze swiatla nie stoi i nie przyslania aperatury&quot;
Otóz nie przeszło to 1,5 i nie przejdzie, uważam to za bzdurę.

&quot;Slucham? Od kiedy to w ten sposob sie podaje takie dane?
To jest maksymalna wartosc. TU nie rozwazamy, przy jakim powerze - max to max! A power mozna wyliczyc takze ze wzoru - tzn przy jakim mamy najwiekszy zasieg! Bylo na forum - zerknij do archiwum...
Co do tej samej marki - prosze bardzo, przytaczany przez ciebie Celestron:
1. Newton 150 - 12.7
2. Refraktor 150 - 13.6&quot;
Zerknałem do archiwum, jezeli masz na mysli wzór podany przez El Capitano to powinieneś uzyskać identyczne wyniki - chyba, że nie wiesz co to apertura.

&quot;A co tu glupiego? Nizej podalem ci tez zwyklego newtona. Dalem Ci do zrozumienia, ze te wartosc podaja producenci bardzo roznie! Im wyzsza marka, tym blizej prawdy! Im nizsza, tym wartosci rosna. Zobacz sobie na inna ceche - max power!!! I co? tez bezgranicznie ufasz tym danym?

Janusz wyraznie ci powiedzial - mozesz sobie sam wyliczyc +/- tolerancja na wadliwa sztuke

Zauwaz, ze dyskusja rozpoczela sie nie o realne dane, tylko o to, w jaki dowolny sposob producenci podaja wartosci. Przykladem Regulusa tez stawiasz Janusza w trudnym polozeniu - zawsze mam chec zapytac, co to znaczy uzyteczne powiekszenie 1000x?
A teraz doszlo pytanie, jak to mozliwe, ze 130 newton ma zasieg 14,3

Dziwie sie w ogole, ze rozwijasz z takim &quot;entuzjazmem&quot; dyskusje nt tego, co wyczytales w reklamach/informacjach producentow!!!&quot;

Jesion zasięgi podane przez producentów mozna łatwo sprawdzić doswiadczalnie i nie uważam tego za prymitywna reklamę bowiem potwierdzają to relacje włascicieli - stąd moje zaufanie do tych danych. Powtarzam po raz kolejny jeśli porównujesz teleskopy to rób to w obrębie tego samego producenta chyba, że powtanie jakas miedzynarodowa norma która precyzowałaby sposób i warunki pomiaru..
Janusza nie stawiam w trudnym położeniu, to raczej on sam sie stawia upierając się przy swoim jeden i pół i Ty podając przykład ni z gruchy ni z pietruchy Mewlona z zasięgiem 13m. A dyskusję rozwijam z takim &quot;entuzjazmem&quot; bo drazni mnie Twoja &quot;reklamowa precyzja&quot; w dyskusji na tematy techniczne. Polecam także lekturę tekstu dostępnego pod poniższym linkiem: http://perso.club-in...bstruction.html a także lekture danych technicznych cieszących sie dobra opnią teleskopów Tał. Znajdzisz tam taki kamyczek do swojego ogródka jak o 1m wiekszy zasieg newtona150 niż Tała 100Rs....
pozdrawiam
Bocian

Drogi Bocianie i pozostali gorliwi adwersarze!!!
Chyba się ktoś zagalopował z tym współczynnikiem 2,25x skoro cały czas piszę o tym że chodz mi o stosunek powierzchni 1,5x a nie średnic !!!
A że niektórzy w pośpiechu nie rozróżniają 1,5 od jego kwadratu to już nic nie poradzę, może za szybko i po łebkach czytają posty, panowie!!! powoli, spokojnie i z rozwagą czytać a niczyj image tu nie ucierpi ;)
Co nagle to po diable, pamiętajcie o tym! to stara mądrość ludowa i się na co dzień sprawdza!!!
Myśle ze sporo podobnych kwestii rozwiążemyemy na sierpniowych Kkudłaczach stojąc przy sprzęcie a nie tylko przy klawiaturze ;D ;D ;D


Do Jesiona: do wzięcia udziału w obecnym watku skłoniła mnie Twoja wypowiedź: &quot;Byla watpliwosc, takze twoja Andrzeju co do tego 1.5D, ale widze przeszlo i kazdy zalozyl to jako pewnik. Czy moze ktos jednak sprobowac wyliczyc z czego to wynika?

Drogi Bocianie - to ty chyba mnie nie zrozumiales. Dla mnie tez wartosc 1.5D byla z kosmosu, dlatego probowalem dociekac, skad niby to wzieli? A my wpadlismy w dyskusje poboczna o bzdury podawane przez producentow! I tu bede nieugiety, bo znam takie praktyki takze w zakresie naszego tematu i nie bede nawet przytaczal przykladow!

Januszu - nie znam sie tak jak ty na fizyce swiatla, ale ty wyraznie mowiles o srednicy lustra - 1.5D!!! Od kiedy to jest powierzchnia???
Stad jest ta dyskusja, bo zostalo zle dane do zrozumienia, ze chodzi o diameter, a nie powierzchnie!

Cytat Janusza:

A czynnik 1,5x średnicowo odpowiada już wszelkim stratom na winietowanie centralne, dyfrakcję na pająku etc... i taki newton z dobrym lustrem L/8 daje już wrażenia jak z obserwacji 100mm dobrym refraktorem !!!

ElCapitano tez wszedzie pisze &quot;1,5D&quot;. U ciebi tez widzialem zielone napisy w rownaniu z &quot;D&quot; - teraz tam stoi &quot;powierzchniwo&quot;. Slepy chyba bylem?

Tyle juz bylo dyskusji o tym 1,5D! Dlaczego nigdy nie zwrociles uwagi, ze tu chodzi o powierzchnie?

No to fajnie że wyprostowaliśmy tę sprawę na wstępie i rozumiemy już wszyscy że chodzi o czynnik powierzchniowy 1,5x jeśli chodzi o siłę zbierania światła i czynnik 1,5x średnicowo jeśli dodamy do tej beczki wszelkie inne pasożytnicze efekty jak winietowania, dyfrakcję czy rozproszenia pogarszające nam kontrast obrazu :) :D ;D

No to czyli mamy 1,5D - a nie powierzchniowo! Bo przeciez liczy sie wszystko i potrzebujemy realny przelicznik (usredniony)!

Bo jak juz napisales, ze 1.5 to chodzi o powierzchnie, to juz krecka dostalem, tym bardziej przy takiej wypowiedzi:


W kosmosie już 25cm Newton dałby więcej szczegułów na planetach niz 150 mm achromat ale w Ziemskiej atmosferze z terenu Polski ciężko go będzie pobić nawet 35 cm Newtonem ze wzgledu na niestabilność atmosfery mocno widoczną w coraz większych teleskopach  ::)
Ua się to zapewne tylko kilka razy do roku  :'(


Jesionie, czynnik 1,5x powierzchniowo jest podyktowany fizyką i obiektywnymi pomiarami sprawności układów optycznych a czynnik 1,5x średnicowo pochodzi z jego sumowania z pozostałymi, bardzo subiektywnymi i trudno mierzalnymi czynnikami i uważałbym bardzo z jego powszechnym stosowaniem bez dokładnych wyjaśnień pochodzenia jego składowych ;)
Przy lustrach z wWarstwami UHTC na przykład ten czynnik weźmie w łeb jak się zapewne domyślasz i jego stosowanie powinno być poprzedzone dogłębną analizą zagadnienia :) :D ;D

To jasne i poza dyskusja. Ale jak widzisz - temat budzi kontrowersje i wiele osob nie zgadza sie z tym na poziomie porownania zwyklego newtona ze zwyklym achromatem. Dlatego sam jestem bardzo ciekawy testow bezposrednich. Z Pawlem Lancuckim przetrenujemy moja 150 refraktor z 20cm f/4.4 Newtonem. Szczegolnie interesuja mnie galaktyki, mglawice, gromady kuliste (czyli to co f1/4.4 lubi najbardziej). Zobaczymy...

Będę uparty: zasięg refraktora 100mm jest znacząco mniejszy niż newtona 150mm (sfera). Mój 100RS F/10 był ZNACZNIE ciemniejszy niż 150mm dłuuugi MK66. A przecież MK jest nafaszerowany optyką &quot;ponadwymiarowo&quot;-powinien generować straty w dużym stopniu.
Taka pokutująca ogonie interpretacja, że wskaźnik 1,5D oznacza: &quot;wszystko jedno czy masz lustro 150mm, czy refraktor 100mm-zobaczysz to samo&quot; nijak się ma do realnych obserwacji. Podejrzewam, że przesłanki do określenia 1,5D w teorii nie uwzględniają strat w samym szkle w refraktorach, lepsze lub gorsze warstwy MC to nie wszystko. Całą teorię można łatwo zweryfikować do poziomu &quot;użytkowego&quot; czyli sprawdzić rzecz &quot;obserwacyjnie&quot;.
Pozdr.

z przykrością musze potwierdzić, że to chyba prawda. Mój 100mm refraktor w rzeczy samej słabiej pokazywał to co pokazywał Łysego Mak. Gromada kulista (nie pamiętam która), w Maku była jaśniejsza, bardziej wyrazista i lepiej podzielona.
Oczywiście przy planetach to Mak poległ, ale do DS gdzie dzielenie na drobiazgi oraz jasność są bardzo istotne, to mojego APO mogę se wepchnąć w....


z przykrością musze potwierdzić, że to chyba prawda. Mój 100mm refraktor w rzeczy samej słabiej pokazywał to co pokazywał Łysego Mak. Gromada kulista (nie pamiętam która), w Maku była jaśniejsza, bardziej wyrazista i lepiej podzielona.
Oczywiście przy planetach to Mak poległ, ale do DS gdzie dzielenie na drobiazgi oraz jasność są bardzo istotne, to mojego APO mogę se wepchnąć w....


Tez mi tak sie wydaje. Dlatego tak dazylem do tego matematycznego wyliczenia, bo to jedyny realny argument, ktory nie podlega dyskusji. Jezeli w moich wyliczeniach zaloze, ze 1.5x odnosi sie do powierzchni, a nie D to wtedy zaczyna wszystko pasowac - zeby konkurowac w lapaniu swiatla z Maksutovem Lysego potrzebujesz miec ok 120 mm refraktor.
Ciekawy jestem, jak to sie ma do zwyklego newtona z pajakiem? Maksutov ma &quot;plyte&quot; korekcyjna z przodu - nie mam pojecia ile ona zjada swiatla, ale w takim ukladzie zakladam, ze bardzo malo - na pewno mniej niz &quot;rozpraszajacy&quot; pajak w newtonie. Moze Lysy ma tez wersje deluxe lustra - 96%? Chociaz cena na to nie wskazuje.
Gromada o ktorej wspominasz to M13. Zejdzie ksiezyc to wszyscy pojedziemy na ta ciemna polane - dolaczy do nas Pawel Lancucki z newtonem f1/4 i Takahashi FS102 to zrobimy wypasione testy jasnosci - bo to faktycznie ciekawe zagadnienie. Przydalby sie tez jakis &quot;wschodni&quot; newton z gatunku Soligor MT800, albo Synta 200 - bo ten Pawla newton to taki jednak z wyzszej polki. Strasznie chcialbym takie wizualne testy przeprowadzic.

Planety (widzilem tylko Jupitera) wygladaja naprawde w porzadku w Maku - wrecz zaskakujaco jak na lustro 150! Widzialem w Jachrance i bylem gleboko zaskoczony! Mam nadzieje, ze jak go Andrzej teraz skolimowal po swojemu, to i jeszcze w Lato pokaze nam pazury :)

i tu dochodzimy do stwierdzeń, które już dawno padały z wielu ust (np. Janusza P.), a które zrealizowali inni nieliczni (np. Tur) : trzeba mieć mały refraktow zawsze w bagażniku, bo człowiek nie zna dnia ani godziny, oraz pół metrową armatę na poważniejsze obserwacje.

Nazwa tematu nie brzmiała zbyt ciekawie, a tu taka dyskusja! Szkoda, że do konsensusu nie doszliście. Niemniej jednak wydaje mi się, że coś jest na rzeczy w tym 1,5D. Mniej więcej 1,5D. Jak chodzi o planety i księżyc to wydaje mi się, że refraktor 100mm da lepszy obraz niż newton 150mm. Mniejszy ale zdecydowanie ostrzejszy. Co do DS to wiadomo że newton lepszy. Ale nie ma podstaw dyskredytować refraktora 100mm w porównaniu do newtona 150mm.

Ja o FL mam takie zdanie: grzech narzekać. Nigdy w ŻADNYM sprzęcie ani wcześniej ani później nie widziałem takiego Jowisza jak w Vixenie. Do mglistych obiektów to jest za mała średnica, ale do planet, Księżyca, jasniejszych gromad otwartych z ta punktowością obrazu i ostrością-żyć nie umierać. Obraz i to w mieście (z balkonu!) był &quot;książkowy&quot;. To była taka pomniejszona kopia zdjęć, jakie się widzi w kolorowych pięknych atlasach-7 pasów, WCP, księżyce jak szpilki i co tam jeszcze chce się zobaczyć.
Pozdr.

Pierwszy raz przeczytałem ten wątek i dlatego dopiero teraz piszę swoje przemyślenia i to w wielkim skrócie.

Jeżeli VIXEN podaje dla swojego Newtona 200mm zasięg 13,3 mag. to musi być to dla określonych warunków, których ja (my) nie znam(y).
Sam już sprawdziłem, że zasięg mojej 200mm Synty przekracza 14 mag. i to w warunkach miejskich. Czyżby więc Synta była lepsza od Vixena?

Od czego więc może zależeć zasięg dla dwóch instrumentów o tej samej średnicy.
1) budowa instrumentu - system optyczny,
2) budowa instrumentu - wyczernienie, przesłony itp.
3) rodzaj zastosowanego okularu i jego ogniskowa,
4) warunki atmosferyczne - dla jakiego zasięgu gołym okiem firmy określają zasięg teleskopu?
5) wysokość nad horyzontem gwiazd na podstawie których określa się zasięg teleskopu - czy jest to w przypadku danych firmowych 90 stopni, czyli zenit?
6) inne - na pewno są - proszę dodać.

7) strategii marketingowej.

Z tym zasięgiem to dziwna sprawa. Pamiętam jak Łysy podważał moje twierdzenia, że z balkonu widzę Tałem 100 gwiazdy do 11,5 mag.

Najlepiej na zasięg teleskopu podawany przez producentow w ogole nie patrzec, bo rozrzuty są, jak wiemy, olbrzymie między instrumentami tej samej średnicy. Ja moim ETXem 90mm, przy bardzo kiepskich warunkach wiejskich (zasię golym okiem 4mag, cirrusy, łuna miasta) widziałem gwiazdki 10mag, a firmowo jest napisane chyba 11,3mag. Wiec przy dobrych warunkach do 12mag powinno dojść.
Pozdr

Ja tam nigdy ie uzyskałem takich efektów jak Oskar w 100RS. Trzeba pamiętać, że 1Mag odpowiada 4x wzrostowi jasnoi

Skąd to "4x". Przypadkiem nie "2,512x" ?

Przyznam Andrzej, że sam byłem zdumiony, ale to fakt. Oczywiście przy bardzo dobrych warunkach. Każde zachmurzenie czy Księżyc zmniejsza zasięg znacząco. Wczoraj świecił Księżyc i nie miałem adaptacji więc zasięg był tylko 10,4 mag. (zerkaniem).

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • toner.keep.pl