Vixen LV 5mm pierwsze wrażenia

the felendzers

Od dwóch dni jestem posiadaczem okularu Vixen LV 5mm :banan: i chciałbym sie krótko podzielić pierwszymi wrażeniami. Wczesniej do planet używałem plossla Antaresa 6mm i przesiadka na lantana jest jak przesiadka z malucha do Mercedesa :szczerbaty:
Okular dotarł do mnie ładnie zapakowany z dwiema zaślepkami. Jest doskonale wykonany, gwint filtrowy jest poprostu idealny. Na soczewkach widac niebiesko- zielono- bordowe warstwy.
Na pierwszy ogień poszlo Słońce z folią Baadera i filtrem Continuum. Obraz jest niemal idealnie ostry. Bardzo dobrze widać granulacje.
Następna była Wenus w dzień wraz z przesłoną z przodu teleskopu. Obraz ładny i zaskakująco ostry jak na obserwacje w dzień.
No i próba na Jowiszu, obraz niesamowity. Na pierwszy rzut oka uwage zwracała Wielka Czerwona Plama która była widoczna bardzo wyraznie, jak nigdy wczesniej.
Próbowałem też Marsa nad ranem, ale seeing nie pozwalał na zobaczenie czegoś konkretnego.
W obrazie nie zauważyłem żadnych sladów aberracji, nie widać także nieostrosci na brzegach, ale byc może wyjdzie to w dalszych obserwacjach.
Jedyna wada to pole widzenia ktore wynosi 45 stopni.
To tak po krótce, mam nadzieje ze dalsze obserwacje pozwolą na dalsze wnioski.

Pozdrawiam
Paweł

Małe pole widzenia to kwestia przyzwyczajenia. Ja wczoraj najlepszy obraz Jowisza uzyskałem orto 6mm z malutkim polem widzenia.

"Jedyna wada to pole widzenia ktore wynosi 45 stopni."

Rzeczywiście pole jest ciut za małe co pozostawia mały niedosyt ale przecież przy pow. rzędu 200X nie to się liczy najbardziej, a poza tym dla wybrednych :D Vixen oferuje serię LVW :notworthy: (tu już niema na co ponarzekać, oprócz ceny). Ja również jestem zadowolony z mojego LV5mm. Niestety brakuje mi porównania do innego krótkoogniskowca.

Pozdro..

Witam,
chcialbym podzielic sie wrazeniami z ogledzin zewnetrznych dwoch Vixenow: LVW22 i LV9.
Na pierwszy rzut oka sprawiaja bardzo dobre wrazenie, a potem jest juz coraz lepiej :-)
Solidne, pieknie wykonane i co najwazniejsze - LER 20mm - co pozwala (bez gumy! :D ) na swobodne objecie pola w okularach na nosie.
Ta, tak - bez gumy lepiej :szczerbaty:

Mam nadzieje, ze pogoda sie poprawi i pozwoli na prawdziwy test.

Zalaczam fotki. Załączone miniaturki

WÄtki