,
Vixen LVW 8mmthe felendzers
:Cheers: właśnie odebrałem od kuriera z DO prześliczne szkiełko Vixena :!: Zimny i ciężki.. solidny i perfekcyjnie wykonany.. Dzisiaj zapowiada się ładne niebo więc trzeba go wrzucić do wyciągu i sprawdzić :) Ach jakie to przyjemne :) dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi wybrać ten okular :salu:
Ja właśnie odebrałem Vixena plossla 15mm. Też zimny... ale nie taki ciężki :) Pierwsze wrażenie jak najbardzie pozytywne. Gratuluje zakupu :salu: :) :) gratuluję ! :Beer: nie jest pewnie taki ciężki dla portfela :) ale ja w Twoim wieku mogłem tylko pomarzyć o prawdziwych szkłach do obserwacji.. Lokałeś juz przez Synte tym Plosslem? U mnie następny w kolejce to Ortho Baadera ktore wkrótce pojawi się w ofercie DO. Jak długo od zamówienia na niego czekałeś? :?: Jeszcze nie lukałem jest u mnie dopiero od 2 godzin a pogoda niestety się nie zapowiada... :( Jak długo od zamówienia na niego czekałeś? - jeżeli chodzi o mnie to zamówienie złożyłem w niedziele i już we wtorek byli ale niestety mnie nie było w domu. Tego Vixena zamówiłem na zaćmienie, ale przymierzam się do jakiegoś porządniejszego - chętnie poczytam potem opinię o tym 8mm Vixenie :) :salu: Vixena LVW 8mm używam od około roku i jest to faktycznie bardzo dobry okular. Daje szerokie pole 65 stopni. Ostry obraz. Nadaje się doskonale do obserwacji planet. No wiesz Oskarze :shock: a jeszcze niedawno twierdziłeś że Lantany są ciemne wporównaniu z innymi oklarkami, to co tu tym razem "zciemniasz" :wink: No wiesz Oskarze :shock: a jeszcze niedawno twierdziłeś że Lantany są ciemne wporównaniu z innymi oklarkami, to co tu tym razem "zciemniasz" :wink: Lantan ściemnia - oczywiście! Dlatego nadaje się do planet. Nigdzie nie napisałem że daje jakis ultra jasny obraz. Jasny lub nie może być co najwyżej teleskop a okular jedynie transponuje obraz z teleskopu do naszego oka, Ty "ściemniaczu" jeden :lol: Sam ściemniasz! Nigdy nawet nie starałeś się wyjaśnić dlaczego tak się dzieje, twierdząc uparcie, wbrew opiniom obserwatorów, że ilość szkła w okularze nie ma znaczenia na obraz. Poza tym doskonale wiesz o czym piszę - falsa demonstartio non nocet Mistrzu! Oskarze drogi weź mnie nie rozbawiaj cytatami z klasyki :lol: Wiesz dobrze że odpowiednio dobre warstwy i np 6 soczewek Lantana przepuszczą więcej światła niż np 4 soczewki Plossla czy Ortoscopa i gorsze warstwy przeciwodblaskowe, to można łatwo wyliczyć i nie podlega dyskusji pod warunkiem że do porównania weźmiesz okularki o identycznej ogniskowej i ten sam teleskop :salu: Zostało wzięte , zostało porównane. Wszyscy uczestnicy testu stwierdzili ze lantan soligora jest CIEMNY !!!! DaVe Oczywiście! Podobnie jak lantan vixena. Porównanie z Ed czy ze zwyklym plossem dawalo dokladnie taki efekt. Zostało wzięte , zostało porównane. Wszyscy uczestnicy testu stwierdzili ze lantan soligora jest CIEMNY !!!! DaVe Chyba sam probujesz wciskać nam ciemnotę Dave że walisz takie farmazony, to trzeba zbadać labolatoryjnie i obiektywnie a nie przez subiektywne czy zasugerowane porównanie. Proszę o konkrety na jakim obiekcie testowaliście, na jakim teleskopie i z jakimi okularami porównawczymi, wtedy porozmawiamy o faktach pomiarowych a nie domniemaniach i roboczych hipotezach :salu: Rozumiem że test odbył sie w jednym miejscu i czasie, czekam spokojnie na dane jeśli oczywiście istnieją :roll: Ps. Wszystkie Lantany pochądzą z tej samej faktorii z Kraju Kwitnącej Wiśni i śmiesz twierdzić że są ciemne :shock: to cię Japońce załatwią jak to przeczytają :wink: Osoby Ja Oskar PiotrZ i wieeele innych ktore sie przewinely prze kilka miesiecy obserwacji . Testy wykonywane WIELKROTNIE na teleskopie newtona 3501800 z uzyciem okularów lantanowych SOLIGORA oraz wszelkiej masci innych okularow od ploosli NPZ do NAGLERÓW Obiekty. Praiwe pół nieba mielismy okazje przeczesac tym teleskopem i tymi okularami !! DaVe BTW to mam w bardzo gdzies labolatoryjne badania kiedy i mnie i innym bardziej doświadczonym obserwartorom wyraźnie sie klaruje opnia ze LANTAN JEST CIEMNYM okularem BTW to mam w bardzo gdzies labolatoryjne badania kiedy i mnie i innym bardziej doświadczonym obserwartorom wyraźnie sie klaruje opnia ze LANTAN JEST CIEMNYM okularem Otóż to. Co komu po teoretycznych wynikach, skoro empiryczne badania dają inny efekt? Takie laboratoryjne sprawdzanie troche pachnie mi kreatywną astronomią :? Nie chcę być niegrzecznym i nie zmuszaj mnie do tego młody człowieku ale jeśli nie uznajesz wyników labolatoryjnych i miarodajnych badań to sam jesteś delikatnie mówiąc "oświecony inaczej" :lol: :lol: :lol: Powiesz z czym je porównywaliście czy będziemy się dalej gonić w słowną ciuciubabkę bez danych pomiarowych :buahaha: Ps. Bez urazy Dave ale to fakty się liczą a hipotezy padają jedna za drugą !!! TO tak jak Twoje "WYROBY" poddane pod rzetelna KRYTYKE DaVe :D Wystarczyło że na chwilę wyszedłem do ogrodu a tu rozgorzała dyskusja :) :Beer: :gitara: Ps. Bez urazy Dave ale to fakty się liczą a hipotezy padają jedna za drugą !!! Fakt jest jeden podstawowy: lantan jest ciemny. Dowód: obserwacje wielu osób. Więc Janusz Twoje twierdzenia pozostają tylko nie sprawdzonymi hipotezami. Pokaż nam jakieś obiektywne wykresy lub wyniki badan, z których będzie wynikać Twoja hipoteza. Wtedy będzie podstawa do dyskusji. Na razie to my twierdzimy że lantan daje ciemny obraz i mamy na to potwierdzenie wielu osób. A Ty uparcie twierdzisz swoje, nie podając żadnego dowodu na poparcie swych tez. Więc po prostu ich nie masz i jesteś gołosłwony. Koledzy ten lantan przez który miałem okazję popatrzeć przez 10 min zanim cała tuba zaczęła pokrywać się wilgocią) wydaje się jasny, wręcz zaskakująco jasny i baaardzo ostry. Widać więcej gwiazdek niż przez tą OP 20tkę zapiętą w Barlowa x2. Już nie wspomnę o tym szerokim kącie :) Janusz trzymam sztamę :) i odrazu zaprzeczam że to Ty mi go podesłałeś :) wszystkiemu winna DO :!: I to jest głos prawdziwego i niezależnego Empiryka :lol: :lol: :lol: Ps. Oskarze, metoda Zakrzyczeć Oponenta może sprawdza się na wokandzie ale nie na publicznym forum bo tu głos mają wszyscy a nie tylko dopuszczeni przez wysoki sąd :P I to jest głos prawdziwego i niezależnego Empiryka :lol: :lol: :lol: Ps. Oskarze, metoda Zakrzyczeć Oponenta może sprawdza się na wokandzie ale nie na publicznym forum bo tu głos mają wszyscy a nie tylko dopuszczeni przez wysoki sąd :P Szkoda że zamiast prowadzić rzetelną dyskusję upierasz się, żeby mieć we wszystkim ostatni głos. Nie zakrzyczysz wszystkich i nie wszyscy muszą mieć takie zdanie jak Ty. A do palestry dostaniesz ode mnie osobistą rekomendację! Za bój do ostatniej krwi o własne zdanie w każdej sprawie. Widzisz Oskarze prawdziwi meżczyźni mają jednak własne zdanie i potrafia go bronić argumentami, niezależne od zewnętrznych nacisków czy trędów i za to ich cenię :salu: Ilość soczewek nie ma w przypadku lantana takiego przyciemniającego znaczenia jak w szkłach Celestrona (mimo że jest ich mniej nawet z Barlowem). Subiektywna ocena :!: :pijemy: Oskar.. i tak Ci wszyscy zazdroszczą że masz tego lantana :) No oprócz mnie :lol: Poza tym Soligor nie może startować w testach z Vixenem. Tak mi się wydaje. Jeśli porównywać to Vixena lantana z Vixenem Posslem o tcyh samych ogniskowych. Koledzy, nic nie stoi na przeszkodzie aby pomierzyć labolatoryjnie sprawności posiadanych okularków, jakby co jestem z zapleczem pomiarowym do dyspozycji :salu: Ps. Rróżnice w polu widzenia mogą dawać złudne wrażenia co do jasności i rozmiaru oglądanych wizualnie obiektów na środku pola, pamiętajcie o tym :roll: Dave - czy testy dotyczyły lantanów krótkoogniskowych czy długoogniskowych ? krótkoogniskowe mają zdaje się o jedną soczewkę więcej od długoogniskowych. Zanim kupiłem swojego lantana przejrzałem zachodnie fora i wszyscy twiedzą że lantany ściemniają obraz pytanie tylko czy długoogniskowe też ? Testy dotyczyły lantanów 5 i 8mm, a więc krótkoogniskowych. Czy mógłbyś znaleźć te recenzje zachodnie i zamieścić link? Wyjaśniłoby to wiele sporów w dyskusji. Koledzy, zrozumcie wreszcie podstawową zasadę ze każdy okular sciemnia obraz i to 2x szybciej niż rąsnace z nim powiększenie bo stałe światło obiektywu (obraz w ognisku) powiększamy (rozciagamy w 2 wymiarach) okularem jak coraz silniejszą lupą do coraz to większej powierzchni i z każdym 2 krotnym wzrostem powiekszenia obraz ciemnieje 4 krotnie i tego nie da się przeskoczyć w znanej nam fizyce :salu: Np. na cloudynights test lantanów 6mm i 15mm: http://www.cloudynig.../lanthanum5.htm Cytat: "Brightness: Perhaps it's the multi-element design, the coatings, or something else, but these eyepieces are just not as bright as similar, simpler designs like Orthos or Plossls. I really did not find the dimmer views to be a big issue with the 15mm, but the 6mm was unacceptable in my 5". The 6mm was better in the 12.5" f4.5 dob due to the larger volume of photons available, but it was still dimmer. This is just the price you have to pay to get that 20mm of eye-relief and still have a sharp, flat field of view." Dlatego ciągle jestem niezdecydowany w temacie zakupu długoogniskowych lantanów. Wydaje sie że lantany sa bardzo dobrym wyborem do planet bo planety są jasne, ale czy do DS-ów? I jeszcze jeden cytat z porównania vixena lantana 6mm z orto 6mm: http://www.cloudynig.../lanthanum4.htm "On-axis sharpness, edge sharpness, and contrast were very good in both eyepieces.The ortho, though, had a noticeable advantage in brightness" i z innego testu lantanów 5mm i 9mm http://www.cloudynig.../lanthanum6.htm "The 5mm Vixen had direct competition from a UO 5mm ortho. I find the UO difficult to view through and the Vixen had the clear edge here. The view through the UO was brighter and clear to the edge" Jeśli porównuje sie 4 soczewkowe Orto i 5- 6 soczewkowe Lantany z podobnymi, dobrymi warstwami MC to wynik tu będzie oczywisty na korzyść sprawności 4 soczewkowej konstrukcji w dodatku z tylko dwoma soczewkami wolnostojącymi. Ale wracamy tym samym do dylematu czy jakość i komfort (Lantan) czy tylko jakość (Ortoskop) obrazu decyduje o naszym zakupie czyli odwieczny dylemat Orto-Lantan pozostaje do indywidualnych decyzji użytkowników :salu: O zakupie decyduje SUBIEKTYWNE wrażenie nabywcy. To wrażenie (przekonanie, osąd) może pochodzić z własnoocznych obserwacji lub z lektury testów laboratoryjnych. Albo z lektury subiektywnych wrażeń innych opiniodawców. Januszu! Sugerowałeś na początku wątku że dobry lantan ze świetnymi warstwami z pewnością jest lepszy (w pomiarach) od marnego plossla z kiepskimi warstwami. Może tak być. Ale jeśli chcesz porównywać sprzęt podobnej jakości wykonania a różniący się konstrukcją - to przeprowadzisz To jest tak jak z ustaleniem czy lepszy jest Mercedes A-classe czy Nubira. Jak dla kogo. Komuś może się bardziej podobać ten marniejszy (pomiarowo) sprzęt. Różne pola widzenia, różne ER, rózna ostrość na brzegach itp. Nie ma wątpliwości co do zasady że natężenie oświetlenia powierzchni jest proporcjonalne do natężenia źródła światła a odwrotnie proporcjonalne do oświetlonej powierzchni czyli maleje z kwadraten pola widzenia. Ale jest jeszcze odbicie na granicach optycznych i ekstynkcja w szkle. No i właśnie porównanie obserwacyjne daje syntetyczne SUBIEKTYWNE wrażenie - wolę TEN okular od TAMTEGO. Może się okazać że ten który obserwator preferuje wcale nie daje jaśniejszego obrazu ale z jakichś niewyjaśnionych dokładnie powodów obraz ten wydaje sie lepszy. Pomiarami nie przekonasz zwolennika jakiegoś sprzętu który przetestował samodzielnie na polu. :salu: mam soligor zoom lantan i plossla oriona co dostałem z telepem. Lantan ma według pomiarów EL_Capitano 25mm ogniskową, plossl też 25mm. Wielokrotnie subiektywne wrażenie, na różnym sprzęcie i w róznych konfiguracjach, różnych obiektach (dziennych, nocnych, niebnych) Lantan jest ciemniejszy... :roll: i pomiary może pokażą coś innego ale wrażenie czyli rzeczywista obserwacja jest mi znana. Niewiem może przez to kalustrofobiczne pole 38° oko się jakoś inaczej układa. Ale efekt zostaje. a skąd sie bierze duzy kontrast w ortoskopie jeśli nie z dużej sprawności? przecież w kontraśnie chodzi właśnie o duży skok jasności między różnymi obszarami np. planety Wysoki kontrast to nie sprawa sprawności ale wewnętrznych odbić między soczewkami i rozproszenia światła. Ogromne znaczenie mają tu odpowiednio zaprojektowane i wykonane warstwy MC. Jednak nie mniejsze ( a może i większe) znaczenie ma konstrukcja układu optycznego. Blisko siebie ustawione soczewki powodować będą, że jasne obiekty otaczać będzie "mgiełka" z odbitego rozproszonego światła. Rozszunięcie powoduje, że światło rozpraszać się będzie na dużej powierzchni a więc i kontrast wzrośnie. Wpływ ma też wielkośc krzywizn soczewek i oczywiście liczba grup w układzie. Z tych powodów uważam, że znaczenie mają wyłącznie opinie wytrawnych obserwatorów. Pozdrawiam 8) bravo Mizar.. :Beer: dla Cygnusa. Kontrast obrazu jest bezpośrednią pochodną sprawności układu optycznego bo im lepsze watrstwy i im większa transmisja światła w całym widmie tym słabsze odbicia pasożytnicze, mniej światła rozproszonego w układzie i znacząco wzrasta możliwość dostrzeżenia słabo kontrastującycjh detali na powierzchni planet. Janusz, Kontrast to stosunek natężeń światła. Sprawność jako wsółczynnik występuje i w mianowniku i liczniku tego ilorazu, nie ma więc znaczenia! Nie neguję oczywiście znaczenia sprawności dla jakości obrazu, jednak kilkuprocentowe różnice sprawności między kiepskim a dobrym okularem nie są aż tak istotne. Pozdrawiam W przypadku obserwacji powierzchni czy atmosfer planetarnych używamy dużych powiększeń i nawet niewielki spadek kontrastu spowodowany światłem rozproszonym i odbitym na granicy ośrodków np na ryskach, defektach czy kiepskich warstwach decyduje o tym czy zobaczymy ten subtelny szczegół czy nie, tak więc sprawność optyczna okularu jest tu kluczowym parametrem warunkującym uzyskanie wysokiego kontrastu obrazu umożliwiajacego obserwacje nawet bardzo mało kontrastowych detali planetarnych :salu: Janusz zaczynasz pisać o kontraście a w podsumowaniu piszesz o sprawności. To są dwa różne pojęcia. Jeśli w okularze zainstalujesz filtr księżycowy 50% to sprawność układu spadnie dwukrotnie a kontrast w wyniku wprowadzenia kolejnego elementu zmieni się tylko minimalnie. Te dwie wielkości są ze sobą mocno uwikłane i nie można ich traktować i omawiać oddzielnie :roll: Spróbuj uzyskać wysoki kontrast obrazu planety np 4 - 5 soczewkowym okularem bez żadnych warstw a zobaczysz o czym piszę, wtedy i sprawność i kontrast będą po prostu podłe :lol: Ps. Filtr księżycowy jest tu złym przykładem po pochłania a nie roprasza i odbija światła(chyba że jest bez warstw, wtedy odbija po 4% światła na każdą swoją stronę) więc na spadek kontrastu będzie miał rzeczywiście niewielki wpływ, powiedzmy tyle co pojedyńcza szyba okienna ale już wyraźnie zauważalny :salu: Czyli obraz w "złym" okularze o słabym kontraście to obraz przedewszystkim zaświetlony pasożytniczo?... To może mój zoom lantan jest ciemniejszy dlatego? http://members.lycos...et/Img_5112.jpg Filtr księżycowy jest dobrym przykładem bo mocno zmniejsza sprawność układu. Jeszcze lepszy byłby filtr słoneczny bo sprawność będzie bliska zeru a kontrast z dobrym okularem bardzo wysoki. Sprawność układu spada nie tylko z powdu odbić na granicy ośrodków alerównież z powodu pochłaniania w szkle. W przypadku okularów większość z obecnie produkowanych posiada warstwy MC 2 lub 3 warstwowe. Powoduje to, że ich sprawność jest bardzo wysoka i jeśli szkoło jest uzyte do produkcji nie jest zadymione to przekracza 90%. Jednakże z wyżej opisanych powodów (uklad optyczny, jakość powierzchni elementów, pęcherzyki i zanieczyszczenie szkła,warstwy MC) różnią się one kontrastem. Na ostateczny kontrast uzyskiwanego obrazu np planety ma wpływ wiele czynników: 1) ilość światła rozproszonego w układzie optycznym 2) stopień korekcji optycznej podstawowych aberracji jak sferyczna, chromatyczna czy koma 3) jakość seingu i stan zapylenia czy zamglenia atmosfery 4)ilość światła rozproszonego w atmosferze w danym miejscu obserwacji Aby odseparować warunki atmosferyczne pomiaru kontrastu dokonuje się w warunkach labolatoryjnych a nie polowych, wtedy dają się łatwo skalibrować i można je porównywać między sobą :salu: czyli mit sprawności okularu padł...? :roll: Nic nie padło, nie wyciągaj pochopnych wniosków :roll: Bez wysokiej sprawności soczewek okularu z dobrymi warstwami nie ma mowy o wysokim kontraście obrazu, to jasne jak Słońce a dokładanie do tego rozważania filtrów jest tylko zaciemnianiem sprawy. Na ostateczny kontrast uzyskiwanego obrazu np planety ma wpływ wiele czynników: 1) ilość światła rozproszonego w układzie optycznym 2) stopień korekcji optycznej podstawowych aberracji jak sferyczna, chromatyczna czy koma 3) jakość seingu i stan zapylenia czy zamglenia atmosfery 4)ilość światła rozproszonego w atmosferze w danym miejscu obserwacji Aby odseparować warunki atmosferyczne pomiaru kontrastu dokonuje się w warunkach labolatoryjnych a nie polowych, wtedy dają się łatwo skalibrować i można je porównywać między sobą :salu: Mogę się zgodzić z wymienionym jeśli KONTRAST uzyskiwanego obrazu zastąpisz JAKOŚCIĄ uzyskiwanego obrazu... i dodasz: 5) przy ocenie wizualnej - stopień zaadoptowania oka do ciemności. To co wymieniasz w pkt 2 wpływa głównie na ostrość obrazu ale w końcu... biorąc pod uwagę że autofokus w SLR działa na zasadzie analizy kontrastu na małych polach - można nawet ostrość sprowadzić do kontrastu na małych obszarach :) UWAGA OGÓLNA Bardzo trudno dyskutować o DEFINICJACH i WZORACH opisując je słowami: coś w mianowniku... coś w liczniku... może być tak że w liczniku jest COŚ do potęgi 5 a w mianowniku JEDEN - COŚ do potęgi 5. No i co... skraca się wtedy to COŚ w liczniku z tym COŚ w mianowniku? Więc jeśli już ktoś WZÓR cytuje to prosimy o ten wzór, niechby nawet zapisany "jednolinijkowo" z lasem nawiasów. :salu: A jednak podstawowe prawa fizyki zapisane zostały słowami a nie wzorami: zasady Newtona, Prawa Keplera i wiele wiele innych. Dopiero w zastosowaniach matematycznych przyjmujemy zapis uproszczony przy pomocy symboli. Sposób zapisu nie wpływa na na jakosć wzoru. Z pewnością opisanie słowami wzoru na rozkład energii w obrazie dyfrakcyjnym gwiazdy byłoby katorgą i dlatego w takich przypadkach preferuję zapis symboliczny. Cygnus zauważ, że chcąc zganić słowny zapis wzoru uciekłeś się do przykładu opisując go słowami i wcale nie ucierpiał on na przejrzystości. Wszyscy przecież znamy podstwy matematyki. Pozdrawiam No faktem jest że kontrast taki, że to stosunek natężeń światła, na foto nie działa tzn niejest stały co do efektu. Na nasze logarytmiczne oczy już tak. :roll: aczkolwiek ocenić czy słońce jest 2x jaśniejsze niż przed chwilą nie sposób. :? McArti z całym szacunkiem ale zastanów się co piszesz. Kontrast to kontrast a co ma do tego charakterystyka odbiornika światła? Możesz zdefiniować kontrast jako logarytm naturalny ze stosunku natężeń światła ale to niczego nie zmieni. Pozdrawiam chodzi mi mniejwięcej o to, że oko ludzkie w pewnym zakresie widzi tak samo komfortowo np. dwukrotną różnicę jasności (np po ciemku i w dzień) klisza jest "ślepa" im ciemniej tym gorzej. jeśli jest wystarczająca głąbia kolorów rejestracji to można wtedy krzywymi reanimować ten stan dla poszczególnych obszarów. ps. ja nic nie twierdze ja głośno myśle. temat jest dla mnie z lekka nierozpracowany. :salu: Wydaje mi się, że jeżeli kontrast jest związany ze sprawnością, to co najwyżej bardzo luźno. Można sobie wyobrazić okular o niskiej sprawności, który daje obrazy planet ciemne, ale ostre i kontrastowe jak żyleta, a z drugiej strony okular o tej samej ogniskowej dający bardzo jasny obraz, ale rozmyty i niekontrastowy niestety. Radek, święte słowa. czyli co ortoskop ma czego inne nie mają? kontrast wynikający z konstrukcji? obraz nie zaświetla sobie sam innych części? Chyba nie da sie tak latwo odpowiedziec bez glebszego wnikniecia w konstrukcje okularow, rodzaje szkla, fizyke swiatla i tego typu rzeczy. Od zbyt wielu czynnikow to zalezy. Przy okazji, jest fajna stronka z przekrojami chyba wszystkich mozliwych okularow: http://members.shaw....ience/opt04.htm Okular ze 120 stopniowym polem! Niesmowite! :shock: Ciekawe ile kosztuje? Jego 10 soczewek tłumaczy dlaczego pozostał jako eksperymentalna ciekawostka i nie wszedł do seryjnej produkcji zapewne z powodów ekonomicznych i raczej nie jest do kupienia na optycznym rynku :lol: Widocznie okular nie spełnił ostrych zeissowskich norm co do transmisji światła oraz kontrastu obrazu i nie wszedł do produkcji :salu: Wystarczy, że w Naglerach trzeba się rozglądać :lol: Ten Tolles to straszne dziwadlo :shock: http://astro.umsystem.edu/atm/ARCHIVES/FEB...9/msg00490.html chociaz z drugiej strony "The very best view of Jupiter I have ever had was with an "antique" Tolles solid eyepiece, probably made in the late Nineteenth Century, with an apparent field of about 12 degrees, used on a 6" Clark refractor. No Nagler can come close to providing the detail that was seen that evening." http://www.bpccs.com...icles/eyep2.htm |
WÄ
tki
|