,
MAK127 i filtr mgławicowy możecie pomóc w wyborze?the felendzers
Rozważam zakup filtra redukującego light pollution i uwydatniającego obiekty mgławicowe. Teleskop to MAK 127/1500, kątówka 1.25''.
Po przejrzeniu oferty sklepów i przeczytaniu testu przeprowadzonego przez astronoce rozważam jeden z poniższych: - Antares ALP - Baader Neodynium Moon&Skyglow - Baader UHC-S Z uwagi na światłosiłę MAK'a, zwróciłem uwagę na jasne filtry, z duża transmisją światła. Testy astronoce nie były jednak przeprowadzane na MAK'u, stąd pytanie, czy ktoś z Was miał okazję testować któryś z tych filtrów z Maczkiem i mógłby pomóc dokonać wyboru. Dzięki i pozdrawiam, Paweł Mam od niedawna MAKa 102/1300, który siłą rzeczy jest troszkę ciemniejszy od twojego. Trzeba pamiętać, że oba te MAKi wymiataczami mgławicowymi to niestety nie są. Ale na moim testowałem 2 ostatnie z wymienionych przez Ciebie filtrów. Np. w M42 w UHC-S ewidentnie wyraźniej widać kontury mgławicy. Oczywiście utrata światła (np. widoczna na towarzyszących gwiazdkach) jest zauważalna ale widok samej mgławicy zdecydowanie się poprawia. Co do Neodynium Moon&Skyglow to szczerze mówiąc niespecjalnie zauważyłem różnicę z tym co uzyskuję wogóle bez żadnego filtra. Ten post był edytowany przez Grzegorz S. dnia: 24 January 2009 - 00:28 Cześć, Nie zauważyłem poprawy na mgławicach przy używaniu Neodyma w Maku 127. Miałem za to UHC Lumicona i poprawa była znaczna. Zastanów się nad jego tańszym bratem - Ultrablockiem Oriona. IMHO będzie to najlepsze rozwiązanie - 127mm to wcale nie za mała apertura na taki filtr. Pozdr, :Beer: EDIT: P.S. Jako ALP Neodym moim zdaniem też się kiepsko spisywał. UHC też sie do tego nie nadaje, bo wycina za dużo tła, ale za to do mgławic pod jasnym i ciemnym niebem jest idealny. Ten post był edytowany przez MaciekC6N dnia: 24 January 2009 - 10:32 Hej Mam Moon&Skyglow. Nie ma sensu go kupowć. W Maku różnica jest niewielka. Coś tam przyciemnia i tyle. Kolega ma UHC-S i ten już więcej daje. Aczkolwiek nadaje się do jasnych obiektów. Sprawdzałem go na M42 i tu rzeczywiście poprawia konurty mgławicy. Choć szczerze mówiąc kolega ma też newtona 150 f/5 i tam różnica jest juz sporo większa. Np. Moon&Skyglow lepiej spisuje się w moim refraktorku 80/400 f/5- tu juz bardziej widać różnicę z filtrem i bez. Ogólnie rezcz biorąc, Mak ze wzgledu na swoją budowę działa bardzo dobrze bez filtrów i zadowala się praktycznie każdym okularem od plosslów począwszy. Moim zdaniem Mak, tym bardziej 102, obejdzie się bez filtrów. W mojej 127 de facto go nie zakładam pozdrawiam Piotrek Miałem za to UHC Lumicona i poprawa była znaczna. P.S. UHC też sie do tego nie nadaje, bo wycina za dużo tła, ale za to do mgławic pod jasnym i ciemnym niebem jest idealny. Ale UHC Lumicona i UHC-S np. Baadera to zupełnie inne filtry. UHC-S nie wycina tak tła dlatego właśnie dedykowany jest dla małych i średnich apertur. Natomiast UHC Lumicona to doskonały filtr mgławicowy ale swoje zęby pokazuje w pełni dopiero przy większym sprzęcie. Ale UHC Lumicona i UHC-S np. Baadera to zupełnie inne filtry. Wiem o tym doskonale. Zauważ że ani razu nie wspomniałem o UHC-S. Paweł w sumie pytał o dwa rodzaje filtrów (może nieświadomie) - bo filtr anti-light pollution i filtr mgławicowy spełniają dwie różne raczej niekompatybilne funkcje. Do mgławic w tym właśnie MAKu to UHC Lumicona albo Ultrablock Oriona. A to jak się spiszą w innym sprzęcie (czy lepiej czy gorzej), to kompletnie inna sprawa. Co do filtra anti-light pollution - cóż tu mogę jedynie odradzić neodyma do tej funkcji w tym właśnie sprzęcie. Moim zdaniem się nie sprawdza, ale to tylko moja opinia. Pozdro, :Beer: Muszę przyznać, że po Waszych radach jestem nieco skołowany :Boink:. Wprawdzie jesteście zasadniczo zgodni, to troszeczkę co innego wynika np. z testu MAK'a przeprowadzonego przez astronoce. Poszperałem jeszcze nieco w sieci i trafiłem na kilka recenzji anglojęzycznych Moon&Skyglow (w tym jednej z MAK'iem 5''), które jednoznacznie zachwalały ten filtr zwłaszcza w warunkach zanieczyszczonego nieba (lampy, księżyc). Wydaje mi się, że rozbieżności w ocenach przydatności filtrów mogą wynikać właśnie z różnych warunków obserwacji. Jako że nie mam idealnych warunków, zdecydowałem się na ten właśnie filtr. Cena nie jest zbyt wysoka, więc zaryzykuję samodzielny test :unsure: Co do mojego oryginalnego pytania, to faktycznie trochę nieświadomie zapytałem zarówno o filtry anti-light-pollution oraz mgławicowe. W sumie to jednak takie jest moje oczekiwanie - szukam filtra, który zredukuje zanieczyszczenie nieba i tym samym ułatwi oglądanie "mgiełek". Wydaje się, że Moon&Skyglow ma te cechy. Do tego wedle recnezji poprawia detale Jowisza, Marsa i niektórych mgławic nawet na ciemnym niebie. Jeśli chodzi o cechy MAK'a, które owocują dobrymi wynikami nawet ze zwykłymi Plosslami o których tu wspomnieliście, to nie do końca rozumiem, jak ma się to do filtrów anit-light-pollution. Przecież taki filtr zasadniczo wycina pewne zakresy ze spektrum światła (te, które niosą światło lamp i księżyca), czego chyba mała światłosiła teleskopu sama z siebie nie zastąpi? A to przykładowa recenzja z MAK'iem 5'': Dzięki za dotychcasowe rady, pozdrawiam. ...więc zaryzykuję samodzielny test :unsure: Organoleptyczna weryfikacja jest zawsze najlepszym rozwiązaniem ;-) LP u mnie jest tragiczne, więc bez wątpienia rzutuje to na moje zdanie o Neodymie - jak dla mnie wycinał za mało LP. Za to na działce gdzie mam ciemne niebo nie dawał zbyt dobrych efektów. Sorry za zamieszanie i życzę Ci zadowolenia z zakupu. Czystego nieba! :Beer: |
WÄ
tki
|