, Woschod Drugi radziecki załogowy program kosmiczny ďťż

Woschod Drugi radziecki załogowy program kosmiczny

the felendzers
Woschod

Statek Woschod

http://images28.fotosik.pl/310/b958f2a4e14ce74e.jpg

http://images38.fotosik.pl/45/fe3523c1d985ca5f.jpg

Woschod to seria dwu- i trzyosobowych radzieckich pojazdów kosmicznych. Odbyły się dwa starty w 1964 i 1965 r. Woschod to zmodernizowana wersja statku Wostok. Różnica między oba statkami to przede wszystkim zmiana ustawienia foteli dla kosmonautów. W Wostoku kosmonauta siedział na środku kabiny, a w Woschodzie umieszczono trzy fotele obok siebie. Dodatkowo fotele te, względem statków Wostok, zostały obrócone o 90 stopni. Nie przestawiono jednak tablicy przyrządów, przez co kosmonauci musieli sięgać do tablicy w lewą stronę, zamiast do przodu. Statki te miały 7,5 m wysokości i 2,6 m średnicy. Ważyły między 5320 (Woschod 1) – 5340 kg (Woschod 2). Zasilane były one z akumulatorów, przez co czas lotu tych statków skracał sie do 7 – 10 dniowej misji (planowano także dłuższe loty). Statki te były wynoszone na orbitę za pomocą rakiet Sojuz U, bez rakiet ratunkowych. Woschody posiadały lepsze systemy orientacji, łączności i lądowania. Zmodyfikowano także kabinę załogową, dzięki czemu astronauci mogli pracować bez skafandrów (w zasadzie spowodowane to było niemożnością umieszczenia systemów podtrzymowywujących życie w skafandrach dla kosmonautów, z powodu małej ilości miejsca w kapsule). Zrezygnowano też z katapultowanych foteli z powodu braku przestrzeni. Oznaczało to, że w przypadku awarii rakiety nośnej podczas startu astronauci nie mieli możliwości ucieczki. Statek ten składał się z czterech części: przedziału serwisowego w kształcie podwójnego stożka, wyposażonego w silnik hamujący TDU-1 (1), lądownika w kształcie kuli (średnica 2,3 m, masa 3 tony), przeznaczonego dla 2 – 3 osób (2), rezerwowego systemu orientacji i hamowania w kształcie walca (3), a Woschod 2 wyposażony był także w nadmuchiwaną śluzę powietrzną wykonaną z kauczuku syntetycznego (masa 250 kg, długość 2,5 m, śr. 1 m), odrzucaną przed deorbitacją (4). Kosmonauci lądowali na Ziemi w lądowniku, który spadał na dwóch spadochronach. Woschody były wyposażone także w systemy miękkiego lądowania, czyli małe rakiety na paliwo stałe umieszczone pod lądownikiem, a uruchamiane kilka metrów nad ziemią w celu dodatkowego wyhamowania statku.

Lot Woschoda 1 trwał od 12 do 13 X 1964 i był pierwszym wieloosobowym lotem kosmicznym. Zadania misji: sprawdzenie działania statku załogowego nowego typu i jego wyposażenia, badania ośrodka kosmicznego i Ziemi przy użyciu aparatury znajdującej się na pokładzie statku, kompleksowe badania organizmów kosmonautów w warunkach lotu kosmicznego przez lekarza znajdującego się w kabinie statku. Lot planowany na kilka dni został skrócony z przyczyn politycznych - Chruszczowa zastąpił Breżniew.

Głównym celem misji Woschoda 2 było wyjście człowieka w przestrzeń kosmiczną. Dokonano tego 18 III 1965. Kosmonauta Aleksiej Lenonow przebywał w kosmosie 20 minut. Ze statkiem był połączony metalową liną. Podczas pobytu w przestrzeni kosmicznej skafander Lenonowa nadął się i kosmonauta musiał poczekać, aby móc zmieścić się w śluzie powietrznej na statku. Nie był to niestety koniec kłopotów statku. W czasie zejścia z orbity silnik hamujący uruchomiono o kilka sekund za późno i Woschod wylądował 1000 km. dalej niż się spodziewano (w okolicach Permu). Do tego zawisł jeszcze na drzewie. Kosmonauci zdołali wyjść ze statku i zapalić ognisko, ale helikopter ratunkowy dotarł do nich dopiero po dwóch dobach. Astronauci musieli jednak spędzić trzecią dobę w lesie. Eksperci ocenili lot jako udany. Inne cele misji niż wyjście Leonowa po za statek: sprawdzenie działania statku i jego urządzeń, przeprowadzenie obserwacji ośrodka kosmicznego i Ziemi.

Miało się odbyć jeszcze cztery loty Woschodów, ale zrezygnowano z nich na potrzeby finansowe programu Sojuz.

Woschod był największą prowizorką w historii programów kosmicznych. Nie dość, że od decyzji o wysłaniu statków do realizacji misji Woschoda 1 minęło zaledwie 7 miesięcy, to jednoosobowa kapsuła została przeprojektowana na trzyosobową. Opracowanie skafandra kosmicznego potrwało 9 – 10 m-c (od maja – czerwca 1964). Zastosowano w nim niektóre rozwiązania skafandra pokładowego z misji Wostoków. Kolejnym przykładem szybkiego wykonywania misji było zatwierdzenie załogi Woschoda 2 na trzy dni przed startem. Jako ciekawostkę można podać, iż mimo stosowania w statku atmosfery tlenowo – azotowej, kosmonauta wychodzący po za Woschoda oddychał czystym tlenem. Przygotowania do misji Woschoda 3 (w tym wykonanie wszystkich urządzeń niezbędnych do cumowania i utworzenia sztucznej grawitacji) planowano wyprodukować w ciągu 2 – 3 m-c, choć wiadomo było, że w najlepszym razie zajmie to ponad 18 m-c.

http://images42.fotosik.pl/45/8948e82af6911953m.jpg

Tekst opracowany na podstawie:

http://astro.zeto.cz...oty/woschod.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Woschod

oraz publikacji książkowych:

- Alan Shepard, Deke Slayton, Kierynek Księżyc, Warszawa 2001, Prószyński i Sk-a
- James Harford, Siergiej Korolow, Warszawa 2006, Prószyński i Sk-a
- J. Doran, P. Bizony, Gwiezdny bohater, Warszawa 2006, Prószyński i Sk-a
- Kopernik Astronomia Astronautyka, Warszawa 1973, PWN



Witam,

Woschod

(...) Głównym celem misji Woschoda 2 było wyjście człowieka w przestrzeń kosmiczną. Dokonano tego 18 III 1965. Kosmonauta Aleksiej Lenonow przebywał w kosmosie 20 minut. Ze statkiem był połączony metalową liną. Podczas pobytu w przestrzeni kosmicznej skafander Lenonowa nadął się i kosmonauta musiał poczekać, aby móc zmieścić się w śluzie powietrznej na statku. Nie był to niestety koniec kłopotów statku. W czasie zejścia z orbity silnik hamujący uruchomiono o kilka sekund za późno i Woschod wylądował 1000 km. dalej niż się spodziewano (w okolicach Permu).
(...)

Leonow nie czekał bezczynnie - kiedy zorientował się, że nie może wrócić do kabiny, zrobił coś, co było poza przewidzianymi procedurami. Zaczął rozszczelniać kombinezon, aby spuścić powietrze i zmniejszyć ciśnienie w środku !! Trwało to aż 12 minut, a wkrótce mógł sie skończyć zapas tlenu... (opowiadał o tym na spotkaniu w Warszawie w 2003 roku - z okazji 25 rocznicy lotu Hermaszewskiego).

Nie bardzo zgadza mi się zestawienie kilku sekund opóźnienia we włączeniu silników i lądowaniu o 1000 km dalej !! W rzeczywistości Woschod-2 wykonał jedno dodatkowe okrążenie, ponieważ zawiódł system orientacji statku i kosmonauci musieli włączyć silniki ręcznie, po odpowiednim (ręcznym) zorientowaniu statku. W źródle, z którego też często korzystam (pamiętniki Korolowa), jest w tym locie zabawny epizod - spędzili noc w statku, na mrozie, a nie mogli dobrze spać także z powodu... wyjących dookoła wilków... :D


Leonow nie czekał bezczynnie - kiedy zorientował się, że nie może wrócić do kabiny, zrobił coś, co było poza przewidzianymi procedurami. Zaczął rozszczelniać kombinezon, aby spuścić powietrze i zmniejszyć ciśnienie w środku !! Trwało to aż 12 minut, a wkrótce mógł sie skończyć zapas tlenu... (opowiadał o tym na spotkaniu w Warszawie w 2003 roku - z okazji 25 rocznicy lotu Hermaszewskiego).

Niestety, korzystałem raczej z oficjalnych źródeł, gdzie coś takiego raczej byłoby przemilczane. Nie wspomina o tym nawet J. Harford w swojej książce.

A co do tego 1000 kg., na to złożyło się jedno dodatkowe okrążenie i kilka sekund opóźnienia, spowodowane błędem odpalenia silnika. :)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • toner.keep.pl