, Łajka ďťż

Łajka

the felendzers
W związku z brakiem ładnej pogody i poszukiwaniem tematów zastępczych (niektórym odbija nawet co nieco) przypomniałem sobie, że wczoraj minęła 47 rocznica męczeńskiej śmierci ślicznej psinki rasy łajka o imieniu Kudłatka.
Wystrzelone to zwierzątko zostało jako pierwsze na orbitę okołoziemską, na pewną śmierć ze strachu i z przegrzania.
I wkurza mnie gadanie, że ludzie też cierpią. Owszem, ale w zasadzie z własnej woli, a nie wsadzone na siłę do trumny.
Poza tym ludziom za takie eksperymenty płacą, a jak trzeba to ich ratują z opresji. Tymczasem psiaki i inne ufne ludziom zwierzęta są męczone dla ludzkich podłych korzyści doraźnych.

Precz z eksperymentami na zwierzątach!



A ja bym się trochę nie zgodził. Czytałem, że Łajka została uśpiona w przestrzeni kosmicznej przez co uniknęła smierci w bólu.
A wracając to eksperymentów na zwierzetach to tak sobie mysle, że kogo mieliby na początek wyslać? Człowieka, który zostałby uspiony (bądź umarłby ze strachu i przegrzania w bólu i męczarniach) czy psa który zostałby uspiony (bądź umarłby ze strachu i przegrzania w bólu i męczarniach) ?

Ati, źle czytałeś. Że niby jak została uśpiona - zaśpiewali jej - luli luli laj koteczku? Bajki dla naiwnych i dla dzieci.
I oczywiście, że należy wysyłać ludzi, którym się za to płaci, a nie zwierzęta, które są zmuszane.
Jak rozumiem popierasz testowanie kosmetyków na oczach królików? No bo przecież na ludziach nie będą testować. Obrzydzenie mnie bierze jak widzę wywyższanie się ludzi nad innymi istotami. Wszyscy jesteśmy z takich samych cząstek elementarnych i to, że potrafimy myśleć abstrakcyjnie powinno nas skłaniać do szacunku do tych mniej rozumnych istot, a nie do wywyższania się nad nimi.

Zgadzam się z tobą Henryku i równiez nie popieram żadnych eksperymentów na zwierzętach. Zdaje sobie jednocześnie sprawę, że nie ma innego wyboru. Pomijam tu kosmetyki natomiast co z testami które w przyszłości ratują ludzkie życie??




I oczywiście, że należy wysyłać ludzi, którym się za to płaci, a nie zwierzęta, które są zmuszane
Ale w tym wypadku to by było chyba bez sensu. Zapłacić za lot człowiekowi który i tak umrze w kosmosie bo aktualny poziom techniczny nie byl na tyle rozwiniety aby móc sprowadzić sputnik na Ziemię?

Że niby jak została uśpiona - zaśpiewali jej - luli luli laj koteczku?
A tego to nie wiem. Myśle jednak, że jest jakis prosty sposób na spowodowanie szybkiej bezbolesnej smierci może poprzez dodanie czegoś do powietrza (chociarz mogę się mylic bo nie znam się na tym). Zacytować moge jedynie tekst z ksiazki "Astronomia- przewodnik po wszechświecie" wydawnictwa Arkady:

W 1957 r. kiedy Sputnik 2 osiągnął swoja orbitę, pies Łajka stał się pierwszą żywą istotą w kosmosie. Powrót statku na Ziemię nie był przewidziany i Łajka została uśpiona, zanim system podtrzymujący funkcje życiowe przestał działać

Jak rozumiem popierasz testowanie kosmetyków na oczach królików?
Nie popieram, ale popieram próbę wysłania pierwszej żywej istoty w przestrzeń kosmiczną aby później móc w większym bezpieczeństwie wysyłać astronautów którzy mają swoje rodziny.

To taka jakby eutanazja na zwierzętach.

Mogli wysyłać tych, którzy mieli karę śmierci albo dożywocie :lol:
:salu:


Mogli wysyłać tych, którzy mieli karę śmierci albo dożywocie
A gość mógłby się wściec i zdemolować sprzęcior w kosmosie. Misja byłaby nieudana :wink:

Przymocowali by ich dobrze pasami jak Łajkę. :?


Przymocowali by ich dobrze pasami jak Łajkę. :?

Dokladnie, to bardzo dobry pomysl. I naszpikowali czujnikami aby badac reakcje zyciowe.

Tzn. rowniez nie popieram i jestem przeciwny eksperymentowaniu na zwierzetach...

Panowie! Bez przesady. Porównywanie życia ludzkiego z życiem psa jest co najmniej kontrowersyjne.


Panowie! Bez przesady. Porównywanie życia ludzkiego z życiem psa jest co najmniej kontrowersyjne.

Nie rozumiem. Znaczy inne reakcje chemiczne rządzą życiem tych dwóch gatunków?

Ati, tak jak mówiłem - książkę włóż w pozycję: bajki.

Kimo i inni - żyjecie w świecie przesądów. Uważacie, że męczenie zwierząt jest szlachetne, bo dzięki temu powstają leki ratujące życie ludzi. Tak nie jest.
Niestety jak widzę, większość ludzi stawia życie człowieka ponad wszelkie inne. Wyłączam się więc z tematu, żeby nie dać się ponieść emocjom.

Henryk,chcesz tlumic emocje?-nie rob tego! Tlumienie moze miec szkodliwy wplyw na zdrowie :wink:
Machaj muleta,o`le :mrgreen:
W naturze czlowiekiem i zwierzeciem rzadza te same prawa np choroby,smierc.Wiec skad ta pewnosc ze ludzie sa ponad zwierzetami?Jesli czlowiek to cos wiecej ,to wyslanie Lajki na pewna smierc w cierpieniu NIE BYLO LUDZKIE.
Smierc Lajki nie byla sprawa wypadku!!!!!!!!To bylo okrucienstwo milosciwie panujacej nam nauki ,dla ktorej na szczeblu hierarchi wartosci jest polityka i pieniadze .
"Idz ,i czyn sobie Ziemie poddatna!" -ale nie po trupach ... :(

Zgadzam się z Henrykiem, a więcej nie piszę, bo... :evil:


Panowie! Bez przesady. Porównywanie życia ludzkiego z życiem psa jest co najmniej kontrowersyjne.

Po pierwsze nie jestem za prowadzeniem eksperymentow i doswiadczen na zwierzetach, ogolnie, nie popieram tego.

To ludziom sie wydaje ze zycie psa czy kota czy jakiegokolwiek innego zwierzaka jest mniej cenne niz ludzkie. To chorobliwe myslenie, ze rasa ludzka jest pepkiem swiata. A tak na pewno nie jest. Lepiej unikac eksperymentow na zwierzetach, jesli ma to im zaszkodzic. Los Lajki byl okrucienstwem, kiedys juz o tym myslalem. A przeciez mozna wysylac automatyke ktora zarejestruje wszystkie wazne parametry dla zycia ludzkiego, bez narazania zycia nikogo? Po to mamy rozum aby ta technologie wykorzystywac optymalnie.

Mam dwa psy. Czasami jak spotykam na ulicy ludzi, ktorzy nie trzymaja sie zadnych zasad moralnych itp. etc. na pewno nie oddalbym zycia moich psiakow w razie koniecznosci na ten element spoleczenstwa. Wiec czy zycie czlowieka jest naistotniejsze, to kwestia wsporna. Dla mnie zalezy ona od wielu czynnikow. I taki juz jestem.

Czy gdyby zabicie psa miało by uratować was albo kogoś z rodziny, czy jeżeli mielibyście do wyboru zabicie 5 psów a to dało by możliwość znalezienia leku na nieuleczalną dotychczas chorobę nie zrobilibyście tego?? Czy wszyscy którzy deklarują i bulwersuja się gdy o tym mówimy są wegetarianinami?? Czym rózni się łajka od wiszącej w żeźni krowie, a jednak to ona właśnie zapewnia gatunkowi ludzkiemu przeżycie pokazując i udowadniając, że jesteśmy gatunkiem dominującym. Żeby była jasność: NIE POPIERAM OKRUTNYCH EKSPERYMENTÓW NA ZWIERZĘTACH ale to ludzie dominują na ziemi i porównywanie istnienia człowieka do kota jest moim zdaniem nie na miejscu. Sam zresztą mam psa który widoczny jest na avatarze... :salu:

Jakos spodziewalem sie takiego porownania, przykladu. Ale pozwole sobie na to nie odpowiedziec. Wylaczam sie z tematu, powiedzialem juz wszystko co mialem do powiedzenia.


Czym rózni się łajka od wiszącej w żeźni krowie
Dobre pytanie. Odpowiedź brzmi: niczym. Świnie też czują ból i jeśli ktoś zajada smacznie na obiadek mięsko świnki, nie powinien się moim zdaniem bulwersować w rozmowie o Łajce.
Swoją drogą ktos nie pomyśleć może nawet, że trzymanie psów w blokach i ciągnięcie za smycz uwiązaną dookoła szyi jest dla psa męką.

Całkowicie popieram stanowisko Henryka w tej sprawie. :brawo:

Sorrki, że tak późno odpisuję. :mrgreen:


Całkowicie popieram stanowisko Henryka w tej sprawie. :brawo:  

Cieszę się, że jest jeszcze trochę porządnych ludzi :salu: .

Dyskusji na poruszane tematy pokrewne nie chce mi się toczyć :? . Może z wiekiem niektórzy koledzy zrozumieją o czym pisałem, chociaż jak widzę nie tylko od wieku to zależy :wink: .

Z tego co ja sie orientuje to:

Pies był karmiony przez automat, który podawał wydzielone porcje jedzenia na każdy dzień. Aż w pewnym momencie oprócz karmy, w pożywieniu znalazła się też trucizna (nie pamiętam już co to było). I w ten sposób piesek uniknął smierci w mękach.

Pozdrawiam :Salut:

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • toner.keep.pl