,
Vixen VC200 20cm f/9 z reduktorem na f/6the felendzers
Sprzedam teleskop Vixen VC200-L
Ci, co wiedzą, co to jest, mogą od razu przejść do sekcji „Mechanika” lub „Optyka” :-) Co to jest VC200 To dość nietypowa konstrukcja optyczna firmy Vixen – ma już chyba z 15 lat a nadal bardzo dobrze się sprzedaje. Jest to system optyczny 20cm f/9, składający się z lustra głównego o dość skomplikowanym kształcie, lustra wtórnego i trzyelementowego chyba korektora umieszczonego przed wyciągiem okularowym. Taki dość nietypowy układ optyczny ma swoje zalety – teleskop ma płaskie pole optyczne o średnicy ponad 50mm – przekraczającej przekątną dawnej klatki fotograficznej 24x36mm. Nazywany bywa „RC dla ubogich”, i coś w tym jest, w każdym razie, była to konstrukcja od podstaw projektowana do zastosowań fotograficznych, stąd też średnice lustra wtórnego i „rurki” bafla wewnątrz jest większa niż w porównywalnych SCT. Ja nie miałem nigdy okazji popatrzeć przez 8” SCT, ale fachowcy twierdzą, że obrazy wizualne też są lepsze, z tym, że widać krzyż dyfrakcyjny od pająka. Mechanika Tubus jest z rurki aluminiowej lakierowanej ładnie na błyszcząco. Lakier w dobrym stanie. Od spodu długi dovetail aluminiowy – jakby tu powiedzieć – w standardzie Vixen – ze stalową szyną. Niestety na szynie odciski śrub chyba zaciskanych na siłę przez pierwszego właściciela. Od góry była taka miękka rączka służąca do noszenia, wywaliłem i zamontowałem w to miejsce dość solidną aluminiową szynę do zamocowania np. guiderscope. Za szyną – platforma do mocowania aparatu na piggybacku. Vixen mocował w tym miejscu swoje lekkie guidery, ale nie jest to chyba dobre rozwiązanie przy tej ogniskowej. Wyciąg 2 cale chodzi delikatnie acz precyzyjnie (aparat mocuje się z większym przelotem, po zdjęciu adaptera 2 cale). Planowałem kiedyś założenie nań silnika kompatybilnego z Robofocusem i chyba nawet mam gdzieś części, ale nie mogę tego obiecać. Z doświadczenia na poprzednim teleskopie w wyciągiem Vixena wiem, że wymaga on okresowej regulacji, która jednak nie jest trudna. Co ważne – w odróżnieniu od SCT, VC200 ma nieruchome i na stałe skolimowane lustra, więc w trakcie ogniskowania czy „jeżdżenia” teleskopem po niebie nie występują denerwujące przesunięcia obrazu. Ogólnie stan mechaniki 7/10 Optyka Z optyką było ciekawie. Pierwszy właściciel (z UK) wysłał mi teleskop, w którym na lustrze głównym było pełno plam – może od rosy? Plamy nie chciały się zmyć a ja nie chciałem trzeć. Zostawiłem więc lustro na kilka godzin w wodzie. Niestety okazało się, że zaczęło czernieć!!! Wyciągnąłem lustro i po pewnej deliberacji oddałem na nowo do poaluminizowania. Wróciło jak nowiutkie. Założyłem do teleskopu, zrobiłem „first light” – katastrofa. Zamiast ładnych poprzednio gwiazdek puszki z waty :-( Po dyskusji z dystrybutorem a następnie z fabryką okazało się, że swoją skomplikowaną figurę lustro główne w znacznej części zawdzięcza specjalnie prowadzonemu procesowi aluminizacji – nie podali dokładnych szczegółów, ale podejrzewam, że różne strefy są naparowywane z różnym czasem, co skutkuje różnicami w grubości powłoki. Nie pozostało nic innego jak wysłać lustro do Japonii. Btw – kontakt z fabryką był doskonały, świetnie mówili po angielsku (w odróżnieniu od Takahashi) i naprawdę byli bardzo pomocni. Już po wysłaniu Japończycy poinformowali mnie, że będę musiał czekać na naparowanie ponad pół roku, bo dopiero wtedy planują kolejną serię. Załamka. Jednak uczynny pan Takashi poinformował, że mają jeszcze niewykorzystane lustro z poprzedniej serii. Oczywiście zgodziłem się na zamianę (koszt był znikomy) i po kilku tygodniach lusterko szczęśliwie wróciło do kraju. Podsumowując, lustro główne jest fabrycznie nowe, lustro wtórne i korektor są używane, ale – co było widać po demontażu teleskopu – w doskonałym stanie. Teleskop po montażu lustra został skolimowany w firmie Astrokrak. Tak więc stan optyki podstawowej 9/10. Po tych wszystkich przygodach wypadałoby jednak wykorzystać ten fajny sprzęt – ale zmieniły się warunki rodzinne i priorytety, więc sprzedaję, choć nie powiem, że bez żalu. Do sprzedania jest kompletny zestaw: - tuba optyczna VC200L – 200mm f/9, dekielki - szukacz Vixen 7x50 - fabrycznie nowy (rozpakowany, ale nieużywany) reduktor fotograficzny na f/6, co pozwala na fotografowanie z łatwiejszą już ogniskową około 1200mm - zestaw niezbędnych adapterów i złączek do uzyskania ostrości - pierścień (nie jest to T) do mocowania aparatów Canon EOS w prawidłowym „backfocusie” za reduktorem. Ten sam pierścień wykorzystuje się w konfiguracji „prime focus” - zrobiony na zamówienie (profeska, wyczernienie itp.) pierścień przejściowy na gwinty M56x0,75 Takahashi – miałem pomysł, żeby stosować adapter CAA Taka Do całości mam oryginalne pudełko Vixena. Podsumowując, jest to bardzo fajny sprzęt do astrofotografii, sprawdzający się również w zastosowaniach wizualnych. Poniżej kilka zdjęć sprzętu. Moja propozycja ceny to 3300 PLN. Proszę o kontakt na priva. Polecam! PTL http://www.pbase.com/plancucki/image/102699440.jpg http://www.pbase.com/plancucki/image/102699444.jpg http://www.pbase.com/plancucki/image/102699447.jpg Teleskop sprzedany. Niestety nie pozostal w Polsce. Pozdrawiam Pawel |
WÄ
tki
|